szczury.org

Wydaje mi się, że jedna moja szczurka po śmierci swojej siostry / pary (ponieważ miałam 4 i one się trzymały parami) jest jakaś taka wycofana...nie wiem jak sobie z tym poradzić. Siedzi samotnie, śpi samotnie, może powinnam się nią teraz bardziej zająć? Poradźcie mi co robić...

trzymały się parami, ale mieszkają wszystkie trzy w jednej klatce? jeśli nie, to połączyć najlepiej, żeby nie była sama, a jeśli już są razem, to nie mam pojęcia... może pomogłaby adopcja nowej koleżanki? a może nie, każdy szczur jest inny...

Oczywiście, że są razem ! Zawsze były razem, tylko trzymały się parami, adopcja nowego to chyba za duzy stres, a zresztą i tak przecież mogą się nie skumać...

Wiesz, nie powinno się rozpieszczać ani faworyzować jednego ze szczurków, więc może zajmij się bardziej nimi wszystkimi, nie tylko tą jedną. Tzn. wiesz o co mi chodzi? (bo to wyszło, jakbym Cię o coś posądzała ;]) Po prostu miziaj, przytulaj, całuj, baw się i ogólnie rozpieszczaj wszystkie bardziej, może ta z 'depresją' lepiej się poczuje, a może oswoi się przy okazji bardziej to pozostałych dwóch....

Spróbuję...może to coś da...póki co chyba dalej przeżywa brak siostry...

może musi przeżyć trochę tą żałobę, a potem się nieco rozpogodzi? życzę szczęścia