szczury.org

Witam, dawno mnie tutaj nie było , dałam już ogłoszenia w internecie ale zero odzewu , urodziły mi się szczury akacjowe - są już samodzielne więc mogę być oddzielone - płci bliżej nie znam skubańce są zwinne , urodziły się dwa (więc standardowo u tych szczurków) oczywiście niunia zaszła w drugą ciążę ( w okresie 3 dni po porodzie ) teraz samiec jest już oddzielony więc więcej potomków nie będzie - urodził się jeden , jeszcze jeździ na cycku więc minie kolejny miesiąc zanim będzie gotowy do oddania . Jestem z POZNANIA jednak istnieje możliwość dowozu ( siostra windykator jeździ prawie po całej polsce więc nie było by problemu ) Chciałabym znaleźć dla nich dobry dom więc oddam je za symboliczne 10 zł tylko po to by mieć pewność że nie trafią do węża .

Szczury te są rzadkością - można spotkać je w zoo , mioty mają raz na rok i to tylko z najsilniejszą samicą (ewentualnie może zdarzyć się tak jak u mnie - czyli miot po mionie , co osłabia mamę - u mnie niestety doszło do tego z niedopatrzenia)

Może opisz tu krótko ich wymagania
Rzadkie zwierzaki, więc na pewno sie przyda.

Jeżu, jakie cuda
Takie coś znalazłam: http://www.animila.dbv.pl/viewpage.php?page_id=31

szcuryki muszą mieć włożone gałęzie(drzew owocowych) , kamienie i siano , lubią owoce - nie mogą jednak dostawać ich pestek . Jabuszka , Marchewki , Arbuzy - raz po raz avocado , granat i inne bardziej egzotyczne . raz na tydzień dostają urozmaicenie typu nektar lub sok (najlepiej domowej roboty - bez chemii z różnych owocy . Akacjówki to akrobatki więc klatka dobrze by była duża . aktywność zaczyna się koło 17 / 18 . nie hałasują - bardzo towarzyskie i szybsze od światła ) ciąże zatajone ( płody blisko kręgosłupa ) zwietzątka rodzinne . W razie pytań - proszę

A jak ich stosunek do człowieka?
Rozumiem, że to raczej zwierzaki do obserwacji, niż kontaktu?

powiem tak - ja wziełam z zoo dorosłe - ich oswoić się już nie dało - wiadomo jak to gryzonie w zoo , mają akwarium , krzaczki i raczej są pokazowe - rak nikt nie wkładał więc i teraz sobie na to nie pozwalają ( nie gryzą ale uciekają odrazu do rury ) jednak małe staram się oswoić bo idzie i narazie mi to wychodzi , więc myślę że oddam je już w miare oswojone

Jaaakie cudeńka

Jakie cudowne

kurcze zastanawiam sie czy wsiąść dwa cudeńka tylko jeden problem chyba jest bo ja z Łodzi jestem

Zaden problem ludzie z forum moga pomoc wystarczy poszukac w odpowiednim dziale

Przy ogłoszeniu przydałoby sie zaznaczą wyraźnie, że to oddzielny gatunek szczura i nie można go łączyć ze szczurami hodowlanymi. Spotkałam sie już z geniuszem, który chciał gambiana dołączyć do hodowlanych, żeby miały 'mamusie'

Kaelagh pisze:kurcze zastanawiam sie czy wsiąść dwa cudeńka tylko jeden problem chyba jest bo ja z Łodzi jestem

szczerze powiem że tak jak pisałam wyżej - są to zwierzątka rodzinne więc nakłaniałabym raczej by wziąć dwa - dla towarzystwa Mój mąż jest z Wielunia ( niedaleko Łodzi ) i bywamy tam zazwyczaj raz na miesiąc ( aktualnie dzisiaj tam wyjechał na tydzień ;P ) więc możemy przetransportować ją jego lub je ) do Ciebie bez problemu


Pozdrawiam

Nina pisze:Przy ogłoszeniu przydałoby sie zaznaczą wyraźnie, że to oddzielny gatunek szczura i nie można go łączyć ze szczurami hodowlanymi. Spotkałam sie już z geniuszem, który chciał gambiana dołączyć do hodowlanych, żeby miały 'mamusie'

myślałam że to dość logiczne ale skoro istnieją tacy geniusze to faktycznie

swoją drogą ciekawy pomysł (ironia)

Nina pisze:...Spotkałam sie już z geniuszem, który chciał gambiana dołączyć do hodowlanych, żeby miały 'mamusie'

Eeeee..... Ciekawy osobnik O_o'

maluszki rosną , okazało się że są dwa większe samce - i dwa maluszki (już stawiają same kroki )