szczury.org

Witam, mam pytanie.
Mojej szczurce zrobiły się dziwne ranki na ciele - głównie grzbiet, w okolicach głowy.
Nie jest to na pewno świeżb. Cały czas się drapie i rozdrapuje ranki aż do krwi.
Kiedyś tak miała, ale jej przeszło po paru dniach.
Nie jest to wina ściółki.
Miesiąc temu szczurka została sama z racji tego, że jej siostra odeszła na drugą stronę tęczy:(
Być może jest nerwowa i dlatego też tak się drapie?
Nie ma możliwości dokupienia jej towarzystwa gdyż sama już jest wiekowym szczurkiem.
Pozdrawiam

dołączam link do zdjęcia ran: http://www.voila.pl/479/p9hs2/index.php?get=1&f=1

Wg mnie nie to moze nie świerzb, ale ivermektyna może pomóc. U mojego Sorana też były ranki, z zeskrobiny nic nie wyszlo, ale po ivermektynie przeszło.

Dostanę to tylko u weterynarza? I czy sprzeda mi tak ot ? Nie chcę stresować i wozić szczurki...

Tak, spokojnie dostaniesz ivermektynę.
Podejdz do weta i po prostu wytlumacz jak to wyglada. Ale jednak lepiej by było, zeby obejrzał szczurka i pobrał zeskrobinę.
Ogranicz tez szczurkowi białko, może to od nadmiaru.

Witam was, nie chcę zaśmiecać forum i skorzystam z tego tematu bo moje pytanie dotyczy STRUPKÓW na całym ciele mojej Sheepie. Na początku miała ona tylko trupki na grzbiecie, takie jakby się zadrapała. Później gdzieś bardziej przy ogonie, jakby któraś ze szczurzyc ją dziabła.. Zaczęłam zastanawiać się skąd u niej tyle ranek, bo dziewczyny ze sobą na takim poziomie nie walczą. Czasami jedna drugiej pokarze, kto rządzi, ale bójek nie ma. Chciałabym podkreślić, że Sheepie to szczurek siamese, z czerwonymi oczkami, dumbo i... z sierścią rexa. Dlaczego podkreślam rodzaj sierści...? Moja koleżanka ma również rexa i jej też ma strupki. Zawsze miał. U mnie jeszcze sprawa taka, że żadnych robali nie ma, Lurka i Gandzia nie mają strupków. Czy to jest wynik sierści? Czy skąd one są?