szczury.org

Czesc w poniedziałek kupiłem 2samiczki.Albinoska jest bardzo ciekawska ale gdy wkładam ręke do klatki i kłąde na ręce np dropsika to ona na tą ręke nawet nie wyjdzie:( Jak otwieram klatek odrazy wychodzi ale jak tylko sie zblize do klatki lub porusze sie to odrazu ucieka.Druga szczurka rowniez lubi przebywac poza klatką lecz jak wyjdzie biegnie do kąta i tam siedzi wystraszona.Czytałem ze skuteczne jest włożyc szczurka za bluzke,tak zrobiłem tak z tą strachliwiejszą szczurką to dostała natychmiastowej ,,biegunki'' moze to ze strachu Równiez jak chodzi powolutku przy scianie to bardzo lubi robic kupki co 4 kroki;/ Jak mam je oswoic? a ja sie wogole nie oswoją? mają 7tygodni,to dobry wiek na oswajanie?

jest duzy temat dotyczący oswajania warto przeczytac sobie jest tam duzo ciekawych porad

a co oswajania to masz jeszcze troche czasu nic odrazu sie nie dzieje

Szczury robią kupki ze strachu, nie możesz liczyć na to, że oswoją się w 10min - wkładanie ich pod bluzę jest dobrym sposobem, ale trzeba je nosić pod nią po kilka godzin i nie zniechęcać się.
Tak jak napisała akzi, poczytaj dział o oswajaniu

Czytałem bardzo bardzo dużo o oswjaniu i do tego wszystkiego sie stosuje ale marnie to wychodzi.Moje oba szczury boją sie mmnie czasem po włożeniu ręki do klatki liżą mi całą ręke ,nawet wychodzą na nią ale jak tylko nią porusze momentalnie uciekają:(Jak biore je na ręce to on łazi wszedzie byle tylko znalesc sie daleko ode mnie;(

Słuchaj no szczury generalnie młode nie lubia siedziec na rekach, no moze przez chwilkę
więc sie nie obawiaj że się boją bo sie nie boją poprostu mają ciekawsze zajęcia typu bieganie wszedzie

z czasem sie oswoja moje maja 7 miesiecy i Kleo tylko na chwile daje sie wziąć na chwile zamiera czeka na buziaczki i juz starczy

A czy Twoje ogonki wchodzą Ci na ręke?

hmm jak są na górze klatki i kombinuja zeby zejść i podstawie reke to wejdą ale na codzień nie, no chyba ze chcą mnie obsikać

To moje jak wypuszcze je na wybieg nieraz wychodzą na meble potem nie miał jak zejsc wiec widziałem ze zaraz spadnie bo trzymał sie tylko dwoma tylnymi łapkami a głowa w dół podłożyłem ręke on i tak nie wszdł na nią wolał spaść;/

widocznie wolał spaść dla niegop to była niezła frajda takie zlecenie
moje tez nie zwsze wchodzą wolą cos pokombinować zeby samemu sobie poradzić

może ogranicz im troche pole rozrywki do minimum wtedy bardziej się oswoją.
bo jak teraz biegaja po całym domu to ciebie że tak powiem maja w dupie i nie podejda choc by nie wiem co.
na początku proponuje łóżko duzo smakołyków z reki duzo miziania , wołania każdego po imieniu, jak dotykasz szczura mów jego imię i tak non stop.
dawaj smakołyka i mów imię
wołaj i mów imię
miziaj mówi imie
poswięcaj im jak najwiecej swojej uwagi bierz na ręce i chodx po domu, wtedy beda musiały siedzieć grzecznie i beda wiedziały ze czują sie pewnie u ciebie że jest bezpiecznie

Ok postaram sie ale ja im kupiłem: dropsy na oswajanie ktorych nie ejdzą, biszkopty ktorych nie ejdzą, paluczki junior bez soli ktorych nie ejdzą :(wczoraj im dałem brokuły lekko podgotowaną zjadły całą,jak je biore na łózko ,to jeden ze szczurkow momentlanie dostaje biegunki azsie dziwie z kad tyle sie tego wzieło,a drugi buszuje w nim a nie ma w du*** jak cos chce mudać.Jak biore na ręce to kłade je na ramieniu i staje zeby nie miały możliwosci zejscia na ziemie,ale one i tak zaczynaja schodzic ze mnie nawet jak stoje w pozycji pionowej:) wkoncu podkładam ręke gdyby sie zeslizguja ze mnie i wchodza na nia i potem znowu uciekają.

Spokojnie wszytsko powoli
kup gerberka najlepiej obiadek bo tych owocowe żadko kto je. dawaj z palca
trafiles na małe tchurze, moja Mała Mi jest taka, do tej pory lekki strachulec ale ogólnie coraz z nią lepiej

troszkę czasu po miesiącu dwóch bedzie spoko zobaczysz
a biegunka ze strachu moja Mi potrafi walnąć z 10 kup na raz

Czytałem o gerberkach pisało ze nie powinno sie dawać ich bo nie wiadomo co tam jest;/ Ale skoro to dla dzieci to nie narażali by swojej opini ,ok dzis pujde kupic gerberka :0 aha, a mam go podać z palca czy łyżeczką?

bibcok pisze: Czytałem o gerberkach pisało ze nie powinno sie dawać ich bo nie wiadomo co tam jest;/ Ale skoro to dla dzieci to nie narażali by swojej opini ,ok dzis pujde kupic gerberka :0 aha, a mam go podać z palca czy łyżeczką?

aha napisałes ze z palca sorki to dzis spróbuje:)

gerberki sa bardzo dobre w zywieniu chorych szczurów i niejadków, nie słyszałam że jest w nich cos co moze zaszkodzić, moze to bedzie chamskie ale moje nabardziej lubia tego gerberka z królika

ja kupie takie zeby były tam warzywa i owoce moze akurat jedzą...