szczury.org

Dzisiaj gdy wróciłam do domu nie mogłam znaleźć Myszki... Sądziłam, że jak zwykle śpi pod kołdrą więc jej nie szukałam.. Ale później najbardziej zaprzyjaźnione z nią ogony wyciągnęły z domku na zewnątrz jej ciałko gdy podeszłam do klatki jakby chciały mnie poinformować co się stało ;( Moje kochane maleństwo odeszło ;( Nie mam pojęcia co się stało... Ale jestem kompletnie załamana, Myszka była najcudowniejszym ogonkiem na świecie, nie wyobrażałam sobie w najgorszych koszmarach, że po takim czasie jaki razem przeszłyśmy ona tak szybko mnie opuści...;( Była dla mnie jak córka, pamiętam jak ją adoptowałam to to maleństwo nieco większe od kciuka pierwsze ze stadka wskoczyło mi na ręce i zaczęło lizać po palcach.. Zawsze była kochana i przyjazna, nawet gdy miałam złe dni, przychodziła usiąść na ramieniu i polizać po policzku jakby chciała pocieszyć... A teraz już jej nie ma ;( Przepłaczę chyba dzisiaj całą noc... Nie potrafię się z tym pogodzić... ;((( Leć do Nieba Myszko, zawsze będziesz w moim sercu [*] ;( <3

Jejciu az lezka w oku mi sie zakrecila
lec Myszulko do szczurzego raju [*]

[*]

[*]

Śpij maleńka, śpij....
O Pani często śnij.....
W ogoniastym niebie brakowało widocznie Ciebie
więc łapką drzwiczki pchnij
Niech zaprowadzą wąsiki Twe małe
Na polankę słoneczną całą
Więc biegnij i na nowo żyj...

Biegnij Mysiu do reszty stada..

[*]

[*][*][*]

ehh [*]

[*]

Dla Mysi[*]
Leć Mały Aniołku do Wielkiego Stada
Bardzo mi przykro

Dla Mysi [*]
Leć kwiatuszku