szczury.org

Mam taka sprawe. Mam działke i chciałabym coby moja szczurcia sie teraz w lecie wypasała. Czy ktoś próbował konstruowac jakas instalacjem która mogłaby być pomocna??
Mam na mysli jakas tymczasowo klatke- ala dla królików czy cos:)??

http://szczury.org/viewtopic.php?f=10&t=37093 tu poczytaj.

Możesz np. trzymać w dużej klatce, ale koniecznie mieć na nie oko.

majulina, słyszałam o specjalnych smyczach dla szczurków... http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=2138 Masz tutaj temat, w którym użytkownik Asiek przedstawił super sposób na wykonanie.

A tak odbiegając od tematu, masz jedną szczurzycę?
Zaadoptuj drugą, to zwierzaki stadne...

Venice, czytaj ze zrozumieniem, ona nie pytała o wyprowadzanie na spacer (poza tym już Ci pisałam, że szczury to nie psy....)

Bede miala za dwa tygodnie szczurzyce w wieku mojej od jednej z tutejszych forumowiczek takze mysia nie bedzie sama

BlackRat, doskonale wiem, że szczury to nie psy dlatego nie należy ich tak "po psiemu" traktować... Ale chyba są specjalne szelki dla szczurów które umożliwiają takie spacery...

Wypasała? Ja przepraszam bardzo, ale szczur to nie krowa, nie potrzebuje się wypasać... Wg mnie to za duże ryzyko wypuszczać ogony poza domem. Na zewnątrz jest mnóstwo niebezpieczeństw, z których nawet możemy nie zdawać sobie sprawy. Owszem, od czasu do czasu przejść się na spacer ze szczurem na ramieniu nie zaszkodzi, ale zostawianie go - nawet w jakiejś klatce albo innym boksie - już jest niepotrzebnym ryzykiem.

Venice pisze:BlackRat, doskonale wiem, że szczury to nie psy dlatego nie należy ich tak "po psiemu" traktować... Ale chyba są specjalne szelki dla szczurów które umożliwiają takie spacery...

Szelki dla szczurów nie są od tego, by je wyprowadzać na spacer.

BlackRat, wiem o tym że szczury to nie "psy". Szelki służą do wybiegów. Jejku, nie łapmy się za słówka... Ja tylko nauczyłam się mówić że szelki służą do spacerów, bo kiedy otwieram drzwiczki klatki i moje szczury widzą swoje szelki (Frania-pomarańczowe, Gaja-różowe) od razu przylatują. A ja wtedy mówię do nich, że idziemy na spacerek. Przecież nie powiem do nich "chodźcie na wybieg" bo im w głowie namieszam bo są do "spacerków" nauczone... A to, to tylko zwykłe przejęzyczenie się.

Venice pisze:BlackRat, wiem o tym że szczury to nie "psy". Szelki służą do wybiegów. Jejku, nie łapmy się za słówka... Ja tylko nauczyłam się mówić że szelki służą do spacerów, bo kiedy otwieram drzwiczki klatki i moje szczury widzą swoje szelki (Frania-pomarańczowe, Gaja-różowe) od razu przylatują. A ja wtedy mówię do nich, że idziemy na spacerek. Przecież nie powiem do nich "chodźcie na wybieg" bo im w głowie namieszam bo są do "spacerków" nauczone... A to, to tylko zwykłe przejęzyczenie się.

Po co im szelki do biegania po domu?

IHime, nie koniecznie w domu. Kiedy na dworze jest ciepło, chodzę z nimi właśnie na szelkach...

Przecież wybiegi są po domu, a spacery na zewnątrz..?

Jejku, już nic z tego nie rozumiem... Przestańmy już się sprzeczać... Powiem tak:
Spacery- z szeleczkami na świeżym powietrzu gdy jest ciepło.
Wybiegi- w domu, kiedy jest zimno...

w domu wybiegi, długie, powinny być codziennie, niezależnie od pogody

Spacery i wybiegi każdy interpretuje inaczej. Spacerem można nazwać wyjście po za miejsce zamieszkania jak i "zwiedzanie" innych pomieszczeń w domu/mieszkaniu i by ogonki nie uciekły za szafę lub w inne miejsce z którego trudno je będzie wydostać lub gdzie mogą zrobić sobie krzywdę można stosować szelki. Osobiście odradzał bym wychodzenie na dwór, jak parę osób już wspomniało jest tam dużo niebezpieczeństw czyhających na naszych milusińskich.
Zaczynając od tego że szybko mogą się przeziębić (nam się może wydawać że jest ciepło ale wystarczy że zawieje parę razy mocniej i katarek murowany), szczurki mogą uciec wystarczy chwila nieuwagi (w domu łatwiej ich znaleźć niż na otwatym terenie), mogą zjeść coś i się zatruć (na ziemi zawsze leży coś so mogą szybko schrupać a co może im zaszkodzić). Mogą zostać zaatakowane przez inne zwierzęta. Nie ma co narażać ogonów tylko po to by polatały po trawce. A jak już się uparliśmy to można zrobić taki trawiasty dywanik w domu