Strona 1 z 2

gruchający szczur

: wt lip 17, 2012 6:26 pm
autor: majulina
Szczurka (1,5 roku) od ok tygodnia wydaje momentami odgłos takiego jakby gruchania.... bylismy u wterynarza szczurka została osłuchana i lekarz powiedział, że ma czyte płuca, zmierzył jej temp. 36,9 czyli ok. Dostała zastrzyk witaminowy plus jakis na wzmocnienie ( nazwy niestety nie pamietam).
Czy cos mozna na to zaradzic?
Czy powodem moze być śmierc jej kolezanki ( około 1,5 miesiaca temu)?


proszę o pomoc.

Re: gruchający szczur

: wt lip 17, 2012 8:36 pm
autor: BlackRat
Nie wiem jak z resztą, ale temperatura szczurka powinna wynosić mniej więcej 37,7-38,5, więc ta, którą podałaś nie jest ok.

Re: gruchający szczur

: wt lip 17, 2012 9:01 pm
autor: majulina
Dzieki, jutro idziemy z nia znów do weterynarza, ponieważ te gruchanie nie znika....
czy ktoś zna dobrego weterynarza w OPOLU??

Re: gruchający szczur

: wt lip 17, 2012 9:10 pm
autor: BlackRat
Poszukaj tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=13&t ... le#p333619 to wątek o wetach z Opola :) Trzymam kciuki za malutką, oby to nic poważnego :(

Re: gruchający szczur

: ndz lip 22, 2012 6:07 pm
autor: majulina
kolejna wizyta u weterynarza,kolejny zastrzyk z witaminami... gruchanie nie przeszło, przykładam ucho do płuc jednak nie ma świstu ( tym sie pocieszam) zmieniamy weterynarza....
Do tego ja jeszcze tez sie przeziebilam w lipcu... ehhh

Re: gruchający szczur

: śr lip 25, 2012 9:07 pm
autor: majulina
Dzisiaj wizyta u kolejnego weterynarza. Szczur osłuchany, z ulga stwierdzono że płuca czyste. Dostała dzisiaj na wszelki wypadek antybiotyk w zastrzyku plus coś rozkurczowego by sie łatwiej oddychało( ponieważ grucha niczym gołąb). Coś nie tak z górnymi drogami oddechowymi.... mamy podawac jej antybiotyk 1/8 tabletki przez 6 dni. Jakby sie nie poprawiło to bedzie miała rtg i dalsza diagnostyka. Ja mam nadzieje ze ten antybiotyk pomoze.


Co sądzicie na temat antybiotyków podawanych doustnie:)???

Re: gruchający szczur

: czw lip 26, 2012 12:44 am
autor: Paul_Julian
Doustnie są ok. Tylko podaj w czymś co bardzo lubi. możesz pokruszyć i np.spróbowac z majonezem.

6 dni to za krótko, antybiotyk powinna dostawac min. 10 dni.
Jak będziesz u weta, to zawsze spisuj co za lekarstwa dostaje.

Re: gruchający szczur

: czw lip 26, 2012 7:07 am
autor: noovaa
Paul, ale jeśli antybiotyk nie pomaga, to powinno się go zmienić wcześniej niż po 10dniach, więc może o to chodzi.

Re: gruchający szczur

: czw lip 26, 2012 9:27 am
autor: smell_of_oranges
Ja niestety nie mam pojęcia co może byc przyczyną, bo zajmuję się szczurkami od dosyc krótkiego czasu, ale chciałabym skorzystac z sytuacji, że mam podobny problem i prosic o radę.
Jedną szczurzycę mam od mniej więcej 3miesięcy, po tym czasie zdecydowałam się na adopcję towarzyszki. Od 2 dni mieszka razem z małym kapturkiem. Wcześniej zawsze przebywała na granulacie drewnianym i nigdy nie zaobserwowałam niepokojących zachowań. Poźniej jednak pojawił się pomysł kuwety narożnej wypełnionej żwirkiem zbrylającym . Jednak gdy pojawil się młody kapturek, kuwetę wypełniłam granulatem drewnianym. Po pierwszym dniu zaobserwowałam, że mała wydaje niepokojące odgłosy. Lekko kicha,a od czasu do czasu słychac coś w postaci "gruchania". CIężko mi powiedziec, czy wydobywa się to z płuc czy bardziej z nosa. Wydaje mi się, że z nosa, ale nie jestem pewna. Od wczoraj obie siedzą w klatce wyłożonej papierowymi ręcznikami, a w poidełku jak zawsze mają wodę z Vibowitem. Powiedzcie mi, co to może byc i co to spowodowało?
Nie chcę od razu udawac się do weta, bo wydaje mi się, że zastrzyk witaminowy, który przypisują w większości przypadków jest jakby formą "wydania kasy". Starszy szczurek nie kicha, nie grucha , ma się dobrze, ale maluch leży i pogruchuje nawet teaz.

Re: gruchający szczur

: czw lip 26, 2012 9:30 am
autor: smell_of_oranges
Dodam jeszcze, że szczurki karmione są karmą firmy Versele-Laga i warzywkami (ogórkiem, pomidorem), a mała wczoraj dostała jeszcze trochę płatków ryżowych na mleku.

Re: gruchający szczur

: czw lip 26, 2012 9:50 am
autor: Paul_Julian
noovaa pisze:Paul, ale jeśli antybiotyk nie pomaga, to powinno się go zmienić wcześniej niż po 10dniach, więc może o to chodzi.
Masz rację !

smell_of_oranges , najprawdopodobniej to granulat mógł uczulić nowego kajtka. Ale mogła tez byc podziębiona i stres pogorszyl sprawę.
Jak nie przejdzie za kilka dni, daj jej ACC mini , bo na atybiotyk jest za mała.

ACC mini (w saszetce) . Przez 6-7 dni podawaj 1/6 albo 1/8 saszetki . Na takiego malca to może nawet 1/10.

Re: gruchający szczur

: czw lip 26, 2012 10:10 am
autor: smell_of_oranges
Ok , dziękuję za odpowiedź! Czekam i w razie czego zmieniam na ACC mini .

Re: gruchający szczur

: czw lip 26, 2012 4:21 pm
autor: majulina
kurcze nie spisalam co mysia dostala:(, ale dzisiaj juz jest lepiej :)) juz nie grucha tylko kicha. Dzisiaj atybiotyk w tabletce pokruszony zjadla bez dodatków. Juz odetchnelam na chwilke.

Re: gruchający szczur

: sob lip 28, 2012 7:54 pm
autor: majulina
dalej poprawa coraz mniej grucha:). Czy to może być sprawka upałów czy jednak antybiotyk???

Re: gruchający szczur

: sob lip 28, 2012 8:03 pm
autor: Paul_Julian
Antybiotyk. Upaly spowodują raczej pogorszenie. Niech sie poprawia !