szczury.org

Dzięki Wam za odpowiedzi. Dostałem jakiś wynalazek do smarowania (nie zapamiętałem nazwy, chyba coś na ''a'', było w biało-różowym opakowaniu), pytałem o tę Ivermektynę, ale weterynarz nie chciał mi jej dać... Po posmarowaniu tym czymś zaczęła jej się sączyć krew z największego strupa (może nie byłem wystarczająco delikatny?). Czy w takiej sytuacji mam to posypać mąką ziemniaczaną czy zostawić, żeby się nie wymieszało z lekiem (i nie zapchało czy coś)?

(Znowu nie jestem w stanie zrobić jej zdjęcia... mój telefon po prostu za nią nie nadąża.)

Jak dokładnie nazywa się ten lek i czy ten weterynarz zna się na szczurach?
Bo to bardzo dziwne, że nie chce wydać ivermektyny - ostatnio jak potrzebowałam tego leku to poszłam do najbliższego weterynarza i poprosiłam o trochę środka w strzykawce, dostałam bez problemu, chociaż nawet nie wzięłam ze sobą szczurów. Ivermektynę można dawać samemu jako kroplę na kark. Wszelkie maści do smarowania mogą być szkodliwe, bo szczury to zlizują... (z iver. tego problemu nie ma, bo to jest lek do podawania wewnętrznego również)
(Swoją drogą bardzo ważne jest zapisywanie sobie wszystkich nazw leków, bo przykładowo ten mój "pierwszy lepszy" weterynarz dał też dla szczura na to samo Oridermyl właśnie do smarowania, którego stosowanie może być tragiczne w skutkach dla szczurów!).