szczury.org

witam
mam pytanie.jak dużo Wasze maleństwa piją?
bo mój Julek z poidelka się pic nie nauczył,to ma w miseczce,aczkolwiek z tej miseczki nic nie ubywa. najchętniej pije to co ja mam obecnie w kubku-stamtąd mu wszystko smakuje, od zwykłej wody ,przez kompot,rozne herbaty itp.jak mu próbowalam to samo serwowac w miseczce to tez nie chciał pić.
dostaje co prawda warzywa owoce itp ale czy wasze też mają takie "zboczenia"?:D

Sprawdz czy poidelko nie jest zablokowane. Mozesz też rurkę na dole troszke posmarowac czymś smacznym, i wtedy poliże i poczuje , ze tam jest woda.
Moje do miseczki zawsze sikały. Jak Julek ma warzywa i owoce, to w nich tez jest woda, no i dodatkowo herbatkę Ci podpija.

Doadoptuj Julkowi kolegę z forum!

Moje szczurki mają poidło i często widzę zmiany w ubywaniu wody. Raz pełne po 2 dniach prawie nie ubywa, a raz przez jedną noc wypiją 3/4. (mam dwa szczurki). Wymieniam wodę przynajmniej raz na 2 dni, przy czym czyszczę rurkę patyczkiem do uszu, codziennie sprawdzam poidło, czy działa. Nie wiem czym to jest spowodowane, raz piją, raz nie i już;p

Moje również mają poidełko... I tak jak zauważyłam średnio 2 dni i po wodzie ani śladu. Ale w owocach, warzywach itd. również jest woda.. Moim zdaniem trochę rozpuściłaś szczurcia

Koniecznie zaadoptuj jakiegoś przyjaciela dla Julka! Szczur samotny to szczur nieszczęśliwy!

mój Julo z poidełka nie nauczył się pić w miseczce ma wode
ogólnie to w okresie od pazdziernika to bedzie miał swojego brata któego ma moja kolezanka do zabawy ale w sumie zastanawiam sie powaznie czy mu nie zaadoptowac kolegi
aczkolwiek boje sie jaka moze byc jego reakcja.. w sumie od maja jest "jedynakiem" który prawie codziennie widiywal sie i bawil z bratem.
czy zaakceptuje nowego szczurka czy bedzie pokazywal ze on tu rzadzi..nie wiem sama.
wiem ze potrzebny mu towarzysz bo widze roznice w zachowaniu jak szalał z bratem a jak jest sam ale bynajmniej do pazdzirernika nie mam szans na 2go ciurka bo rodzice ledwo jednego są w stanie wytrzymać a co dopiero dwa dlatego czekam z powrotem na studia..

bblondyna pisze:bedzie miał swojego brata któego ma moja kolezanka do zabawy

Do zabawy ?! :O

no mam na mysli ze Julek i Kapitan razem sie bawią biegają szaleja rozwalaja nam pokoje itp

No dobrze to cale szczescie, ze to wlasnie oto chodzi

no ale jak sądzicie czy w sumie 4 miesieczny szczurek przekona sie do mlodszego kolegi? bo on jest zazdrosny nawet o chlopaka jak mnie przytuli to ciuro wlazi miedzy nas i go odpycha lapkami xD nawet jak spimy to ten wlazi obok mnie zeby tylko pilnowac,a 2gi szczur to juz zupelnie co innego..

Czteromiesięczny szczur to jeszcze dzieciak, więc bez problemów powinien zaakceptować nowego kolegę. I jak sama zauważyłaś - szczur to zdecydowanie co innego, niż inny człowiek. Ty swojemu szczurowi szczura nie zastąpisz.
A to, że któryś z dwóch będzie rządził jest czymś naturalnym, ponieważ w stadzie musi istnieć hierarchia - ktoś rządzi a ktoś nie

Tak w temacie.
Moje potwory nie piją z poidła, co mnie dziwi. Są to moje pierwsze szczury, które nie załapały tego od razu, czy to kwestia czasu, czy trzeba je jakoś zachęcić? Zasadniczo problemu nie ma, bo mają miskę z wodą na pięterku i nie zrzucają jej (o dziwo), zatem nie boję się, że wszystko wyleją i zostaną bez wody, jak wyjdę choćby na godzinę, ale chciałabym jednak, aby to poidełko było używane z uwagi na większą pojemność i higienę.
Nalałam do poidełka wody z odrobiną miodu, ale nawet smakołyk ich dotąd nie zachęcił. Wydają się nim niezainteresowane. Trochę się boję zrobić eksperyment pt. zostawić na całą noc bez miski z wodą, tylko z poidłem i czekać, aż pragnienie zmusi je do nauki.