Strona 1 z 1

kichanie, kaszelek, czerwony język

: pt maja 11, 2012 6:55 pm
autor: Zanate
W niedzielę zamieszkały u mnie dwa szczurki. Przyjechały z zoologicznego Fenix (Filemon) we Wrocławiu. Jeden z nich jest bardzo malutki - może z 12cm bez ogonka. I właśnie z tym maluszkiem, Fennelem, mam problem.

Mały odkąd przyjechał pokichuje i pokasłuje. Sporo czytałam na ten temat i doszłam do wniosku, że to może być spowodowane stresem związanym ze zmianą otoczenia. Jednak po dwóch dniach mu nie przeszło. Wtedy jako winowajcę wytypowałam sianko. Wyczyściłam więc klatkę, wyszorowałam i teraz szczuraski siedzą na kocim żwirku (stosowałam u myszy i myszoskoczków, nigdy nie było problemu) i papierowych ręcznikach. Kaszel i kichanie nieco przeszło, ale nie do końca. Próbowałam też stawiać przy klatce kubek z parującą wodą.
Dzisiaj zauważyłam, że Fennel ma czerwony języczek. Nie wiem, czy może to też być jakimś objawem.

Czego jeszcze mogłabym spróbować przed wizytą u weterynarza?

Re: kichanie, kaszelek, czerwony język

: sob maja 12, 2012 9:43 am
autor: Zanate
Nie jest dobrze. Małemu mimo tego, że było już widać poprawę, dzisiaj znowu wróciło. Kaszle niemal ciągle, ale nie jest osowiały. Bawi się i łazi po klatce, je i pije. Dałam mu mały kawałek rutinoscorbinu rozpuszczonego w wodzie.

Re: kichanie, kaszelek, czerwony język

: ndz maja 13, 2012 1:48 am
autor: Paul_Julian
Koniecznie jedz do weta jutro. We Wrocławiu na 100% ktos jutro będzie.
Ten malutki szczurek pewnie został za wczesnie zabrany od matki :/

Szczurki maja zwykle takie lekko fioletowe języczki.

Re: kichanie, kaszelek, czerwony język

: pn maja 14, 2012 4:09 pm
autor: Zanate
Odwiedziliśmy dzisiaj weterynarza. Pan doktor stwierdził, że Fennel to taka kruszynka że wyliczenie mu jakiejś dawki to czysta abstrakcja, jednak na chwilę wyszedł, wykonał kilka telefonów i wrócił. Mały dostał maciupki zastrzyk i pan doktor dał nam antybiotyk w proszku. Za tydzień zdam relację. :)