szczury.org

Są jeszcze malutkie. Mają 4 miesiące i wyglądają jak myszki. :p Mieszkają ze mną od kilku dni, ale już zdążyłyśmy się dobrze poznać i zaprzyjaźnić.

Każda z nich jest inna, jedna nieco nieśmiała, druga to jakiś dzikus, a trzecia bardzo towarzyska.. ale i tak kocham je wszystkie po równo.

Wixa (Wiksuś, Dzikus)
Jest największa z całej gromadki. Jako pierwsza dała się oswoić, brać na ręce, przytulać. Jest strasznie ciekawska. Musi zajrzeć w każdą dziurę, powąchać każde krzesło, wcisnąć się nawet w najmniejszą szparkę. Uwielbia brokuły i ser , ale ostatnio zasmakowały jej ogórki.

Luna (Luncia, Lunia)
Dość nieśmiała. Jej ulubioną czynnością jest wylegiwanie się w hamaku. Zawsze szuka jakiejś dziury, żeby się ukryć. Luncia jako ostatnia dała się oswoić, niestety nadal jest problem z braniem na ręce. Chyba jeszcze się boi, albo zwyczajnie tego nie lubi. Uwielbia słonecznik, gdy jej siostry zajadają się jakimiś pomidorami, serem, czy jogurtem, ona zwyczajnie woli zwykłe ziarna.

Marcelina (Marcelinka)
Najmniejsza z sióstr, ale za to bardzo towarzyska. Zawsze sama do mnie przychodzi. Uwielbia się bawić, biegać za moją ręką (zresztą jak każda moja szczurcia ), ganiać się z Wixą i Luncią po wszystkich podestach w klatce, do góry i na dół. Z tego co zauważyłam, najbardziej smakują jej oczywiście brokuły i pomidory.

Oprócz tego, szczurcie mają jeszcze dwóch braci, którzy mieszkają u mojej siostry. Jeden nazywa się Sharley, a drug Creen. Cała piątka uwielbia się razem bawić, a po całym dniu wtulać się w siebie i zasypiać w domku, albo hamaku.


Dodam tez pare fotek.

Wiksuś - http://www.imagic.pl/files/22126/wixa1.JPG http://www.imagic.pl/files/22126/wixa2.JPG

Luncia - http://www.imagic.pl/files/22126/lunia1.JPG http://www.imagic.pl/files/22126/luncia2.JPG

Marcelinka - http://www.imagic.pl/files/22126/marcelinka1.JPG http://www.imagic.pl/files/22126/marcelinka2.JPG

A tu drapiąca się Marcelina, rozczochrana Wixa, i zamyślona Luna - http://www.imagic.pl/files/22126/szczury.JPG

Rzeczywiście maleństwa moja rada zabezpiecz jakoś drewniane polki bo jak panny zaczną siusiać na nie i mocz się wpije w drewno nie wyrobisz z ich zapaszku Piękne:*

Śliczne dziewczynki :] Buziaki w obsmarkane nochale ode mnie ;]
Półki możesz np. ceratą obłożyć, albo okleiną nieprzemakalną. Możesz również pomalować bezpiecznym dla szczurków lakierem.

No właśnie myślę nad okleiną. A taki lakier to gdzie można kupić?

Co do lakieru nie wiem, bo nie stosowałam, ale czytałam, że niektórzy narzekali, że z czasem i tak nasiąkało.
Ja swoje półki okleiłam okleiną. Łatwo się zmywa, nie nasiąka i jest czysto, wystarczy ściereczką przetrzeć

Śliczne masz pannice

No zobaczę jeszcze, bo lakier też bym chciala wypróbować. A czy te drabinki do wchodzenia na podesty też oklejać? (widać je na zdjęciu)

Z drabinkami jest większy problem, bo okleina nie jest najlepszym pomysłem do nich.
Nie okleisz tak, żeby było dobrze, tzn żeby małe się nie ślizgały.
Tu chyba najlepszym rozwiązaniem byłby taki lakier.
Niech ktoś, kto go używał da znać jak się to sprawuje i gdzie go nabyć

Lakier eko na bazie wody lub pokost lniany, do kupienia normalnie w budowlanych itp.

Ok, a orientuje się ktoś w jakiej cenie jest ten lakier?

Jakie śliczne maluszki! Przepiękne

Mój tata kupował pokost lniany (1L) za ok. 10 zł

No to postaram się coś jak najszybciej wykombinować z tym lakierem i okleiną.

Jakie śliczne, małe dziewczynki...
Nawet się nie zorientujesz kiedy będą już dużymi, pięknymi ogonami.

No rosną w oczach.