Strona 1 z 29

Szeregowy, Rico, Kowalski, Doris, Arlena

: pn kwie 23, 2012 9:22 am
autor: Bandziornooo
31 marca kupiłam w sklepie szczurka - Samczyka, (spośród 10 został on tylko 1, reszta poszła na pokarm dla węży). Mimo tego że był bardzo długo sam a zoologu na pewno się nim nikt nie zajmował, okazał się być bardzo towarzyski i miły, już po paru godzinach lizał i podgryzał palce. Po powrocie do domu od razu szukałam jakiś bardziej sprecyzowanych informacji na temat szczurów bo w zoologu nie dowiedziałam się zbyt wiele.... i trafiłam tutaj. Zaczęłam czytam forum, które wciągneło mnie straszelnie i dowiedziałam się że szczury są silnie stadne i musi ich być co najmniej 2! No więc znowu do zoologa - a że wziełam ostatniego na szczęście nie było co kupić. Zaczęłam pisać na forum i okazało się że jest coś takiego jak adopcja :) Szukałam, napalałam się na zdjęcia małych śliczniaków, zakupiłam klatkę na wg kalkulatora (5! profilaktycznie jakby i mnie dopadło MGR;) ogonów i zaczęłam doposażać ją powoli. W międzyczasie wyklarowała mi się adopcja starszych braci od Iku. Myślałam nad tym długo - starsze szczury..Do tego po przejściach.. Podołam czy nie? W sumie nie dowiem się jak nie wezmę, gryzonie już miałam nie jedne w życiu więc chyba nie będzie tak źle, z pomocą informacji z forum muszę dać radę :)
W tym czasie maluch przywiązał się do mnie na tyle że jadał ze mną obiad, spędzał po 7 godzin dziennie na wybiegu i parę razy nawet po męczącym dniu zasnął razem ze mną na kanapie (TŻ był wprost zachwycony, że jakiś malec skradł moje serce i nie dość że siedzi ze mną cały wolny czas to już zaczyna w nocy sypiać, haha ! Dopóki sam się w nim nie zakochał, a nastąpiło to baaardzo szybko - wystarczyło zostawić chłopaków na pół godziny samych i już pojaiwło się "Aśka zobacz co on robi - daje mi buzi!" "Patrz jaki on jest słodki" itd...:) )Początkowo roboczo nazywaliśmy go Cycuś bo kochał spać w cycuszkach :) Póki mały ok, ale później dorosłemu szczurowi mieć na imię "Cycuś" to hańba :P Zaczęliśmy się poważnie zastanawiać nad właściwym imieniem :) Skoro mają być jeszcze 2.. Do tego wszystkie będą czarno białe...To może niech będą pingwiny!
I tak słodki maluszek stał się Szeregowym, moim małym, uczuciowym, pingwinim oczkiem w głowie :) Dzień adopcji zbliżał się wielkimi krokami a ja nie mogłam się już doczekać :)
21 kwietnia byłam umówiona z Iku na odbiór 2 pingwinków:) Bracia okazali się bardzo sympatyczni, chociaż wystraszeni i...2 razy więksi niż mały Szeregowy ! Jeden z nich - grubszy nazywał się Irys - został przemianowany na Kowalskiego, jego brat - Kuba - dostał imię Rico :) Potem było paro godzinne łączenie na neutralnym gruncie i na wieczór wycieczka do klatki. Na początku było ciężko, mały cały czas lgnął do mnie nie był zainteresowany towarzystwem, momentami miałam wrażenie że dając mu kolegów, zamiast go ucieszyć uczyniłam jego życie jakąś totalną porażką. Cały czas dzielili się na 2 obozy - bracia razem - mały sam. W trakcie łączenia wykorzystałam chyba wszystkie możliwe środki - olejek waniliowy, zamknięcie całej trójcy w małym transporterze żeby musiały się do siebie przekonać. Później dołączyłam im wstrząsy, chodząc i lekko potrząsając klatką - a one nic. Było już późno, miałam nadzieję na trochę snu, bo chociaż na drugi dzień niedziela, musiałam iść do pracy - uroki pracowania w szkole zaocznej. Włożyłam całą bandę do klatki. No i się zaczęło. Obaj bracia nie dawali spokoju małemu - lizali go po jajkach, później Rico poszedł spać a Kowalski nie dawał za wygraną zaczął ganiać Szeregowego po całej klatce - przyczyna była widoczna na 1 rzut oka - Szeregowy mimo że 2 razy mniejszy nie chciał się dać zdominować, a Kowalski nie dawał za wygraną! Szeregowy na sam widok którego z braci piszczał niemiłosiernie a ja mogłam zapomnieć o wyspaniu się i dobrym humorze - miałam wrażenie że dzięki moim poczynaniom moje maleństwo właśnie przeżywa trumę. Dopiero w środku nocy Szeregowy się poddał i dał zdominować, jednak ataki ze strony Kowalskiego nie zakończyły się - ewidentnie uwziął się na malca, jakby chciał być pewien w 100% że to on tu jest bossem :) Serce kroiło mi się strasznie, myslałam czy ich nie rozdzielić, ale krwi nie było, ba nawet sierść nie latała, więc chyba było ok :) TŻ śmiał się ze mnie że liczyłam chyba że podejdą do siebie podadzą sobie łapę, powiedzą szczurzym językiem kto tu rządzi i będzie po sprawie, haha :) Gdy Kowalski nękał Szeregowego dominowałam go, trochę się uspokoił i dawał na wstrzymanie. 1 noc była za nami.
Na drugi dzień wypuściłam całą trójcę na wybieg i działo się to samo, mały biegł do mnie, braci trzymali się razem. Po pewnym czasie gdy wszyscy byli już zmęczeni ganianiem i kładli się spać, brałam Szeregowego i podrzucałam między starszaki. Głaskałam go żeby usnął wśród nich. Parę razy się udało :) Spali już potem w miarę blisko siebie, a co najważniejsze nie bili się i się tolerowali :) W obecnej chwili bracia dalej trzymają się razem a mały trochę na uboczu, ale nie ma kłótni, ani bójek, więc pozostało mi chyba tylko czekać na szczurzą przyjaźń =]
P.s - Nie wiem czy ktokolwiek dotrwał do końca, ale wszystkim którym się udało dziękuję za uwagę :)
Dziękuję również Iku za przemiłych panów :)
A o to wszyscy razem :
PINGWINY

