szczury.org

Na początku lutego podczas jednej z akcji prowadzonych w Warszawie odebraliśmy małą klatkę a wraz z nią 15 chomików syryjskich, w różnym wieku. Z początku chomiki były wygłodzone i zaniedbane, ale szybko udało się znaleźć im domy tymczasowe i pomóc im dojść do siebie. Tutaj można poczytać o całej akcji: http://forum.e-chomik.pl/topic/9812-war ... ej-klatce/

4 z tych 15 chomików nadal szukają domów stałych.

1. MELMAN
Dorosły samiec black banded (czarny z białym pasem), prawdopodobnie ojciec większości młodych odebranych podczas interwencji. Przybył do domu tymczasowego jako chomiczek bardzo tchórzliwy, obecnie przechodzi duchową przemianę, bierze jedzenie z dłoni i nie ucieka przed głośnymi dźwiękami ani ludzką obecnością Jest jak na chomika dosyć spory, a jego ulubionym zajęciem jest sprawdzanie, co ciekawego zdarzyło się ostatnio w misce z jedzeniem. Poszukuje dobrego domu, niekoniecznie w Warszawie.





2. TUNDRA
Samiczka black banded (czarna z białym pasem), odebrana była już w ciąży, w domu tymczasowym urodziła 4 zdrowe maluchy. Tundra jest bardzo ciekawska i łagodna, sama podchodzi do ręki i bierze z niej smakołyki. Lubi kopać w piasku i wcinać warzywa, zwłaszcza paprykę i brokuły. Jest śliczna i zdrowa, jej jedynym „mankamentem” jest nieduża blizna na prawym policzku, prawdopodobnie po zagojonym ugryzieniu. Ślad jest mało widoczny i nie przeszkadza małej w niczym, bo chętnie pakuje do obu torebek.





3. Merry
Chomiczek black banded, jedno z 4 młodych Tundry i Melmana. Merry jest największy z całego miotu, na prawym boku ma dwie duże plamy. Uwielbia biegać w kołowrotku, jest energiczny i ciekawski, ale w stosunku do obcych potrafi być troszkę nieśmiały



4. Pippin
Brat Merrego, syn Tundry i najprawdopodobniej Melmana. Na plecach ma czarną kreseczkę. Jest najbardziej ciekawski ze wszystkich, do wszystkiego jest pierwszy i boi się najmniej. Do tego jest bardzo grzeczny i wyjątkowo sympatyczny Uwielbia kopanie w piasku.



Są to chomiczki po przejściach, więc mam pewne wymagania co do przyszłego właściciela. Adoptowany chomiczek powinien mieć więc zagwarantowane:

- klatkę o wymiarach podstawy min. 60cm x 40cm
- kołowrotek pełny, bez szczebelków o średnicy min. 20 cm
- domek służący za kryjówkę
- piaskownicę z piaskiem dla szynszyli, który pomaga przy ścieraniu pazurków, utrzymywaniu futerka w czystości, a także daje możliwość zabawy
- urozmaicony pokarm dobrej jakości, zarówno świeży jak i suchy
- czystą, świeżą wodę
- czyste trociny
- spokój w czasie dnia
- opiekę weterynaryjną

Nie oddam chomika do adopcji osobom deklarującym hodowlę gadów, ani uważającym że maleńka klateczka 30x20cm dla chomika wystarczy. Szukam kogoś, kto może zapewnić zwierzątku dobry dom oraz kochające i troskliwe serce.

Chomiczek jest bardzo delikatnym zwierzęciem, więc nie zgadzam się by opiekunem zwierzęcia było małe dziecko. Ponadto oczekuję zapewnienia, że zwierzątko nie będzie trzymane stadnie, nie będzie korzystać ze smycz i kul do biegania oraz że nie będzie kąpane.

Nie zgadzam się na rozmnażanie adoptowanego zwierzątka, zwłaszcza w celu sprzedaży lub własnego wykorzystania na: testy laboratoryjne/kosmetyków/lekarstw, zaopatrzenie sklepów zoologicznych, handel na aukcji internetowej, karmę dla innych zwierząt, zwierzęta w klasie szkolnej/przedszkolu lub innej tego typu placówce.

Chomiczki szukają kogoś kto da im trochę spokoju i ciepła - jeśli możesz to zapewnić któremuś z nich, skontaktuj się ze mną na pw lub poprzez maila Chomika można dowieźć w dowolne miejsce w Polsce.

Hooop. Śliczne, ;3

Dziękujemy Tak wyglądały maluchy w wieku 16 dni:

Ale cudaki słodkie <3

Ehh Pipin złapał mnie za serducho Szkoda ,że nie mogę .

Pippinek jest kochany, ze wszystkich chomików robi najsympatyczniejsze miny i najczęściej staje słupka kiedy coś go zaciekawi
Wyszperałam jeszcze jedno jego zdjęcie:



Zachęcam, wszystkie czekają na nowego właściciela

Ehh cudny Brać ludzie piękne chomiczki ! Ogłaszałaś się też na innych forach ?

Tak, na dwóch chomiczych, dwóch szczurzych, dwóch ogólnogryzoniowych i na świnkowym Udało mi się już "wyadoptować" większość gromadki, mam nadzieję że i z tą pozostałą czwórką da radę

Jeden z maluchów, Merry, pojechał już do nowego właściciela

Domu szukają jeszcze tata Melman, mama Tundra i mały Pippin.

Melman:





Tundra:



...i Pippin:



Chomiki są zdrowe i przesympatyczne, jeśli chciałbyś pomóc jednemu z nich, pisz, na przykład na pw

Jejciu jakie one są śliczne

Pippin już u siebie

Domku szukają jeszcze rodzice maluchów, Melman i Tundra:

Tatuś:



...i mamusia:

Tundra i Melman wciąż bezdomni. Może znajdzie się ktoś chętny na puchatą kulkę pełną bezinteresownej miłości

Melman:





Tundra:









Jeszcze filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=vseuQFKe ... e=youtu.be

Hehe świetne są te chomiczki A Melman genialne imię

Melman pojechał już w świat. Na nowego właściciela szuka jeszcze tylko samiczka Tundra:







Może ktoś da jej nowy dom

Możliwy byłby transport do Poznania? Ktoś może się wybiera?