Moje potworki
: sob lip 21, 2012 11:36 am
Dziewczyny mają ok 10 miesięcy, mam je z zoologa (tak, tak, wiem...).
Zwą się Kira (szara) i Dżeda (biała)
Kira ma szarawe futerko z brązowymi i rudawymi przebłyskami, wygląda prawie jak szczurek na górze forum
Jest bardzo ciekawska, wszędzie pcha się pierwsza. Pomimo tego jest dość bojaźliwa, jak tylko jakiś hałas ją przestraszy od razu biegnie do mnie i chowa się pod bluzką. Nauczyła się chodzić po ubraniu, tak, że o mnie ociera się plecami, jej siostra natomiast orze mnie pazurami niemiłosiernie.
Dżeda kiedy była mała była bielutka z brązowym pasem idącym gdzieś od połowy pleców do ogonka. Pasek wyblakł, ledwo da się go teraz zauważyć, za to zyskała szarawy nosek - wygląda, jakby umaczała go w popiele
Jest dużo odważniejsza od siostry, chyba nic nie jest w stanie jej wystraszyć. Jest małym diabełkiem, zjada szybko swoje jedzenie i biegnie zabrać siostrze to, czego jeszcze nie zjadła. Dżeda jest dość grubsza od Kiry, dlatego też dziewczyny od jakiegoś czasu dostają granulat, a smakołyki daję im pod kontrolą.
Chwilowo nie mam dostępu do aparatu, dlatego jedyne zdjęcia jakie mogę im zrobić to te, kiedy są zaspane i nie biegają jak szalone
Uwielbiają cisnąć się we dwie w tej misce
Początkowo dostawały do niej smakołyki, ale później zaczęły w niej spać, więc dostawiłyśmy im drugą (dostałam 2 takie razem z klatką), ale one i tak wolały spać w jednej, razem.
W hamaku Dziewczyny dorobiły sobie kilka wyjść awaryjnych, bo jedno duże to dla nich za mało 
Ich klatka jest teraz w "remoncie"; w przyszłym tygodniu powinnam dostać nową, metalową kuwetę - dziewczyny starą poobgryzały do tego stopnia, że zrobiły w niej dziury, byłam zmuszona wstawić im kratkę oddzielającą je od kuwety
Dziewczyny dostaną też nowe półki z pleksi - stare, drewniane, są w opłakanym stanie, całe zasikane, aż się tego doszorować nie da.
Gdzieś mam ich zdjęcia jak były małe, będę musiała ich poszukać, wstawię jak znajdę
Zwą się Kira (szara) i Dżeda (biała)
Kira ma szarawe futerko z brązowymi i rudawymi przebłyskami, wygląda prawie jak szczurek na górze forum
Jest bardzo ciekawska, wszędzie pcha się pierwsza. Pomimo tego jest dość bojaźliwa, jak tylko jakiś hałas ją przestraszy od razu biegnie do mnie i chowa się pod bluzką. Nauczyła się chodzić po ubraniu, tak, że o mnie ociera się plecami, jej siostra natomiast orze mnie pazurami niemiłosiernie.
Dżeda kiedy była mała była bielutka z brązowym pasem idącym gdzieś od połowy pleców do ogonka. Pasek wyblakł, ledwo da się go teraz zauważyć, za to zyskała szarawy nosek - wygląda, jakby umaczała go w popiele
Jest dużo odważniejsza od siostry, chyba nic nie jest w stanie jej wystraszyć. Jest małym diabełkiem, zjada szybko swoje jedzenie i biegnie zabrać siostrze to, czego jeszcze nie zjadła. Dżeda jest dość grubsza od Kiry, dlatego też dziewczyny od jakiegoś czasu dostają granulat, a smakołyki daję im pod kontrolą.
Chwilowo nie mam dostępu do aparatu, dlatego jedyne zdjęcia jakie mogę im zrobić to te, kiedy są zaspane i nie biegają jak szalone
Uwielbiają cisnąć się we dwie w tej misce
Początkowo dostawały do niej smakołyki, ale później zaczęły w niej spać, więc dostawiłyśmy im drugą (dostałam 2 takie razem z klatką), ale one i tak wolały spać w jednej, razem.W hamaku
Dziewczyny dorobiły sobie kilka wyjść awaryjnych, bo jedno duże to dla nich za mało Ich klatka jest teraz w "remoncie"; w przyszłym tygodniu powinnam dostać nową, metalową kuwetę - dziewczyny starą poobgryzały do tego stopnia, że zrobiły w niej dziury, byłam zmuszona wstawić im kratkę oddzielającą je od kuwety
Dziewczyny dostaną też nowe półki z pleksi - stare, drewniane, są w opłakanym stanie, całe zasikane, aż się tego doszorować nie da.Gdzieś mam ich zdjęcia jak były małe, będę musiała ich poszukać, wstawię jak znajdę
