Strona 1 z 2
Myszka Szyszka
: śr lip 18, 2012 7:53 pm
autor: kadzik
Witam, oto zdjęcie pani myszki Szyszki(akurat nieco zaspanej), która za niedługo skończy rok
Niestety na razie jest trochę samotna, ale już niedługo planują wprowadzić się do nas dwie nowe siostry, na które czekamy z utęsknieniem.
Tu są fotki z samego początku, chyba tydzień po kupnie, we wrześniu. Szyszka stety niestety, jest szczurkiem z zoologa, więc trwało dłuuugo zanim się oswoiła i przestała bać człowieka
Dopiero po pół roku mi zaufała zupełnie.
A tu jeszcze dwa z tej zaspanej sesji na płótnie, z czerwca
Szyszka jest prawdopodobnie jakąś śmieszną mieszanką zwykłego albinosa ze szczurem łysym, bo krótka, przeźroczysta i rzadka sierść utrzymała się do teraz, poza tym Szysza jest bardzo małych rozmiarów, ma 23cm z ogonem, ale weterynarz stwierdził, że to tylko i wyłącznie genetyczna sprawa, bo ze zdrowiem jest ok
Jest bardzo nieśmiała, ale odpowiednio zmotywowana i zapewniona, że nigdzie kota nie ma, potrafi wywijać najwyższe salta na łóżku.
W tym, lub przyszłym tygodniu zaś, dostanie wielki prezent, bo dwie małe siostrzyczki, od znajomego
Nie mogę się doczekać dnia przyłączenia, mam nadzieję, że już niedługo będziemy czekać
Re: Myszka Szyszka
: śr lip 18, 2012 8:14 pm
autor: pipilotti
Jest piękna! Trzymamy kciuki za pomyślne łączenie.
Re: Myszka Szyszka
: śr lip 18, 2012 9:19 pm
autor: kadzik
Dziękuję w jej imieniu!
Swoją drogą, macie jakieś pomysły na imiona dla dwóch samiczek?
Kompletnie nie mam pomysłu.
Zaznaczam, że niezbyt lubię dawać zwierzętom imion ludzkich, więc coś w stylu ZIEMNIAK, ale bardziej wpadające w ucho, będzie ok XD
Re: Myszka Szyszka
: czw lip 19, 2012 2:47 pm
autor: szop
śliczna szczurzynka i rzeczywiście śmieszne ma to futerko
a imiona? mi nie dawno przyszło na myśl, że mogłam nazwać moje szczurcie Avada i Kedavra, ale to kiepski pomysł jeśli nie jesteś fanką Harrego
Re: Myszka Szyszka
: czw lip 19, 2012 3:10 pm
autor: Arau
Jakie maleństwo słodkie:)
Re: Myszka Szyszka
: czw lip 19, 2012 3:12 pm
autor: akzi
faktycznie jest bardzo maleńka ale te maleńkie są zazwyczaj duzymi łobuziakami
oby kolezanki szybko się zaprzyjaźniły z małą Szyszunią
Re: Myszka Szyszka
: czw lip 19, 2012 3:14 pm
autor: julek2000
Śliczny szkrab
.
Re: Myszka Szyszka
: czw lip 19, 2012 6:55 pm
autor: kadzik
Szop, w istocie, jestem fanką, ale jeśli już wybierać zaklęcia, to czemu nie jakieś weselsze XD
Re: Myszka Szyszka
: pt lip 20, 2012 11:40 am
autor: szop
w końcu to szczury, pasują do nich niewesołe i przerażające imiona
ale z takich lżejszych to może;
Alohomora i Feraverto albo Sectumsempra i Serpensortia, Wingardium i Leviosa, Lumos i Nox,
fajnie się będzie wołało szczury zaklęciami
albo Bellatrix i Nimfadora, żałuję że nie miałam takiej lawiny pomysłów jak nazywałam moje
Re: Myszka Szyszka
: pt lip 20, 2012 12:45 pm
autor: BlackRat
szop pisze:w końcu to szczury, pasują do nich niewesołe i przerażające imiona
A to dlaczego? Szczurki to przesłodkie, przecudowne i przekochane stworzonka, wypraszam sobie takie stereotypowe stwierdzenie, jakoby szczurki były przerażające
A Szyszka jest piękna, ale jakaś taka smutna
Oby nowe 'siostrzyczki' ją rozweseliły, wymiziaj i wycałuj nochala ode mnie
Re: Myszka Szyszka
: pt lip 20, 2012 3:39 pm
autor: kadzik
MAMY SIOSTRY DLA SZYSZUNI!! :'DDD
Dwie piękne panny husky, jedna większa, druga mniejsza.
WIEM, wiem, że nie powinnam była kupować z zoologa mea culpa, ale... gdybyście je zobaczyły D: te mordki i to...gó*** w którym mieszkały
tak mi się żal zrobiło... (patrzcie na te zakupane, biedne ogonki)
Niestety szczurki na razie muszą przebyć kwarantannę, bo trochę kichają i mają rzadką kupkę, w sumie się nie dziwię, po warunkach jakie tam miały, powiedziałam to i owo sprzedawczyni (która notabene nawet szczura nie chciała DOTKNĄĆ, żeby sprawdzić jaką ma płeć), ale czy ją to ruszyło? D:
Dziś, a jak się nie uda to jutro, idziemy z dziewczynami do weterynarza, zbadać kał i zobaczyć czy z tym kichaniem wszystko ok.
Poza tym jest jeszcze jedna niespodzianka, bo jedna z siostrzyczek wydaje mi się podejrzanie gruba i ma twardszy brzuszek... mam nadzieję, że nie będę miała wylęgu za kilka dni, a może tylko tak histeryzuję? Sama nie wiem :/
Na razie są odizolowane od Szyszki, póki się nie wykurują (a jak się na jedzenie rzuciły! Jak dałam marchewkę to oczy z orbit wyszły)
Daję tu zdjęcia dziewczyn, jeszcze z auta, z pudełka transportowego. Są o wieeele odważniejsze niż Szyszka gdy ją kupiłam i są bardzo żywotne. Spędziły sporo czasu w aucie i teraz odsypiają wrażenia.
Re: Myszka Szyszka
: pt lip 20, 2012 3:45 pm
autor: kadzik
Dołączam jeszcze fotkę hamaku, który uszyłam wczoraj dla rodzinki, tylko czeka na to, aż szczurki tam wejdą we trójkę
Re: Myszka Szyszka
: pt lip 20, 2012 11:27 pm
autor: BlackRat
Huuuuuuskiiiieeeeee!
Bulwa, jak ja kocham Huskie ^^' Śliczne dziewczyny, daj znać, co wet powiedział, no i najlepiej to jak najszybciej, skoro kichają. Wycałuj nochale
Re: Myszka Szyszka
: sob lip 21, 2012 12:49 am
autor: Venice
Fajna.
Pomyślnego łączenia...
Re: Myszka Szyszka
: sob lip 21, 2012 6:42 pm
autor: kadzik
Więc tak. Diagnoza weta całkiem korzystna.
Dziewczyny są zdrowe, ale zaniedbane, więc jedyną rzeczą do zrobienia jest dobrze wykarmić.
Żadna nie jest w ciąży.
Poza tym miały wszy, więc zostały odrobaczone + profilaktycznie odrobaczona została też Szyszka.
Jutro, jak wszystkie robale zejdą z tego świata, wieczorem łączymy dziewuchy