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: pn kwie 23, 2012 9:36 am
autor: Bandziornooo
Waga baboków to :
Kowalski - 407 gram (!)
Rico - 313 gram
Szeregowy - 175 gram

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: pn kwie 23, 2012 1:52 pm
autor: Frugo_Frugo
Jakie śliczne pingwiniaki :-* . Strasznie podobne ^ ^

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: pn kwie 23, 2012 6:33 pm
autor: Bandziornooo
Zgadza sie, nie sądziłam że będą aż tak podobni do siebie =]

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: pn kwie 23, 2012 8:13 pm
autor: iku
ładnie im się przytyło... wyrosną Ci trzy takie rozlazłe kluchy, naleśniki, ciapciaki tłuste ;D nie mogę chyba oglądać zdjęć, jakie tu będziesz wrzucać, bo jak spojrzałam na mordki braci, to aż za nimi rozpaczliwie zatęskniłam... miśki cudowne, ech :)

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: pn kwie 23, 2012 8:36 pm
autor: Bandziornooo
No jeść to one lubią, a Szeregowy to już chyba najbardziej, jak każdy z nich cos dostaje to on zjada 3 razy szybciej niz reszta i prosi o nastepne. Dzisiaj otworzyłam koło klatki jogurt - sępy od razu wyczuły, zaczęły skakać po całej klatce jak małpy, hahah myslałam że normalnie oszaleją =]

