szczury.org

moja pieska sie oszczeniła wrociłam do domu z łodzi, a siorka mi mówi, że Kika ma od wczoraj małe
4 cuuuudne kundelki, najprawdopodobniej 3 panów i kobietka, czarne i czerno-białe, heh, musze je jutro dokładnie obejrzeć!

tak pisze, bo chciałabym wam sie pochwalic swoimi psiakami

najstarsza jest łaciata 9letnia Kikunia, która jest tak cudowna, ze słucha tylko mnie i olewa reszte rodziny



później 8letni czarny Urwis, ktory niestety nie lubi myszy, a i szczura dzikiego dorwac potrafi...

http://mataforgana.fm.interia.pl/blog/urwis.jpg

no i kolejne dzieciaki Kiki, roczne gnojki - łaciaty Tygrys i kudłaty Atos ( do ojca sie wrodził, jedyny

http://mataforgana.fm.interia.pl/blog/atos_tygrys.jpg

jak wam sie podobaja?

zmieniam na linki, bo się forum rozjeżdza =/
mod.

sliczne wszystkie maja bardzo "myslace" oczy...

fajne psiaki...

uhm... nieraz gadałam do Kiki o swoich najwiekszych sekretach, jestem pewna, ze wszystko swietnie rozumie i... mam pewnosc, ze dochowa tajemnicy

one sa naprawde szalenie inteligentne. tylko gnojki udaja małych głuptasków, bo jeszcze nie wyrosły ze 'szczeniecego' wieku

psy ladne ale nie wiem czym ty sie dziewczyno chwalisz! masz w domu rozmnazalnie kundli, jak tak mozesz?
Czy bylas kiedys w schronisku , widzialas jaka tam bieda i ile tam psow bezmyslnie rozmnozonych,rozmnazajac swoje psy przyczyniasz sie do 'psiego' losu jeszcze bardziej parszywego.
Radze Ci wsyterylizowac suke a nie biedna meczyc i dodatkowo zajmujac domy tym,ktore sa juz na swiecie nie kochane....


brak slow ...naprawde.






Jezeli chodzi ogolnie o psy to mam takowego to maly kundelek oto on:

a mnie sie wydaje ze 9 letnia sunia jest jusz troszke za stara na mlode... ja moja 4 letnia pilnuje jak niewiem

Dla mnie kundelki zawsze miały najwięcej miejsca w sercu zarezerwowane....
Są najwspanialsze i najkofansze.... CUDO!!!

Kikunia na pierwszyma zdjeciu jaki usmiech strzelila :lol: slodzinki

ja tez bardzolubie kundelki... wspaniale psiaki... bystre, wesole i takie kochane...

ale zdecydowanie zastanowilabym sie dan sterylizaja... po pierwsze - 9 lat to sporo za duzo na szczeniaki... suczka w tym wieku ma juz slaby organizm i ciaza jest dla niej wielkim obciazeniem... i tak szczescie, ze sama urodzila - nasza siedmioletnia jamniczka musiala miec cesarskie ciecie (siedem lat to tez za pozno - najlepiej 3-4)... po drugie - dziewczyny maja racje, ze kundelkow z zasady nie powinno sie mnozyc... takich psiakow nikt nie chce... schroniska sa przepelnione... lepiej przygarnac jakas sierotke, niz pozwalac nierasowej suczce na szczenieta...

ta... kundelki są super... nie mieszanka dwóch rasowców tyko takie kundelki już od zarania dziejów mądre bez kaprysów i oddane

owszem ale sa tez najbiedniejsze

ja kiedys w przyslzosci chcialabym psa rasowego... ale nie wiem czy bym sie zdecydowala, zby zal byloby mi tych,ktore siedza w schronisku zwlaszcza ze kontakt z porzuconymi zwierzetami mam czesty i wiem co to znaczy

trzeba im pomagac, chociazby w taki sposob jak sterylizacja swojej wlasnej suki.

a wy to jak zwykle o jednym! ludzie!!! zastanówcie sie tez nad faktem, że NIE WSZYSCY są bezmyslnymi debilami i mnożą niepotrzebnie zwierzaki, tylko po to, by miec zabawke, a poniej ją utopic/uspic/oddac!!!

naprawde uraziło mnie stwierdzenie "ROZMNAŻALNIA KUNDLI". zła, ty bys sie mogła czasem zastanowić, zanim określisz coś takim tekstem. moja rodzina nie jest jakaś patologiczna i debilna. gdyby nie było chętnych na nasze psiaki, nie pozwalalibyśmy Kice miec małe. tylko że ludzie przychodzą do mojego taty i pytają, kiedy bedą szczeniaki po Kice, bo oni je CHCĄ!! potrafisz to sobie wyobrazic? nikt na wsi nie bedzie jechał do miasta i szukał schroniska, nikt nie wezmie psa, który jest "niepewny". a nasze psiaki mają swoją opinię i są polecane na zasadzie znajomy-znajomemu. teraz jak zwykle jest problem, bo szczeniaki są 4, a chętnych dwa razy wiecej. i co? tacyście mądrzy?

a że kika jest już w wieku nieco zbyt zaawansowanym na ciążę, to akurat się zgadzam. i ta ciąża planowana nie była. ale spryciula tak długo kombinowała, aż nie wiadomo jakim cudem wylazła z kojca i dopuściła do siebie kawalera. morał taki, że tata poprawi zamykanie i nastepnej ciąży nie będzie.

i nie życzę sobie potępiających tektów, ponieważ wiem, że nie robimy nic złego.
apeluje tylko, żebyscie otworzyli oczy i przestali wjeżdżać na wszystkich i na wszystko. bo naprawde, potraficie brzmieć naprawde chamsko.

a ja sie nie bede klucic tylko powiem... ze kundelki sa cuuudne i podobno najmadrzejsz a Kikunia jaki usmiech strzelila na pierwszej focie

satanka, racja racja, kundelki sa najmadrzejsze i najcudniejsze

a Kika sie tak usmiecha za kazdym razem jak wracam z łodzi i macha tym swoim pierzastym ogonem ( bo ogon ma bardzo charakterystyczny ) jak szalona a kiedy zaczynami sie miziac, to dopiero ma mine!




a, jesli chcecie, to zrobie zdjecia maluchom w przyszłym tygodniu i wrzuce tutaj

łącze posty, własne posty mozna edytować, a nie pisać jeden pod drugim :]
mod.

tak tak chcemy chcemy