Strona 1 z 3

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 12:32 am
autor: ForestTiger
Witam, pisze tutaj bo tak naprawde nie mam gdzie.

Mam ok 1,4 roczną szczurzyczkę. W polowie września zauwazyłam u niej guzek - 1,5 na 1,5 miękki, umiejscowiony tuz za lewą przednia łapką :(

Jak nie trudno zgadnąć - pojechałam do weterynarza. A wet popatrzył... pomacał.... i kazał zakupić Belladonne 15 Homeopatic od Boirona i codziennie do picia dawać jej 2 kuleczki tego specyfiku. owy lek ma działanie hamujące wzrost guzów (stosowany jest u ludzi), jak to mi tłumaczył "spowoduje, ze guz zostanie oddzielony od ciała, tak aby w razie czego sie nie rozprzestrzeniał na całe ciało. Jezeli stanie w miejscu - to nie bedziemy go ruszać. Ale jeśli bedzie rósl... to trzeba bedzie go wyciać".

No to dawałam jej ten lek ponad miesiąc. Guzek w miedzyczasie bawił sie ze mna w berka. Przez 2 tygodnie udawał, ze nie rosnie. Potem niesmiało urósł kilka milimetrów.... potem znowu stanął... az wreszczcie powiększył sie o całe 1,5cm w tempie niewyobrazalnie szybkim (akurat skonczyłam dawac jej lek). Guzek dalej miękki... ale wielki...

Znowu wylądowałam u weterybarza. pomacał i stwierdził, ze teraz odemnie zalezy czy operowac czy nie. Wczesniej własnie kalkulowałam wszytskie za i przeciw i zdecydowałam sie operowac.....

Tak wiec jutro (a nawet dzisiaj bo juz po pólnocy) na 12.00 idze to to wyciac.

Postanowiłam napisać - scenariusz moze ten sam guz i operacja. ALe chyba kazda opowieśc niesie ze sobą jakieś informacje, ktore moga sie przydac komus innemu.

No i chorobliwie boje sie narkozy... :(
Napisze jak wszystko przebiegło

Pozdrawiam!

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 12:36 am
autor: GoHa
Daj znac koniecznie pozniej jak poszlo... trzymam kciuki... I napisz tez skad jestes... jaki wet... moze i te informacje sie komus przydadza...

No i ... Witamy na naszym Forum ...

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 12:43 am
autor: krwiopij
ForestTiger, trzymam kciuki za szczurcie... bedzie dobrze... :)

przy okazji - skad jestes?

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 12:45 am
autor: ForestTiger
Jestem z Zabrza, a weterynarz nazwya sie Piotr Młynarski

Dzieki za powitanie :) Forum nawiedzałam od wielu miesiecy, ale jakos zawsze mi umykała rejestracja.

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 9:21 am
autor: roenna
Daj znać jeak bedzie po wszystkim.
Wierze, że bedzie dobrze :)

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 9:45 am
autor: Dona
trzymam za Was kciuki...

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 9:57 am
autor: ForestTiger
Cała noc prawie nie spalam

A teraz mamy godzine 10.00...

Chyba sie zaraz przewróce z tego wszystkiego

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 10:18 am
autor: jokada
trzymam kciuki

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 10:51 am
autor: Beeata
Jestes pewna ze wet operowal juz szczurki? Pilnuj go zeby zwazyl szczurka w celu podania odpowiedniej ilosci narkozy. Z opowiadania Ani wiem, ze trzeba tez kropic szczurkowi oczka w czasie narkozy zeby nie wyschly .Trzymaj reke na pulsie w kazdym razie . I nie pozwol oddac sobie niewybudzonego szczura ! Miejmy nadzieje ,ze wszystko pojdzie dobrze ,bede trzymac kciuki za szczuraska !!!!!!!!!!

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 10:52 am
autor: ForestTiger
OK, dzięki Beeatka :)

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 11:09 am
autor: ForestTiger
No nic, jade :(

3majcie kciuki

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 11:27 am
autor: oliwi@
3mamy 3mamy... napisz koniecznie jak poszło... będzie dobrze !

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 11:54 am
autor: krwiopij
trzymamy... :)

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 12:27 pm
autor: Beeata
......ja tez.......

[GUZ] za lewa lapa - operacja

: pt lis 12, 2004 1:09 pm
autor: ForestTiger
No własnie, pojechałam i ja zostawiłam, bo wet miał jeszcze jeden ciezki przypadek do operowania.

No, miejmy nadzieje ze około godziny 1515115.30 jak tam pojade to nie bede musiała wracac do domu z "pustymi" rekami