szczury.org

Pepper, Pchełka...

miała 2,5 roku - ostatnia ze wspaniałej czwórki rodzeństwa, która u mnie mieszkała.pamiętam, jak przyniosłam cały miot do domu, Pchełka od razu skradła moje serce.
byłam pewna, że jeszcze długo z nami zostanie. wczoraj mówiłam Muszce, że Pepper słabnie... dzisiaj znalazłam ją w domku, zasnęła

strasznie to przykre, co chwilę tracić kolejnego małego przyjaciela..

leć Maleńka [*]

Klimku .. cóż napisać .. masz siłę kobieto, ja bym się zamknęła i schowała ale wciąż trzeba patrzeć na to że tyle miśków miało cudowny dom, pełną miskę i szło przez życie kochane ! Tego im nikt nie może zabrać - były szczęśliwe. Dzięki Tobie.

Tuptaj do tych co już wylegują się na słoneczku w wielkim stadzie ..

ehh
Dla Pchełeczki aniołka już :/ [*]

[*]
Biedulka.

[*]

[^]

Tak mi przykro. Trzymaj się Klimku

[*]

[*]
Leć Kochana Pchełko do Swoich za TM
To tak bardzo boli, gdy nasi Ogonkowi Przyjaciele odchodzą:(

Przykro mi.... [*]

Z drugiej strony, to dobry wiek...

<'>... dla ślicznoty ...

Klimejszyn.... Ty wiesz co chcę powiedzieć.... Zbyt często tu się pojawiasz, ale taka jest cena, kiedy kocha się te cudne stworzenia i chce się im dać to jedno z najlepszych żyć.

Trzymaj się!!!!!!!!!

[*]