Strona 1 z 1

Czym odkażać rany Fuzz'a

: czw sie 23, 2012 10:17 pm
autor: Mireillka
Witam
Mam Szczurkę rasy Fuzz - Łysą Rikkę.
Ma bardzo głębokie podrapania w wyniku bójki ze szczurcią z nowego stadka. Wcześniejsze rany wojenne odkaziłam Tribactic, ale dziś byłam u weta ( zanim doszły nowe rany) i powiedział, że nie powinnam odkażać niczym na spirytusie bo wysuszy skórę i strupki będą się łuszczyć. Że najlepszy byłby roztwór chlorhegacośtam (Nie rozczytuję się z karteczki ;P) ale w aptece pani powiedziała, że nie ma ani takiego roztworu na skórę ani nawet nie ma składników żeby go zrobić.
Przed chwilą doszły nowe rany i źle się z tym czuję, że nie mogę ich odkazić. :(
Czy ktoś już miał do czynienia z ranami u łysego szczura i jak sobie z tym poradził?
Może przemyć to wodą z mydłem?

Re: Czym odkażać rany Fuzz'a

: czw sie 23, 2012 10:19 pm
autor: klimejszyn
fuzz, nie fuzz, ranki przemywamy tym samym.
co do spirytusu - to prawda, dlatego u szczurków go unikamy (dodatkowo szczypie).
najlepszy jest rivanol.

Re: Czym odkażać rany Fuzz'a

: czw sie 23, 2012 10:26 pm
autor: Mireillka
Dzięki. :) Zakupię.
A czy na teraz lepiej zostawić świeże kuku bez odkażania czy już z braku innych rozwiązań psiknąć Tribacticem?

Re: Czym odkażać rany Fuzz'a

: czw sie 23, 2012 10:41 pm
autor: Mireillka
O. Pomyślałam, że może przemyję ją wodą z żelem pod prysznic dla osób z atopowym zapaleniem skóry? Powinien być neutralny, odkazić jak to mydło i nie wysuszyć.
Czy zostawić i już jutro to poodkażać rivanolem?

Re: Czym odkażać rany Fuzz'a

: pt sie 24, 2012 9:45 am
autor: Cyklotymia
Powiem tak: na chłopski rozum, jak goła skóra, to powinno być najlepsze to, co dla ludzi :D
U nas na chirurgii podczas zmieniania opatrunków itp. psika się octeniseptem, pewnie droższy jest niż rivanol, ale pewnie i skuteczniejszy, skoro się go po operacjach stosuje.

Re: Czym odkażać rany Fuzz'a

: pt sie 24, 2012 9:48 am
autor: klimejszyn
octenisept nie szczypie przypadkiem?
może jodyna ? ja teraz Ewosiowi mam ranki po kastracji jodyną odkażać.

Re: Czym odkażać rany Fuzz'a

: pt sie 24, 2012 9:59 am
autor: Cyklotymia
Nie szczypie, psikaliśmy tym rozlazłe rany po amputacji ze szwami odroczonymi, czyli praktycznie po gołym mięsie się psikało, nie szczypało :)

Re: Czym odkażać rany Fuzz'a

: pn sie 27, 2012 8:14 pm
autor: Mireillka
Odkażałam rivanolem a i tak zrobił się ropień w kształcie pręgi idący od jednej do drugiej bliskiej rany. Przeczytałam już co się z tym robi ale i tak jestem przerażona. Niestety, z doświadczenia wiem jak to boli... :(
Mam nadzieje, że takie oczyszczanie tego co dziennie dwa razy dziennie u weta nie będzie jakoś kosmicznie drogie bo sama psychicznie nie dam rady. Nie mam nawet nikogo kto by mi pomógł w domu :(