Pomocy!!!
: sob cze 23, 2012 9:17 pm
Mój 1,5 roczny szczur pół godziny temu dostał jakiegoś dziwnego napadu, pamiętam że siedziałam z przyjaciółkom przed komputerem, nagle usłyszałam piski, myślałam że chłopaki się biją, więc wstałam żeby ich rozdzielić. I zobaczyłam Filipa który cały drży i rzuca po całej klatce. Szybko go z niej wyjęłam i położyłam na fotelu. Kiedy przestał drżeć poszłam z nim szybko na balkon na świeże powietrze. Nadal jest w strasznym szoku. Oddzieliłam go od kolegi i dałam do osobnej klatki żeby odpoczął. Co może mu być?
Do tej pory był zdrowy.
Do tej pory był zdrowy.