Strona 1 z 1

Aluś

: ndz kwie 08, 2012 7:45 pm
autor: ozi
Właściwie Alejandro, ale nie dało się go tak nazywać. Indywidualista, który potrafił pokazać, że nie chce się teraz miziać, by po chwili wleźć po nodze i wtulić się w zgłębieniu łokcia. Wyjątkowo grzeczny, można było robić z nim dosłownie wszystko mając pewność, że nie ugryzie. Russian blue, berkshire.
Za kilka tygodni skończyłby dwa lata. Wykończyło go zapalenie oskrzeli, ciągle zastrzyki, niekończące się podróże do weterynarzy.
Umarł spokojny, w cieple, u boku swojego kolegi.
Pozostawił po sobie smutek nie do opisania.

Aluś [*]

Re: Aluś

: ndz kwie 08, 2012 8:32 pm
autor: unipaks
:( Ozi, ogromnie mi przykro...
dla Alusia [*]

Re: Aluś

: ndz kwie 08, 2012 10:41 pm
autor: Freika
Trzymaj się, na pewno będzie mu na TM tak dobrze jak u Ciebie

Re: Aluś

: ndz kwie 08, 2012 10:52 pm
autor: klimejszyn
[*]

Re: Aluś

: ndz kwie 08, 2012 11:19 pm
autor: Paul_Julian
Spij dobrze, Alusiu..

Re: Aluś

: pn kwie 09, 2012 1:09 am
autor: akzi
Anioleczku [*] leć do nieba Aluś

Re: Aluś

: pn kwie 09, 2012 6:06 am
autor: Cypiska
[*] :( Aluś

Re: Aluś

: pn kwie 09, 2012 3:05 pm
autor: julek2000
[*]

Re: Aluś

: śr kwie 11, 2012 8:34 am
autor: Afera
[*]

Re: Aluś

: pt kwie 13, 2012 9:15 pm
autor: Rattowa
[*] :'(

Re: Aluś

: sob kwie 14, 2012 1:19 am
autor: treehouse
:(