Strona 1 z 1

czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego ogona

: śr lip 18, 2012 9:31 pm
autor: spysia
Od dawna zastanawiałam się czy udałoby mi się połączyć prawie trzy letniego ogona z młodszym od niego (wiem że są stadne i nie chcę żeby szczurasek nie czuł się samotny) i czy jest po co,bo ogon jest już w podeszły wieku chodź po nim nie widać ??? ???

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: śr lip 18, 2012 9:52 pm
autor: iku
może zaadoptować dwa młode? w razie czego młody nie zostanie sam, a dziadek może się ucieszy z towarzystwa :)

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: śr lip 18, 2012 9:55 pm
autor: noovaa
Biorąc pod uwagę fakt, że mam szczurka który właśnie skończył 3 lata, to tak .. dla 2,5 rocznego warto, bo nigdy nie wiadomo ile musiałby żyć w samotności ;).

Najlepiej 2 młodsze, bo jeden młody szczurek może być zbyt energiczny i może męczyć dziadka ciągłymi zaczepkami. A przy dwóch, dziadek ma towarzystwo do przytulenia, a młodziaki mają siebie do zabawy.

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: pt lip 20, 2012 8:23 pm
autor: spysia
właśnie nie wiem czy uda się dwa ale za jakiś czas jak wrócę z obozu jakiegoś 16-nastego może kupię jednego (bo tylko tyle mogę {rodzice}) ale to jeszcze nic pewnego :(

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: sob lip 21, 2012 1:08 am
autor: Arau
Nie kupuj.
Tutaj, na tym forum masz multum ogłoszeń ze szczuraskami do oddania - popatrz tylko na tym dziale - http://szczury.org/viewforum.php?f=163. Nie wiem skąd jesteś, ale jestem pewna, że jeśli nie znajdziesz w swoim mieście, to znajdzie dobra osoba, która Ci te szczurki podwiezie.
Opcja dwóch maluchów wydaje mi się najlepsza. Starszy szczurek, niestety, nie wiesz ile jeszcze pożyje. Jeśli zaadoptujesz jednego - za miesiąc, dwa, pół roku - może zostać sam i znów będziesz miała problem. Dwa maluszki zajmą się sobą, najlepiej jak weźmiesz rodzeństwo (widzę po swoich, wychowywane od urodzenia razem są nierozłączne), a i nowych miotów na forum trochę jest.
Co do rodziców - nie wiem ile masz lat i jak wygląda Twoja sytuacja, ale skoro przez 2,5 roku żyli ze szczurkiem, to nie powinno być problemu z uświadomieniem im, że dla szczurka tak będzie lepiej. Jeśli jesteś pewna, że nadal chcesz się szczurami opiekować, zacznij od uświadamiania rodziców.

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: sob lip 21, 2012 1:00 pm
autor: spysia
Wiem wiem już zaczynam patrzeć na szczurki z forum i w Łodzi jest ich trochę :) tyle że mogłabym dopiero zaadoptować szczurka/i po obozie harcerskim który niestety trwa aż trzy tygodnie :(

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: sob lip 21, 2012 4:08 pm
autor: BlackRat
Nie ma się czym martwić, bo szczurków do adopcji jest dużo i właściwie ciągle....hmm no to pod tym względem akurat jest się czym martwić... :(

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: sob lip 21, 2012 6:23 pm
autor: spysia
Racja ale zawsze ktoś się znajdzie :)

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: pn lis 05, 2012 3:21 pm
autor: spysia
Hmm nie znam się ale ten post jest do usunięcia ^-^

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: śr gru 18, 2013 10:17 pm
autor: laralara
Dołączam się do tego tematu: mam szczurzycę, która ma 2 lata i 1 miesiąc, od najmłodszego wieku bardzo często jest przeziębiona albo w potrzebie antybiotyku i ma zdrowotnego pecha, ale jest bardzo energiczna i żyje jak widać długo. W wakacje umarła jej starsza o rok koleżanka, więc dołączyłam jej inną szczurkę, niestety wczoraj musiałam ją również uśpić. Nie wiem czy powinnam znów próbować łączyć starszą już szczurę z inną. Ostatnie łączenie było dla niej dużym stresem, chodziła cała spięta, starała się bronić swojego terytorium, a w końcu i tak nie została alfą, nie było się bez ugryzień do krwi i rzucania po ziemi (oczywiście zazwyczaj poszkodowaną była starsza szczurzyca, nowa z nią "wygrywała"), jeszcze dość długo po właściwym łączeniu, które samo w sobie zajęło ok. miesiąca. W końcu jakoś walki się wyciszyły i szczury zaczęły spać razem, czasem nawet na wybiegu. Teraz Quasi, bo tak się nazywa, jest dość smutna, śpi ze mną w nocy (normalnie tego nie robi) i widać, że jest w żałobie. Ale ze względu na jej wiek nie wiem czy warto przechodzić przez stres kolejnego łączenia. Tym bardziej, że chciałabym już skończyć przygodę ze szczurami i po śmierci Quasi musiałabym ewentualną nową komuś oddać.

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: ndz gru 22, 2013 1:54 pm
autor: Buba
Jeżeli chcesz zakończyć przygodę ze szczurkami to moim zdaniem odpuść sobie kupno nowego szczurka, bo ogonki też przywiązują się do właściciela i ogromnie przykro mu będzie gdy go oddasz. Masz dwie opcje:
1. Zostaw sobie swoją starutką szczurkę, ale poświęcaj jej trzy razy więcej czasu niż dotychczas
2. Poszukaj dla niej domu z innymi szczurami. Myślę, że znajdzie się odpowiednia osoba, która by ją do siebie przyjęła. :(

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: ndz gru 22, 2013 5:40 pm
autor: laralara
oo, dzięki za radę, myślałam już, że nikt nie odpisze! Chyba wybiorę pierwszą opcję, ona jest trochę samotnicą, a poza tym wielką skarbonką bez dna jeśli chodzi o wizyty u wetów i leczenie, więc boję się, że ktoś by nie podołał.. No i wciąż ze mną śpi (ku wielkiemu obrzydzeniu i oburzeniu całej rodziny) i lubi ugryźć każdego poza mną, więc chyba jednak trochę mnie darzy uczuciami.

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: ndz gru 22, 2013 7:21 pm
autor: Buba
Z pewnością bardzo cię kocha, skoro spędziłyście razem tyle czasu. Nie chce straszyć, ale twoja szczurcia jest już w bardzo podeszłym wieku :-[ Kochaj ją, troszcz się o nią, żeby było jej teraz miło.
A czemu nie chcesz już mieć więcej szczurasków?

Re: czy warto dokupić dla 2,5-letniego szczurka młodszego og

: wt gru 24, 2013 10:06 pm
autor: laralara
Ja się o nie wszystkie bardzo troszczę zawsze. Nie chcę mieć kolejnych najbardziej dlatego, że tak krótko żyją, umierają męcząc się na jakieś koszmarne choroby, które są konsekwencją genetycznych manipulacji człowieka w laboratoriach i jego zaniedbań przy hodowli. Poza tym mam wrażenie, że to są zwierzęta, które nie są do końca szczęśliwe siedząc w domu z człowiekiem, nawet jeśli mają drugiego szczura, one przynależą gdzieś na polach i w kanałach i taka ich jest wciąż ich natura, nawet tych "laboratoryjnych" i ja czuję, że im czegoś brakuje, a ja je ograniczam.