szczury.org

Kupię bądź zaadoptuje szczurka z okolic Tychów, Mikołowa lub Katowic. Zależy mi na czasie, mogę jechać po niego nawet jutro.
Niedawno kupiłam szczurka od hodowcy (w zoologicznym), niestety okazał się chory i po tygodniu walki odszedł.. Niby krótko był u mnie, ale bardzo to przeżyłam. Dlatego teraz wolę przygarnąć szczurka od kogoś.
Płeć i wiek nie ma dla mnie większego znaczenia. Ale jeśli jest taka możliwość wolałabym spokojnego i potulnego szczuraska od takiego zwariowanego i ciekawskiego.

Boże co za świat. Żebym co pięć sekund musiała tłumaczyć to samo od początku, znowu i znowu... Więc:
Szczury to zwierzęta stadne. Muszą być co najmniej 2. Jak nie chcesz co najmniej 2 to nie bierz w ogóle

Wiem. Jednego już mam - nie dopisałam.

To dobrze że masz już jednego. Ale jeśli masz jednego to czemu napisałaś:

coloridellavita pisze:Płeć i wiek nie ma dla mnie większego znaczenia.

Jeśli masz już szczurka to musi być tej samej płci!!!

Po co zaraz te wykrzykniki? To też wiem, miałam już parę ogonków:)
Ja mam samice, a płeć nie ma dla mnie znaczenia, bo mój chłopak ma samca i dlatego jest mi to obojętne.

Przepraszam, poniosło mnie Ale żeby szczurek Twojego chłopaka nie był samotny to przydałby się wam samczyk

No i jeszcze jakaś panienka dla samiczki, którą mam Mam nadzieję, że w krótkim czasie będę mieć możliwość adopcji/zakupienia.

Aaaaaaaa no to trzeba było tak od razu! Już rozumiem Napisz do SPS albo do Vivy (Viva ma ostatnio duuuuuuużo szczurzych samczyków do adopcji )

A gdzieś z okolic Tychów, Mikołowa lub Katowic?

Nie koniecznie, ale tu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t=18819 masz wątek o transporcie. Na innych forach też są ogłoszenia. Transport na pewno się znajdzie

Szczurki z SPS mają też swoje ogłoszenia tutaj.
Dziewczęta są u Dulcissimy http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=36130, a chłopcy u Kameliowej http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=36131. Zajrzyj do wątków, pisz do opiekunek, a transport na pewno się znajdzie.

coloridellavita a nie myśleliście o kastracji samca i połączeniu z samicą? nie wiem czy mieszkasz z chłopakiem ale trzymanie samicy i samca gdy mogą mieć ze sobą kontakt jest ryzykowne. to sprytne bestyjki, jak zechcą to się wydostaną z klatki.

Są trzymane w innych pokojach

albo sterylizacja samicy. to dobre rozwiązanie bo samiczki na starość często mają guzy. a sterylka minimalizuje(czy całkiem usuwa?) prawdopodobieństwo guzów hormonalnych.

Znacznie minimalizuje. Nic Ci nigdy nie da prawdopodobieństwa, że guz czy choroba nie wystąpi - chyba że całkowite usunięcie organu, na którym się ich spodziewasz, ale usuwanie potencjalnie zagrożonych organów ma jednak ograniczony sens