Strona 10 z 11

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: pn kwie 27, 2015 3:01 pm
autor: Dziunia
No dobrze, fajnie opisujecie jak mam odchudzać szczuraskę (350gr teraz), ale łopatologicznie proszę ile to jest 15 gram karmy, kiedy nie mam wagi kuchennej? Dwie łyżki, jedna, czy możecie proszę zmierzyć?

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: pn kwie 27, 2015 3:20 pm
autor: smeg
Niestety, to zależy od konkretnej karmy - każda ma inną wagę przy podobnej objętości. Możesz podać markę tej, którą podajesz swoim szczurom i może ktoś, kto ma taką samą, będzie mógł sprawdzić ;) Btw, skąd wiesz ile waży szczurka, skoro nie masz wagi kuchennej? 350 g to normalna waga dla szczurzej samiczki, chyba że jest wyjątkowo mała i przy jej rozmiarach te 350 g to już nadwaga. Być może wcale nie potrzebuje odchudzania? Może mogłabyś wrzucić jej zdjęcia, najlepiej z różnych stron? ;)

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: pn kwie 27, 2015 4:29 pm
autor: Dziunia
Spostrzegawcza uwaga! Wagę znam bo wróciłam od weta, który orzekł nadwagę. Nie znam wieku Dziuni, bo ją znalazłam. W Bożenarodzenie miała 22cm długości. Wszyscy co ją widzieli kiedyś i teraz to mówią "ale urosła!". Mam Versele Laga. Faktycznie szczuraska nie wymiata nigdy miski z karmą, karma zawsze w niej była. Była, bo ją teraz opróżniłam i chcę dawkować rano i wieczorem i nie wiem jakie są prawidłowe ilości. Zdjęcie mam nadzieję wkrótce wrzucić.

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: pn kwie 27, 2015 11:37 pm
autor: Megi_82
A ja chciałabym podjąć temat trzymania linii szczurków po kastracji. Po 9 szczurach widzę, że kastracja ma ogromny wpływ na wagę. Trudniej to ocenić u szczurków, które są ciachane w bardzo młodym wieku, ale po szczurzycach, które przeszły kastrację w wieku powyżej roku widzę, że trudno utrzymać szczupłą sylwetkę, choć sposób odżywiania nie zmienia się. Wyjątki wśród moich szczurów są/były 2 - jedna łysa panna, której utuczyć po prostu się nie dało, choć pochłaniała połowę żarcia przeznaczonego dla stada, całe życie 280g, oraz Alutka, 250-260 - nie wyrosła, nie tyje.
Tulia - kastrowana w wieku 1 rok i ok. 4 miesiące - wcześniej całe dorosłe życie 340g, po kastracji - wzrost do 420. Jej siostra ciachana w tym samym czasie również utyła. 2 z 3 młodych szczurzyc ciachanych "w terminie" również do chudziaków nie należą. Jeszcze jedna szczurzyca również ciachana w wieku powyżej 1,5 roku - utyła, i mówimy o przybraniu kilkudziesięciu gramów.
Nie ma u nas podtykania co chwilę czegoś pod nos, nie ma kolb, dropsów, przysmaków typu ziemniaki, makarony, zresztą sami ich nie kupujemy i nie jemy. Codzienne jedzenie to karma + świeże warzywa, dla 2 staruszek dodatki do przemycenia leków, no ale zanim zaczęły brać stałe leki, osiągnęły swoją wagę, więc to nie to. Nie mówię, że jesteśmy święci jako opiekunowie i że nigdy, niczego nie dostają poza programem, bo czasem coś tam dostaną, podkradną staruszkom gerbera albo kaszę, ale ani codziennie, ani w ilościach wyjaśniających takie wzrosty.

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: wt kwie 28, 2015 6:07 am
autor: noovaa
Megi, po kastracji gospodarka hormonalna się zmienia i zwierzęta mają takie tendencje. Wtedy warto się zastanowić nad karmą typowo nisko tłuszczową oraz nad przewagą warzyw nad owocami w diecie. Nie mam pojęcia jakiej karmy używasz, jednak u nas problem z nadwagą dotyczył tylko jednego szczura, pierwszego mojego samczego kastrata.

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: śr kwie 29, 2015 6:49 pm
autor: Megi_82
Noovaa, ja robię karmę sama i tak cyrkluję, żeby tłuszczu było 3-4%. Z gotowych dorzucam im trochę Selective (niskotłuszczowa) i jako pachnący dodatek JR Farm Welness, podstawą jednak jest karma mieszana samodzielnie. Owoców szczury u nas nie dostają prawie wcale (czyt. moooże z raz na miesiąc kawałeczek czegoś, ale żeby tak nakroić i dać do miski, to nie), zresztą same wolą warzywa.
No nasz kastrat też kawał byczka i też by mu nie zaszkodziło zrzucić odrobinkę... nie jest to jakieś tycie w nieskończoność, od pewnego progu ta waga już nie rośnie, ale ten próg jest nieco za wysoko jednak (nie licząc Alutki, i jednej babci, która już wagę traci).

