szczury.org

Starszy szczur (prawie rok)+nowy Jak je ze sobą oswoić?
Pytam o radę każdego doświadczonego oswajacza. Ludka (prawie rok, skubana cały czas nas gryzie) miała towarzyszkę (eee to znaczy już nie ma). Chcę jej dokupić szczurzą koleżankę. Przeczytałam na forum wiele rad na ten temat ale dalej nie wiem co robić. Mam jeszcze parę innych problemów z np rodzicami, ale o tym napisałam w odpowiednich tematach.
Help!

musisz mieć 2 klatki. Na początku postaw je koło siebie żeby szczurki siebie widziały i czuły. Potem zamieniaj je klatkami nie usuwając śladów zapachu. po kilki dniach/tygodniach weź oba szczurki na kolana i zobacz czy się noie będą gryzły.Jeśli tak to dalej im zamieniaj klatki i bierz na kolana aż spotkają się bez bójki-wtedy mogą zamieszkać w 1 klatce

Co Ty za głupoty wypisujesz?
Klatki nie mogą stać obok siebie, bo szczurki będą się denerwować....
Ludeczka, są tematy o łączeniu, wystarczy poszukać i przeczytać Po co zakładać nowy?
Na początku dawaj szczurki na jakiś neutralny teren (czyli taki, na którym żadna nie była, np. wanna etc), niech się poznają, i tak co dzień przez jakiś czas. Jeśli już będzie dobrze, nie będą się gryzły, za to będą z sobą spać i iskać się nawzajem, możesz włożyć razem do porządnie wymytej klatki z czystymi mebelkami.

kurde O.O-przeczytałam to w książce o szczurach O.o

szczurki3163 pisze:kurde O.O-przeczytałam to w książce o szczurach O.o

Wyrzuć... i poczytaj forum

BlackRat nie, to nie są głupoty. Parę razy czytałam o tej metodzie, która się sprawdzała w większości przypadków. Są zwolennicy stawiania klatek obok siebie i są też tacy, którzy trzymają szczury z dala od siebie przed łączeniem (ja tak robię). Także zanim następnym razem napiszesz komuś, że pisze głupoty - sprawdź

Kluska123 pisze:BlackRat nie, to nie są głupoty. Parę razy czytałam o tej metodzie, która się sprawdzała w większości przypadków. Są zwolennicy stawiania klatek obok siebie i są też tacy, którzy trzymają szczury z dala od siebie przed łączeniem (ja tak robię). Także zanim następnym razem napiszesz komuś, że pisze głupoty - sprawdź

Nie mam czego sprawdzać, taka metoda stresuje (bardziej niż inne) szczurki, stąd moje określenie jej jako głupoty, a na forum również spotkałam się z odradzaniem jej stosowania. Takie moje zdanie....

Ja czytałam i takie i takie zdania na ten temat, sama napisałam, że jej nie stosuję. Jednak pisanie nowej osobie, że pisze głupoty (podając książkę o szczurach jako źródło) odstraszy i zniechęci ją do korzystania z forum

Kluska123 pisze:Ja czytałam i takie i takie zdania na ten temat, sama napisałam, że jej nie stosuję. Jednak pisanie nowej osobie, że pisze głupoty (podając książkę o szczurach jako źródło) odstraszy i zniechęci ją do korzystania z forum

Masz rację, poniosło mnie, chyba mam dziś kiepski humor do siedzenia na forum, ale w każdym razie ja jej absolutnie nie polecam.
A co do książek, to wiesz, często niestety piszą w nich niemiłosierne bzdury (nie tylko jeśli chodzi o książki o zwierzątkach, ale ogólnie, ale zwłaszcza właśnie o szczurkach, już nieraz spotkałam się z głupotami w książkach.... choćby jak to, co kiedyś Krwiopij w jednej książce wyczytała, że szczury to wegetarianie z natury...), więc książkom nie ma znowuż co tak zawierzać.

Ja też nie jestem zwolenniczką tej metody, mam obecnie trzy stada i jak klatki są blisko siebie to mam koncert fukania
Dlatego byłam zdziwiona, gdy czytałam wypowiedzi osób, które ją zastosowały i im się udało.

Dzięki zapamiętam. Gdybyście mieli nowe rady to proszę piszcie.
A co do czytania działów o łączeniu większość na odpowiedni temat już przeczytałam.

ludeczka pisze:Dzięki zapamiętam. Gdybyście mieli nowe rady to proszę piszcie.
A co do czytania działów o łączeniu większość na odpowiedni temat już przeczytałam.

Jeśli czytałaś i się zastosujesz, na pewno wszystko będzie dobrze

Przeczytałam to w niemieckiej książce (oczywiście przetłumaczonej na PL) pt. Szczury-Utrzymanie,choroby,żywienie.Okładka taka czerwona ze szczurkiem Husky