szczury.org

No więc wczoraj wieczorem usłyszałam z góry (klatki szczurów) straszne hałas. Z początku myślałam że szczurki przedostały się do siebie ( mają klatke podzieloną na dwie części bo się nie akceptują) i zaczeły się bić. Ale gdy weszłam do pokoju zobaczyłam że starszy szczur Rap rzuca się po całej klatce jakby miał jakiś atak. Cały się trząsł i rzucało nim. Ostrożnie wyjełam go z klatki. Prawie się nie ruszał. Wziełam go na kolana zaczełam go uspokajać. Leżał prawie bezwładnie i miał szeroko otwarte oczy. Miałam wrażenie że on umiera. Serce zaczeło mu coraz słabiej i wolniej bić.Leżał tak z 10 minut i naglele się ożywił. Zeskoczył z kanapy i się schował. Miałam wrażenie że zrobił się jakiś taki dziki trochę taki jak był malutki( nie chciał wejść spowrotem do klatki, a przedtem nie chciał wyjść spod kanapy) normalnie się tak nie zachowuje. Gdy włożyłam go do klatki był oszołomiony i zdezorientowany.Moja mama uważa że to mogła być padaczka. Ale on wcześniej nie miał takich objawów. Miał zwyrodnienia stawów ale to chyba nie ma nic wspólnego. Rap ma 1,9 roku. I nie wiem co to było. Dziś zachowuje sie normalnie. Boję się że to się powtórzy. Wiecie może co to mogło być? I co mam robić?

A ile trwał ten atak? Moim zdaniem to mogła być właśnie padaczka. Po ataku był zmęczony i przerażony, zdezorientowany, tak?

Na własną rękę - zabezpiecz klatkę, najlepiej zmienić na niską, aby nie mógł spaść, albo powiesić dużo hamaków, aby w razie czego miał miękkie lądowanie. W klatce nie może być żadnych ostrych, wystających przedmiotów.
Musisz przejść się do weterynarza, po leki/receptę na nie.

Skopiuję moją odpowiedź z innego wątku

Mój Tinto dostawał 2 x dziennie po trzy kropelki Milocardinu. Ataki były rzadsze i spokojniejsze. Możesz też podawać coś uspokajającego, ziołowego - do picia herbatę z melisy, albo przy klatce położyć wacik z kilkoma kropelkami olejku lawendowego. Dodatkowo trochę witamin z grupy B (kompleks) nie zaszkodzi, bo nadmiar i tak zostanie wydalony. Ale lek musi dostać

Milocardin daje efekty przy słabych atakach padaczki, inaczej to chyba Luminal (milocardin zawiera p/padaczkowy składnik luminalu, ale jest go mniej; poza tym różne zioła uspokajające).

Kiedy widzisz, że szczur ma atak, przytrzymaj tak, aby nie uderzył się w nic, albo wyjmij i posiedź z nim na kolanach. Uspokoi się, a po ataku będzie czuł się bezpieczniej.

Dzięki za odpowiedź. Szczurek dostaje teraz 2x dziennie jedną czwartą luminalu rozpuszczoną w 1 ml wody. I coś na wątrobę. Mam nadzieje że w najbliższym czasie mu się poprawi.

Dobrze dobrane leki minimalizują liczbę ataków oraz ich siłę, a przeorganizowanie klatki pomaga szczuraskom z padaczką wieść w miarę normalny tryb życia i zapobiega ewentualnym urazom podczas epilepsji. Życzę Twojemu szczurkowi zdrowia i jeszcze długiego, dobrego życia!

Czy padaczka ujawnia się tak nagle???
Lusia ma ponad rok, miała coś w postaci ataku padaczki, odgarniała trociny, pchnęła mocno miskę, ale po chwili wypluła gęstą maź krew z ropą, wymioty (nie wiem co to było...) o kolorze pomarańczowo-czerwonym...