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: śr kwie 29, 2015 6:53 pm
autor: noovaa
Może daj więcej białka ? Wtedy karma będzie bardziej syta.

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: ndz maja 03, 2015 4:13 am
autor: Tofcia
U mnie pogodziły się z versele laga wystarczyło ograniczyć ulubione przysmaki ;D

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: wt sie 11, 2015 10:26 am
autor: CzraCzra
Ostatnio zauważyłam, że Vi stał się trochę zbyt okrągły. Raczej się nie opycha, co prawda z ręki zje wszystko,ale jeśli nikt mu niczego nie podrzuca to do miski idzie tylko jak jest głodny.
Tu rodzi się pytanie- czy ok 200g/250g przy 35cm długości (mierzony podczas spacerku razem z ogonem, nie był wyciągnięty). Waga jest niedokładna, bo ważyłam go na wadze kuchennej, co było dla niego wielkim zdziwieniem i nie mógł usiedzieć na miejscu :D Vi ma ok. pół roku i z tego co wyczytałam to jest dość mały jak na samca.
Prosiłabym o opinię, bo nie wiem, czy zmieniać coś w diecie.

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: wt sie 11, 2015 10:54 am
autor: smeg
To bardzo niska waga jak na półrocznego samca. Średniej wielkości samice w tym wieku ważą ok. 300 g, te drobniejsze 200-250. Półroczny samiec średnio waży ok. 400 g. Według mnie nie ma co go odchudzać ;)

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: sob sie 29, 2015 4:58 pm
autor: Diego<3
Mój Dino waży 350 g , >:D
a młodszy malec 250 g ;D

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: ndz sie 30, 2015 6:13 pm
autor: Vess
Ja gdzieś wyczytałam, że łyżka stołowa to 15 g ;D . Na dwa szczury 2 łyżki, a one wolno jedzą, to nawet trochę zostaje ;) . Zawsze gdy wstanę rano sypię im te dwie łyżki (czubate). Dostaną też w ciągu dnia trochę chlebka razowego, jakieś warzywko, makaronik, a to proszą o dropsika ::) No jak ja mogę moim maluszkom odmówić.
Jakby co, mimo to moje ogony są chude dość ;-;. Chyba nie przytyją od suchego chleba, nie? Bo one go kochają, a ja je tak nagradzam :P .

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: wt lis 17, 2015 1:29 pm
autor: monikacicha90
Ale tak jak ktoś już tu napisał nie zawsze łyżeczka czy łyżka to tyle samo gram, bo karma karmie nie równa. Najlepiej jednak zaopatrzyć się we właściwy sprzęt, no bo przecież ile waga kuchenna kosztuje? Grosze. A nawet jeśli nie, to np. odwiedzając sklep zoologiczny i kupując karmę dla swoich Ogryzków, można poprosić sprzedawcę, żeby zważył ile akurat jedna łyżeczka tego konkretnego pokarmu ma ;) To mu dużo czasu nie zajmie, a na pewno chętnie Wam pomoże ;)

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: wt lis 17, 2015 2:13 pm
autor: Tofcia
mój ponad roczny szczurek wazy ok 500 gramów i wydaje mi się, że ciut za mało bo mu kostki wyczuwam na grzbiecie :-\

Re: APEL - Nie tuczmy naszych szczurów!

: śr lis 18, 2015 3:12 pm
autor: Vess
Versele Laga Crispy Muesli mogę zważyć łyżkę, jeśli ktoś chce :P.
Kieliszek (taki do wódki) pełen tej karmy miał idealnie 15g, więc to moja miarka ;).
Teraz dostają kielona rano i wieczorem :D
I raz na miesiąc herbatka.
Dodam jeszcze, że powinno się dawać szczurom herbatę ZIELONĄ, co do białej nie mam pewności (?).
A, i gdy podzieliłam porcję karmy na rano i wieczór to moje szczury troszkę schudły. Myślę, że teraz po prostu nie obżerają się wszystkim za jednym razem, dzięki czemu nie ma tego nadmiaru, który mógłby się odłożyć.
A i kupiłam im wapienko. Podobno u niektórych jest tobyt niemal nie ruszone, ale moje chrumkają je niemal codziennie wieczorem. Może dlatego, że rosną?