Strona 1 z 2

[Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 5:02 pm
autor: Rajuna
Mam na tymczasie przez najbliższy tydzień 5 panienek z krakowskiego zoologa, z interwencji. 17 maja możliwy transport do Wrocławia i Łodzi. Które nie znajdą domu do tego czasu, jadą do Mai, do Vivy Gryzonie (proszę mnie poprawić jeśli coś się zmieniło albo to nie ta Maja ;D) i to z nią trzeba będzie po tym terminie rozmawiać.
Dziewczynki są w wieku od ok. 4 tyg do 4-6m-cy, nieufne, ale nie agresywne, mają strupki/przebarwienia na uszach, wiec dostały zapobiegawczo iwermektynę (zewnętrznie). Są to uciekinierki, które biegały po remontowanym sklepie, być może będą kolejne, na razie udało się odłowić piątkę, są z tego samego źródła co chłopaczki tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=36040
Z powodu ucieczki zakładamy, że wszystkie mogą być w ciąży. Jeśli okaże się, że tak jest, przyszły opiekun będzie zobowiązany do uśpienia miotu, ponieważ szczurków jest po prostu za dużo :(

Obowiązuje wizyta i umowa, decydują warunki, a nie kolejność zgłoszeń!

Najstarsza - na moje oko 4m-ce, ale może być starsza, nawet roczna, tylko mała. Czarna capped, z nielicznymi plamkami czarnego na karku i tyłku.

Czarna kapturka standard - ok 8 tyg, być może córka lub siostra najstarszej.

Agutka berkshire - też ok 8 tyg jeśli znalazłby się taki domek, fajnie by było, gdyby poszły razem.

Czarna berkshire dumbo (wstępna rezerwacja) - ok 6 tyg, ze względu na wiek niskie ryzyko ciąży

Czarna/ciemnoniebieska(?) kapturka dumbo (wstępna rezerwacja) - ok 4 tyg, ma jeszcze dziecięce futerko, u niej ryzyko ciąży jest chyba najmniejsze ze względu na wiek

Foty zbiorowe, bo dziewczyny boją się ruchu, ale kiedy człowiek siedzi obok i nie zwraca uwagi, to czują się całkiem bezpiecznie i śpią na boczkach ;)

Obrazek czarna dumbosia z najstarszą
Obrazek

Obrazek zaległy - widać grzbiet najstarszej; od lewej kapturka dumbo, kapturka standard, czarna dumbo, najstarsza kapturencja, agutka

Obrazek czarna, agutka i najstarsza

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 5:11 pm
autor: Rajuna
Agutka ma rujkę! ;D

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 5:16 pm
autor: Rajuna
Rajuna pisze:Agutka ma rujkę! ;D
I kolejne PPP, nie agutka, tylko czarna dumbosia ::) Do tego podgryza po przyjacielsku, liże i daje się drapać. Zresztą wszystkie dziewczyny dają się drapać w klatce ;)

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 5:20 pm
autor: Agusta
Ale bombowe szczurzyce! :)

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 5:23 pm
autor: Igaśka
Ja się zastanowie ale szkoda ,że tak daleko i nie będzie kto miał wizyty przeprowadzić :-\

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 6:07 pm
autor: Rajuna
Czarna dumbo, czyli to słodziejstwo: http://desmond.imageshack.us/Himg713/sc ... es=landing ma już DS w Poznaniu u Patrycji - jeszcze dogadujemy szczegóły, ale mamy transport na 20 maja :)

Natomiast najmniejsza kapturka chyba zostanie ze mną... Joanna nazwała ją Pchłą.. ::)

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 7:08 pm
autor: joanna71
Maja alias Ajlii. SPS, nie wiem czy Viva też. Generalnie interwencja SPSowa, z szefem kontrolującym w osobie Atarawy. W imieniu wszystkich BARDZO dziękuję Rajunie za pomoc.