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: śr kwie 25, 2012 8:35 am
autor: iku
i jak tam chłopcy? jak idzie łączenie? :)

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: śr kwie 25, 2012 11:13 am
autor: *Delilah*
Fotka pingwniasta świetna, wyglądają jak sklonowani, tylko Szeregowy wersja miniaturka :)
Prosimy o więcej fot :)

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: śr kwie 25, 2012 2:42 pm
autor: Bandziornooo
Chłopcy w końcu się polubili, zdarza sie że śpią razem wtuleni w siebie =] A gdy tylko gaśnie wieczorem światło razem wariują po klatce - ganiają się i świrują w hamaku - światło się zapala - cisza :) Babole jedne :) Dzisiaj uszyłam im 4 nowe hamaki (2 wersje grubsze i cieplejsze, 2 wersje letnie) oraz 2 nowe rury, żeby mieli na zmianę. Jest jeszcze problem z oswojeniem, ale pracuje nad tym (dobrze że mają nieziemskie apetyty, to troche ułatwia sprawę) Myślę że nowe zdjęcia pojawią się na dniach, a byc może nawet wieczorem :)

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: śr kwie 25, 2012 3:32 pm
autor: Bandziornooo
Na zaspokojenie największej ciekawości parę zdjęć z wczoraj (ciężko brzydalom zrobić jakiekolwiek foty, bo gdy tylko biorę aparat do ręki włącza im się ADHD i żyłka fotografa - najchętniej same robiłyby zdjęcia :)
Dlatego są złapane tylko podczas snu.. =]
Sesja Filemonów - 24.
A to filmik : http://www.youtube.com/watch?v=REYFkyRG ... PJsgH1nLQ=

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: śr kwie 25, 2012 3:46 pm
autor: *Delilah*
Ciekawa jestem jak by im wyszły te foty :)
Słodkie to zdjęcie w zbliżeniu, z łapeczką na Twoim palcu :)

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: śr kwie 25, 2012 9:13 pm
autor: iku
ano, u mnie próba nakręcenia czegokolwiek kończyła się ich próbami zdobycia kamery, Rico (próbuję się przerzucić na "Twoje" imiona) to myślałam, że ją zeżre :) rany, ale oni są słodcy, przekochani! tak się cieszę, że już dobrze, no :)

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: czw kwie 26, 2012 4:52 pm
autor: Bandziornooo
U mnie zjeść aparat chcą Szeregowy i Kowalski (Irysek):) Pomiędzy chłopakami jest już chyba miłość, gdy Szeregowy przychodzi co 2 minuty dac mi buziaka (widać że czasem nie wie z kim leżeć ze mna czy szczurami) Kowalski zagląda za nim co on takiego robi...I dzisiaj dostałam pierwszego buziolca od Kowalskiego ! :D Rico natomiast interesuje sen, ewentualnie jedzenie i włażenie pod prześcieradło którym przykrywam kanapę żeby mi jej nie zasikało-osrały :) Ale jego cały czas ciągnie pod spód, Szeregowy z resztą tez nie lepszy bo często na takie wycieczki wybiera sie z nim, potem jak ich wyjmuje, Rico spiernicza, a Szeregowy przybiega i daje buziaki przeprosinowe :)
To z dzisiaj Filemony
1.Przyłapałam ich razem :)
2 i 4.Rico przez chyba 5 minut namiętnie mył sobie podwozie ;)
3.Kowalskiego męczy ziewanie
5. Patafiany razem =]

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: czw kwie 26, 2012 5:33 pm
autor: Malachit
Atak klonów! :D piękni, te ich kropki na czole są cudowne!

Re: Szeregowy, Kowalski, Rico

: czw kwie 26, 2012 6:36 pm
autor: xiao-he
Wyczochraj panów ogonowskich!!!!!! :D