Strona 1 z 1
Gryzienie kuwety
: pn wrz 03, 2012 2:19 pm
autor: Klara
Mam klatkę Ferplast Jenny.

Ostatnio szczurzyca zaczęła gryźć kuwetę. W jednym miejscu mam już dziurę na wylot (tam gdzie jest załamanie na dole). Zabrała się teraz za przeciwną stronę. Jak tak dalej pójdzie, to będzie problem, bo nie wiem czy można dokupić osobno kuwetę.. Czym można to zakleić? Czy może być klej, który zastyga i robi się twardy? Co zrobić, żeby nie gryzła? W jednym miejscu postawiłam domek. Tak się zastanawiałam, że może kupię takie tacki plastikowe do krojenia i po prostu zasłonię te miejsca. Jak to u Was wygląda?
Najgorsze, że robi to w nocy i jak mnie nie ma, więc nie mogę jej niczym wtedy zabawić.
Może dawać im coś atrakcyjniejszego do gryzienia? Tylko co?
Re: Gryzienie kuwety
: pn wrz 03, 2012 2:25 pm
autor: Hanka&Medyk
Miałam ten sam problem z kuwetą od Ferplast Furet XL. W tych załamaniach zostały wygryzione takie dziury, że szczurzyce były w stanie przejść przez nie i spacerować po pokoju. Obawiam się, że poza zamaskowaniem niewiele da się zrobić, bo ciężko jest je oduczyć gryzienia...
A jeśli chodzi o maskowanie, kupiliśmy z mężem kątowniki aluminiowe, poprzycinaliśmy z zapasem i przynitowaliśmy (poprzez dziurki wywiercone w kątownikach) do podłogi klatki i na te załamania właśnie. Od tamtej pory gryzienie się nie powtórzyło - z przodu klatki, na widoku, praktycznie nie ruszają kuwety. Wieczorem zrobię zdjęcia naszego rozwiązania i wrzucę, może zainspirują Cię do własnych rozwiązań

Re: Gryzienie kuwety
: pn wrz 03, 2012 2:30 pm
autor: StasiMalgosia
tymczasowo można jeszcze taką siatkę kupić (na m w marketach budowlanych) i przykleić srebrną taśmą od zew. ale rozwiązanie Hanki na dłuższą mete jest o niebo lepsze.
Re: Gryzienie kuwety
: pn wrz 03, 2012 2:36 pm
autor: ssylvusia
Rozwiązaniem może być też metalowa kuweta ->
http://szczury.org/viewtopic.php?f=165&t=28303&start=15 lub kratka nad kuwetą dodawana do niektórych klatek.
Ale ja osobiście jakoś nie jestem przekonana do tego typu rozwiązań.
Re: Gryzienie kuwety
: pn wrz 03, 2012 6:58 pm
autor: Hanka&Medyk
Fotki naszych narożników:
Polecam podkładki stalowe po drugiej stronie nitu, bo przy zakładaniu potrafią się wyrwać z plastiku. Podkładka musi mieć "oczko" na styk z prętem nitu, żeby nie latała. Na pierwszym zdjęciu widać jak duża była dziura. Niestety nie było lepszych kątowników, więc jest przerwa, którą zaślepiliśmy od zewnątrz kuwety szarą taśmą izolacyjną (tą wzmacnianą).
Generalnie zaślep, póki dziura jest mała, bo potem będzie tylko gorzej i możesz mieć problemy z przeciekaniem

Re: Gryzienie kuwety
: pn wrz 03, 2012 9:34 pm
autor: Klara
Świetny pomysł! Dzięki!
Na razie u mnie dziura jest mała, pomyślałam, czy nie przymocować po prostu aluminiowych narożników, jak do ścian pod tynk (tylko nie wiem za bardzo czym.. może też nitami?).
Jak zakłada się takie nity? Klepie młotkiem? Prawdę mówiąc to widziałam jak się robi tylko takie nity do garnków.. :-)
Jeśli chodzi o metalową kuwetę, to chyba nie lubię tego zapachu. Nie wiem czy to tak samo, ale nie znoszę np. blach do pieczenia metalowych. :-) Taka kuweta nie rdzewieje?
Re: Gryzienie kuwety
: wt wrz 04, 2012 8:46 am
autor: Hanka&Medyk
Klara pisze:Jak zakłada się takie nity? Klepie młotkiem?
Nie