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 7:31 pm
autor: Igaśka
Rajuna pisze:Czarna dumbo, czyli to słodziejstwo: http://desmond.imageshack.us/Himg713/sc ... es=landing ma już DS w Poznaniu u Patrycji - jeszcze dogadujemy szczegóły, ale mamy transport na 20 maja :)

Natomiast najmniejsza kapturka chyba zostanie ze mną... Joanna nazwała ją Pchłą.. ::)
Na tym zdjęciu jest kapturka dumbo ? ::)

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 7:41 pm
autor: Rajuna
Kapturka dumbo jest tutaj po lewej http://imageshack.us/photo/my-images/96/dsc00242sj.jpg/ w tamtym zacytowanym przez Ciebie poście jest zdjęcie czarnej berkshire dumbo.

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 8:04 pm
autor: Igaśka
Ooo matko jest kapturka dumbo O0 Ty ją bierzesz ?

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 8:09 pm
autor: Igaśka
Aaa ktoś zarezerwował :'(

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: czw maja 10, 2012 8:20 pm
autor: Rajuna
Do wzięcia zostały:
Rajuna pisze: Najstarsza - na moje oko 4m-ce, ale może być starsza, nawet roczna, tylko mała. Czarna capped, z nielicznymi plamkami czarnego na karku i tyłku.

Czarna kapturka standard - ok 8 tyg, być może córka lub siostra najstarszej.

Agutka berkshire - też ok 8 tyg jeśli znalazłby się taki domek, fajnie by było, gdyby poszły razem.

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: pt maja 11, 2012 4:18 pm
autor: Rajuna
Kapturki trochę podgryzają, boją się ręki - młodsza ciachnęła mnie do krwi, ale było to ostrzeżenie, a nie złośliwość. Starsza tylko złapała i puściła - teraz przekupuję je gerberkiem i ładnie go zlizują z palca ;) Więc pewnie wystarczy im troszkę czasu i będą miziakami. Zresztą kiedy śpią sobie jedna na drugiej, można włożyć rękę do klatki i miziać (nawet po brzuchu!). Boją się natomiast dźwięków, nawet szelest papieru powoduje, że wciskają się wszystkie w kąt i zamierają. Tak samo gwałtowny ruch jest dla nich straszny, ale to też jest do wypracowania :)

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: pt maja 11, 2012 4:54 pm
autor: joanna71
To może być rezultat pomieszkiwania w remontowanym sklepie - bidy przeszły kładzenie fliz, przemeblowania i tam takie. Podejrzewam, że objaw jak najbardziej chwilowy. Duża ma świetnie zintegrowaną osobowość - przełożona do transportera (nieznanego i pełnego obcych zapachów) zaraz rozpoczęła konsumpcję banana.

Re: [Kraków/Łódź/Wrocław] 5 panienek z interwencji

: ndz maja 13, 2012 12:13 pm
autor: Rajuna
Rano znalazłam najstarszą z jednym żelkiem. Nie budowała gniazda, nie dawała żadnych oznak ciąży, które mogłabym wyłapać (a obmacać się nie dała). Prawdopodobnie nie ma pokarmu, bo sutki nie różnią się u niej od tych u moich dziewczyn (absolutnie nie zaciążonych). Gniazdo zaczęła robić kiedy podałam jej ręczniki papierowe, którymi jeszcze wczoraj nie była zainteresowana, ale ponieważ urodziła na piętrze klatki, żelek jej wypadł - skorzystałam z okazji, żeby przenieść ją do parterówki, bo była agresywna w stosunku do mnie i innych szczurów. Niestety po przełożeniu do innej klatki była tak zestresowana, że kompletnie straciła zainteresowanie małym, a nawet przestała się rzucać na rękę (stąd wniosek, że przestała je uważać za swoje). Ponieważ żelek zaczął się wychładzać bez jej opieki, włożyłam ich oboje z powrotem do klatki z dziewczynami, zabezpieczając pięterko grubym kawałkiem koca - mamuśka natychmiast się uspokoiła, reszta stada z zainteresowaniem podeszła do tematu żelka, żadna nie robi mu krzywdy, ułożyły się na nim i ogrzały. Niestety żelek nie ma na brzuchu jasnego półksiężyca. Mój dylemat w tej chwili brzmi: szukać mamki czy uśpić?