Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!
: pt cze 08, 2012 2:34 pm
Witamy!
Jesteśmy na forum jakiś czas, ale dopiero teraz znalazłam chwilkę, żeby się porządnie rozpisać A więc zacznijmy naszą opowieść...
Dawno, dawno temu, za siedmioma górami i siedmioma rzekami... Ok no może nie tak dawno i nie tak daleko, postanowiłam znowu mieć w domu jakiegoś zwierza, brakowało mi wesołego zwierzyńca Stało się! Nadeszły moje urodziny, a zamiast ślicznego szczeniaczka dostałam od chłopaka małego, przestraszonego szczursa (biało-czarny kapturek). Wszyscy wiemy jakie są ogonki z zoologa. Czikunia nie była wyjątkiem-płochliwa i nieufna, jednak nigdy mnie nie ugryzła. Minęło sporo czasu zanim wzajemnie obdarzyłyśmy się zaufaniem. Obecnie Czika nadal jest nieufna wobec obcych i bardzo ostrożna, ale w pełni oswojona To złośliwa i uparta baba, która zawsze musi postawić na swoim! Oczywiście alfa Nie jest zbyt towarzyska, ale gdy już zmuszę ją na chwilę pieszczot rozplaszcza się na kolankach niczym naleśnik- Głaszcz, głaszcz nie przestawaj!
Miesiąc później do samotnej Czikuni dołączyła Noc. Dlaczego takie imię? Malucha odbieraliśmy od znajomych ciemną nocą, gdzieś na jakiej pipidówie na końcu świata. Nocka jest czarną dumbosią Przyjęło się mówić na nią Mała Pała (nawet reaguje na to), a to przez to, że jest troszkę głupiutka i niezdarna-szczurek o małym rozumku i wielkiej słodyczy Żarłok i niechluj, w przeciwieństwie do Cziki zawsze zjada pestki na posłaniu, śmiecąc dookoła. Jest rozbrajająca i bardzo łagodna, ot taki aniołek...ale potrafi pokazać rogi i popodgryzać jakieś materiały w zasięgu jej wzroku i zębów
Nowością w stadku jest panna z Białegostoku, adoptowana z forum. Jest u mnie dopiero tydzień, ale zaprzyjaźniłyśmy się od pierwszego spotkania! Xena- mały aguciak, jest ciekawska i bardzo odważna, wszędzie wepchnie nochal. Uwielbia siedzieć mi w rękawie Obecnie staram się połączyć dziewczynki w zgrane stadko (nie bez problemów), więc trzymajcie kciuki
Tyle z opowieści póki co, będę się tu aktywnie rozpisywała. Pora na fotki:
Czikusia
Jak śmiesz mi przeszkadzać, kiedy jem?!
Śpiocham
Nocka vel Mała Pała
Kiedy byłam małym szkrabem
Czika i Noc
Siedzimy na naszej prywatnej szczuropółce
Fotki Xeny niebawem!
Jesteśmy na forum jakiś czas, ale dopiero teraz znalazłam chwilkę, żeby się porządnie rozpisać A więc zacznijmy naszą opowieść...
Dawno, dawno temu, za siedmioma górami i siedmioma rzekami... Ok no może nie tak dawno i nie tak daleko, postanowiłam znowu mieć w domu jakiegoś zwierza, brakowało mi wesołego zwierzyńca Stało się! Nadeszły moje urodziny, a zamiast ślicznego szczeniaczka dostałam od chłopaka małego, przestraszonego szczursa (biało-czarny kapturek). Wszyscy wiemy jakie są ogonki z zoologa. Czikunia nie była wyjątkiem-płochliwa i nieufna, jednak nigdy mnie nie ugryzła. Minęło sporo czasu zanim wzajemnie obdarzyłyśmy się zaufaniem. Obecnie Czika nadal jest nieufna wobec obcych i bardzo ostrożna, ale w pełni oswojona To złośliwa i uparta baba, która zawsze musi postawić na swoim! Oczywiście alfa Nie jest zbyt towarzyska, ale gdy już zmuszę ją na chwilę pieszczot rozplaszcza się na kolankach niczym naleśnik- Głaszcz, głaszcz nie przestawaj!
Miesiąc później do samotnej Czikuni dołączyła Noc. Dlaczego takie imię? Malucha odbieraliśmy od znajomych ciemną nocą, gdzieś na jakiej pipidówie na końcu świata. Nocka jest czarną dumbosią Przyjęło się mówić na nią Mała Pała (nawet reaguje na to), a to przez to, że jest troszkę głupiutka i niezdarna-szczurek o małym rozumku i wielkiej słodyczy Żarłok i niechluj, w przeciwieństwie do Cziki zawsze zjada pestki na posłaniu, śmiecąc dookoła. Jest rozbrajająca i bardzo łagodna, ot taki aniołek...ale potrafi pokazać rogi i popodgryzać jakieś materiały w zasięgu jej wzroku i zębów
Nowością w stadku jest panna z Białegostoku, adoptowana z forum. Jest u mnie dopiero tydzień, ale zaprzyjaźniłyśmy się od pierwszego spotkania! Xena- mały aguciak, jest ciekawska i bardzo odważna, wszędzie wepchnie nochal. Uwielbia siedzieć mi w rękawie Obecnie staram się połączyć dziewczynki w zgrane stadko (nie bez problemów), więc trzymajcie kciuki
Tyle z opowieści póki co, będę się tu aktywnie rozpisywała. Pora na fotki:
Czikusia
Jak śmiesz mi przeszkadzać, kiedy jem?!
Śpiocham
Nocka vel Mała Pała
Kiedy byłam małym szkrabem
Czika i Noc
Siedzimy na naszej prywatnej szczuropółce
Fotki Xeny niebawem!