Strona 1 z 1

Agresja u szczurzyc

: czw maja 31, 2012 11:02 am
autor: Paulinca
Mam dwie zdrowe około półroczne szczurzyce Holly (starsza o 1 miesiąc) i Lilly. Miedzy dziewczynami różnie się układało na początku. Holly pełna energii, żywiołowa i przytulaśna a Lilly spokojna, śpioszek i raczej samotnik. W końcu się "dotarły", nauczyły razem bawić i spać, dbały o siebie nawzajem. Gdzie jedna rozrabiała za chwile pojawiała się druga do pomocy :)

jakiś miesiąc temu Lilly (młodszą) cos tchneło i zaczeła biegac za Holly tak jakby chciała wyładować swoje napięcie seksualne, dla mnie tak to wyglądało. Holly broniła się i po +/- tygodniu im przeszło. Ale teraz sytuacja odmieniła się diametralnie Holly zabiera jedzenie Lilly, gryzie ją (mała ma strupy), atakuje mi wszystkie rzeczy w domu, zdarza się że również mnie. Nie wiem co się stało z moim przytulaśnym i przyjaznym szczurkiem.

Macie jakieś sugestie, rady jak zaradzić tej sytuacji? Jak załagodzić jej agresje?

Zastanawiam się nad dodaniem moim Panią nowego towarzysza (wykastrowanego szczurka) może on załagodzi sytuacje?

Bardzo prosze o pomoc.

Re: Agresja u szczurzyc

: czw maja 31, 2012 11:05 am
autor: akzi
Myslę że najlepszym rozwiązaniem będzie sterylizacja obu samiczek albo chociaż tej agresywnej, moze napięcie rujkowe tak na nią wpływa że ma wachania nastrojów i poprostu jest zirytowana strasznie

Re: Agresja u szczurzyc

: ndz cze 03, 2012 4:47 pm
autor: Paulinca
Dziewczyny zostały dzisiaj wykastrowane. Zobaczymy czy to załagodzi sytuacje. Mam taka nadzieje, już nigdy nie chce poddawać moich ogonków takim zabiegom.

Re: Agresja u szczurzyc

: ndz cze 03, 2012 4:58 pm
autor: Marzka95
Wow jak to szybko poszło :).

Re: Agresja u szczurzyc

: pn cze 04, 2012 7:13 am
autor: akzi
czemu było jest az tak strasznie ? zobaczysz pomoze nie tylko w agresji ale tez o 9 guzków mniej w przyszłości :) super wyjdzie im to na zdrowie :)
pozodzenia !