W sklepach remontowo-budowlanych można dostać
nitownicę w zestawie z paczką
nitów zrywalnych. W linkach akurat masz Stanleya, ale możesz równie dobrze wziąć Topex - są tańsze i na potrzeby szybkich napraw klatkowych idealne.
Klara pisze:Jeśli chodzi o metalową kuwetę, to chyba nie lubię tego zapachu. Nie wiem czy to tak samo, ale nie znoszę np. blach do pieczenia metalowych. :-) Taka kuweta nie rdzewieje?
Wiele źródeł twierdzi, że stal nierdzewna jest nie do zdarcia, ale z moich doświadczeń wynika, że szczurzy mocz wygrywa z większością materiałów - pojawia się brzydki nalot na metalu. Tylko to aluminium z kątowników jakoś się trzyma, o dziwo, mimo zasikiwania non stop.
Re: Gryzienie kuwety
: wt wrz 04, 2012 9:29 am
autor: Klara
W takim razie wyprawa po nitownicę mnie czeka. :-)
A tak przy okazji zapytam.. Korzystają Wasze szczury z kuwety do sikania? Taką kuwetę stawia się na samym dole czy obojętnie gdzie? Bo kupiłam narożną, przymocowałam na półce (bo ciągle była zasikana), wsypałam żwirku dla kotów i... klapa. Żwirek wywaliły, kuwetę ogryzły, czasem sobie tam wchodzą z jedzeniem...
Czy wszystkie szczury tak wszystko osikują? Miałam dawno temu szczura i nie pamiętam, żeby to był taki problem, a szczurek biegał wszędzie. Teraz wypuszczam na łóżko i co chwilę zostawiają plamę.
Re: Gryzienie kuwety
: wt wrz 04, 2012 9:49 am
autor: Arau
Trzeba wypatrzyć gdzie szczurki się najchętniej załatwiają. Moje na początku miały dużą kuwetę w klatce, ale załatwiały się tylko w jednym rogu, więc zmieniłam na mniejsze pudełko, a teraz kupuję narożną. Z mniejszej niestety często wylatuje żwirek czy jakaś kupka, ale to spora oszczędność na ściółce. Spróbuj znaleźć miejsce gdzie się załatwiają, podstaw tam kuwetę i przerzucaj kupki do niej, może w końcu załapią;)
Z sikaniem niestety jest gorzej, moje sikają po każdym rogu, często wodospadem po kratach;p Na wybiegu też zostawiają za sobą kreskę moczu, do tego trzeba się przyzwyczaić niestety, chociaż jak masz samiczki to i tak masz lepiej niż z pełnojajecznymi diabłami ^^
Re: Gryzienie kuwety
: wt wrz 04, 2012 9:27 pm
autor: Klara
Hanka&Medyk pisze:A jeśli chodzi o maskowanie, kupiliśmy z mężem kątowniki aluminiowe, poprzycinaliśmy z zapasem i przynitowaliśmy
GENIALNE! Właśnie zrobiłam dwie ścianki. Z tym, że kątowniki są na całej długości, a dodatkowo mają silikon pod spodem, żeby mi tam żaden brud nie wchodził. Jak skończę, to pokażę. Ale zapomniałam o podkładkach...
Niemniej pomysł świetny i polecam każdemu!

Re: Gryzienie kuwety
: czw wrz 06, 2012 9:40 pm
autor: Klara
Re: Gryzienie kuwety
: pt wrz 07, 2012 8:43 am
autor: Hanka&Medyk
No i super

Teraz masz na trochę spokój
