szczury.org

Witam, mam następujący problem - jakieś 2 tygodnie temu, pod moją nieobecność, lokatorka postanowiła pobawić się z samczykami i puściła ich po pokoju, niefortunnie jednak Latte (jedna z moich samiczek) z którą bawiła się wcześniej schowała się pod szafą i nie została przedtem zamknięta... Z relacji jaką mi zdała "Tak śmiesznie się bawiły pod szafą" Latte popiskiwała, czego następstwem jest teraz dziwnie rosnący brzuszek. W tak krótkim czasie strasznie się "roztyła", mimo, że przedtem była szczuplutka. Teraz ma najgrubszy bęben ze wszystkich... Wątpię by znienacka jej się przytyło - jestem niemal pewna, że zaciążyła :/ Lokatorka dostała solidny ochrzan, jednak co się stało to się nie odstanie... Być może w innych okolicznościach byłoby z tego wiele radości, jednak mam już bardzo dużo szczurów i nie mogę sobie pozwolić na kolejne... Stąd też moje pytanie: Jeżeli Latte rzeczywiście zaciążyła, to czy znalazłyby się jakieś życzliwe osoby, które przygarnęłyby maluszki i zapewniły im kochający domek? Bardzo się martwię, a zależy mi na dobru kluseczek...
Oto obydwa szczuraski:
Latte - http://imageshack.us/photo/my-images/259/latteg.jpg/
Khal - http://imageshack.us/photo/my-images/600/khall.jpg/
Pozdrawiam i mam nadzieję na szybkie odpowiedzi

Jako że masa szczurów szuka domu, ja rozważyłabym sterylkę aborcyjną lub uśpienie maluszków w pierwszej dobie po porodzie.

Obawiam się, że nie będę miała serca tego zrobić ;(....

Czy mi się zdaje czy są dambusie? Ja również bym rozważyła to co nova powiedziała, gdyż może ci się nawet z 15 urodzić i co zrobisz? Jak chcesz to możesz uspac w pierwszej dobie i zostawić ze 2 a ile ma przyszła mama?

Tak, obydwa szczurasy sa dumbo. Mam jednak nadzieje ze nie urodzi sie ich az 15, bo wtedy rzeczywiscie to okropne rozwiazanie moze byc jedynym.. Ale gdyby bylo ich powiedzmy 5-8 to dalabym jakos rade.. Latte ma jakies 5 miesiecy mlodziutka jeszcze.

jest teraz taki wysyp ogonów do adopcji, jezeli masz szanse uśpij. jeżeli nie masz serca to niech zrobi to ktoś inny, bedziesz miała problem ze znalezieniem domu, my naprawde nie mamy już miejsca na nowe ogony ...

ale z drugiej strony to dumbo więc jest duża szansa że ktos je weźmie...

Tak i za to starsze standardy stracą potencjalne domy

fakt:/

No niestety.. Bynajmniej dlatego, że to dumbo mam nadzieje, że ktoś je weźmie,...

to może chociaż rozważ uspienie części miotu. oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie, ale musisz mieć swiadomosc, ze moze nie wszystkie szczury znajdą dom i będziesz musiała zapewnic im dom do konca życia...
żeby nie było że teraz Ci szkoda biednych klusek, a jak juz kluski podrosną i będzie ich mrowie to będzie "o jej, nie mam wyjscia, jak ich nie wezmiecie to oddam do zoologa"

No i to będzie najgorsze. Weź sobie przemyśl dobrze a jak ci się urodzi większość chłopców? Dziewczynki szybciej idą. Chociaż rozważ uśpienie części dzieciaków. Wiem, że to jest ciężkie ale na prawdę tak będzie lepiej. Zerknij na dział oddam to masz tam full szczurków a jeszcze są z interwencji biedne. Jaką drogę wybierzesz ja i tak uszanuję .

Również zaczynam rozważać tą opcję.. Jeśli już nie będzie innego wyjścia. Do zoologa nie oddam nie ma opcji. Co najwyżej przecierpię i wychowam. Oczywiście w przypadku gdy urodzi się kilka, a nie kilkanaście..

Jeśli ci mała zaciążyła, jestem zdolna przygarnąć jednego, jeśli będzie tam samczyk C: Szukałam dumbo, więc w razie czego służę miejscem dla jednego malucha.

Po za tym, mam kumpelę która również szuka dumbo, to będą jej pierwsze szczurki, dlatego chce przygarnąć dwa - ja się znam na ogonkach, więc na pewno nie będą bez opieki, a to moja dobra przyjaciółka i miała wiele zwierzaków, więc bez paniki
Także miejsce w razie W masz dla trzech. Problem tylko z dojazdem.

Byłoby wspaniale A skąd jesteś? Bardzo daleko?