Strona 1 z 1

malusienka, dzika i obca...

: czw kwie 12, 2012 3:53 pm
autor: rudzina
Mam taki problem... Jesty to mala Inka, ktora dopiero co wczoraj do mnie trafila, uratowana z wezowej paszczy. Jest jeszcze bardzo, bardzo malutka! Za malutka na odbieranie od mamy na moje oko. Jest mniej wiecej wielkosci mojego wskazujacego palca, czyli ok.7cm?....
Wydaje mi sie, ze reka ludzka kojarzy jej sie tylko i wylacznie z zabraniem od mamy, bo gryzie mnie po palcach, jak jej podstawiam reke zeby weszla...
Ale siedzi na mnie spokojnie i sie nie boi, ale jest strasznie chuda i nie wiem czym to jest spowodowane...
Co prawda skubie sucha karme, ale wydaje mi sie, ze to nie jest to, co dla niej odpowiednie. I zachowuje sie, jakby caly czas szukala ''cyca'' bo podgryza to, w co sie wtuli...
Nie wiem...
Pomozcie ;c

Re: malusienka, dzika i obca...

: czw kwie 12, 2012 4:28 pm
autor: rudzina
Teraz w ogole mnie udziabala w palec i krew mi mocno leciala;c
odlozylam ja do klatki i polozylam moja koszulke

Re: malusienka, dzika i obca...

: czw kwie 12, 2012 4:35 pm
autor: Lilien
A skąd ty ją masz? Z tego co opisujesz to naprawde jest maleństwo a tym samym będziesz jej musiała poświęcić więcej czasu. Widziałam, gdzieś na forum watek odnośnie postępowania z maluchami, poszukaj, poczytaj napewno się przyda ;) I nic na siłę, daj jej troche czasu do zaklimatyzowania się w nowej sytuacji, głaskaj najpierw nie bierz od razu na ręce niech się oswoi z twoim zapachem i dotykiem. Przemyśl też adopcje koleżanki dla niej bo napewno jeśli bedą dwie to będzie im łatwiej się z tobą zaprzyjaźnić jedna pomoże drugiej i zaopiekują się sobą wzajemnie;)

Re: malusienka, dzika i obca...

: czw kwie 12, 2012 4:43 pm
autor: rudzina
to jest wlasnie kolezanka dla mojej Kawy ;)

Re: malusienka, dzika i obca...

: czw kwie 12, 2012 4:49 pm
autor: Lilien
Uzupełniłam szybko braki w wątkach ;) Skoro są dwie to z całą pewnością to maleństwo szybciej się oswoi bo starsza koleżanka jej pomoże. Ale będziesz jej i tak musiała poświęcić sporo czasu, tylko krok po kroku powolutku. Musi się do Ciebie przekonać.

Re: malusienka, dzika i obca...

: pt kwie 13, 2012 7:46 am
autor: akzi
Kup jej kaszkę Nestle Sinlac koszt około 20 zł za duże pudło kaszki !! koniecznie i karm ją narazie tym, małe porcje jak najczęsciej.
kupisz ją w każdym markecie w dziale dla niemowląt lub w Rossmanie ja tam kupilam wczoraj całe pudełko zeby podawac z nią leki bo moje ogony ja uwielbiają.
karm ją kaszką
miałam ten sam przypadek z Małą Mi była wielkości myszki jak ją wzięłam. ledwo jadła ziarna a kaszkę szamała jak mały wariat, tak ją podtuczyłam i tak nabrała sił teraz tez jest maleńka w porównaniu do siostry ale jest zdrowa i ma się wspaniale.

po 2 to musisz załatwić jej koleżankę. koniecznie, dla niej nagłe odłączenie od stada w takim wieku może się skończyc wieczną paniką i wiecznym tchurzostwem. musi się ośmielić przy innym szczurku to jej pomoże, musi się do kogoś przytulić w nocy i musi czuć cały czas bliskość innego szczurka.

Re: malusienka, dzika i obca...

: pt kwie 13, 2012 9:25 am
autor: Nietoperrr...
rudzina pisze:to jest wlasnie kolezanka dla mojej Kawy ;)
akczi,już są dwie przecież ;)

Re: malusienka, dzika i obca...

: pt kwie 13, 2012 9:39 am
autor: akzi
a to sorka nie doczytałam :P

to tylko kup kaszkę :P

Re: malusienka, dzika i obca...

: sob kwie 14, 2012 4:36 pm
autor: rudzina
kupilam dzis bobowita malinowa i probowalam jej dac, ale sie bala. Ugryzla lyzeczke, a potem wpadla w panike, bo kaszka byla dla niej zbyt lepka;c
no i sie malenstwo cale pokleilo.
Za to Kawa szamala, az jej sie uszka trzesly, a teraz malej dalam pomidorka i jej posmakowal;)

Re: malusienka, dzika i obca...

: śr kwie 18, 2012 4:06 pm
autor: rudzina
nie udalo mi sie...
Probowalam wszystkiego, ale nie udalo mi sie...

Re: malusienka, dzika i obca...

: śr kwie 18, 2012 4:33 pm
autor: freesound
w sensie, że odeszła?

Re: malusienka, dzika i obca...

: śr kwie 18, 2012 6:48 pm
autor: rudzina
odeszla. Jestem zalamana....
Taka malenka;c

Re: malusienka, dzika i obca...

: śr kwie 18, 2012 6:51 pm
autor: freesound
Pewnie za maleńka.. Jednak zaznała choć troszkę ciepła i miłości od człowieka i to się liczy. Teraz sobie hasa w szczurzym raju..

Re: malusienka, dzika i obca...

: czw kwie 19, 2012 10:37 pm
autor: akzi
och :(
maluszek :(

musisz szybko doadoptować koleżankę szczurzynce co u ciebie zostala :(

[*] dla maleństwa :(