Strona 1 z 1

[ŁÓDŹ] wziewna

: ndz wrz 30, 2012 2:51 pm
autor: saszenka
Znalazłam w necie lecznicę Kalinowa http://kalinowa.pl/
Na stronie chwalą się, że mają narkozę wziewną i nawet operowali chomika. W ogóle całość wygląda zachęcająco - praktycznie całodobowo, wypasione wyposażenie, szpital, no ful wypas (ciekawe, ile wołają na dzień dobry). Niestety nie mam w tej chwili czasu, aby się samodzielnie wywiedzieć na miejscu, czy są fajni. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tą lecznicą?

Re: [ŁÓDŹ] wziewna

: wt paź 02, 2012 9:51 pm
autor: Selah
Chyba czuję się w miarę kompetentna, żeby odpowiedzieć na pytanie.

Owszem, najmniejszy operowany pacjent na znieczuleniu wziewnym był to chomik o wadze 30 gram, który miał nacinanego i czyszczonego ropnia.

Lecznica, aczkolwiek otwarta od rana do późnego wieczora, nie jest całodobowa jeśli chodzi o przyjmowanie pacjentów. Całodobowy jest szpital, jeśli zwierzak musi być leczony stacjonarnie to w ciągu dnia ma zapewnioną opiekę przynajmniej jednego lekarza i jednego/dwóch asystentów, na nocnej zmianie jest jeden lekarz plus ewentualnie asysta jeśli są to jakieś poważne przypadki.

Wyposażenie faktycznie jest porządne - między innymi rentgen na miejscu, USG, badania krwi i wyniki w ciągu kilku godzin (badania krwi w profilach bardziej zaawansowanych są wykonywane przez zewnętrzne laboratorium weterynaryjne - co ważne, bo ludzkie laboratoria używają trochę innego sprzętu, podstawowe parametry są oznaczane od ręki na miejscu).

Jeśli chodzi o zabiegi to są dwie możliwości - albo tradycyjnie na znieczuleniu infuzyjnym, trochę tańsze niż wziewne ale bardziej inwazyjne dla organizmu i właśnie wziewka na sewofluranie, czyli to samo znieczulenie, które podaje się ludziom, w tym momencie sewofluran jest bodajże nadal najnowocześniejszą substancją i najbezpieczniejszą dla organizmu.

Nie wiem co więcej mogę powiedzieć, bo nie mam pojęcia co mogłoby Cię interesować.

Re: [ŁÓDŹ] wziewna

: wt paź 02, 2012 10:12 pm
autor: saszenka
Dziękuję za odpowiedź :D
Selah pisze:Nie wiem co więcej mogę powiedzieć, bo nie mam pojęcia co mogłoby Cię interesować.
Planuję 3, a będzie się za parę miesięcy szykowała czwarta, sterylki. Dlatego szukam odpowiedniego (i nie ukrywajmy, na ile się da nie pustoszącego do dna kieszeni) miejsca. Najlepiej właśnie w Łodzi, żeby nie wywozić niepotrzebnie szczurków. A jakoś słabo w Łodzi z wetami i na forum też szału w postach nie ma... No chodzi mi o to, czy w Kalinowej lekarze znają się na szczurkach :) Nigdzie na stronie nie znalazłam informacji o preferowanym gatunku pacjentów czy specjalizacjach lekarzy, a eksperymentować przy sterylkach nie chcę.

Re: [ŁÓDŹ] wziewna

: wt paź 16, 2012 9:25 pm
autor: Selah
Wiesz, jeśli chodzi o wykonanie sterylki to raczej nie kwestia tego, czy lekarz zna się na szczurach tylko czy zna się na chirurgii. Co innego jak przychodzisz z chorym zwierzakiem i szukasz lekarza, który będzie umiał rozpoznać chorobę i ją leczyć a co innego, jak szukać osoby, która umie przeprowadzić zabieg.

Tak dla przykładu, kiedyś słyszałam historię o króliku, króliczce konkretnie. Króliczka była świeżo po porodzie i właścicielka zdecydowała się na sterylkę. Zabieg przeprowadzała lekarka znająca się na królikach, jak najbardziej polecana. Tak więc króliczka poszła na zabieg a właścicielka dostała telefon od tej lekarki w trakcie zabiegu ze stwierdzeniem, że króliczka została już kiedyś wysterylizowana, bo nie można znaleźć macicy. Gdyby nie niedawny poród to można by w to uwierzyć, bo zwierzątko zostało znalezione na ulicy. Nie twierdzę tutaj, że ta osoba była złą lekarką. Faktycznie, znała się na królikach, nieraz wyleczyła czy uratowała tą króliczkę z choroby, ale niekoniecznie znała się na chirurgii. (zabieg na szczęście zakończył się pomyślnie, lekarka po informacji, że macica musi być w środku, bo niedawno wyszły z niej małe króliki w końcu ją znalazła i dokończyła sterylkę).

Jeśli chodzi o Kalinową to jej właściciel, dr. Bartolik jest specjalistą chirurgiem i szczerze polecam jeśli chodzi o umiejętności. To takie ręce, które czynią cuda, serio. Jeśli miałabym kiedykolwiek przeprowadzać sterylkę czy byłabym zmuszona do jakiegoś zabiegu na dziewczynach to właśnie u niego. Z takich ciekawszych rzeczy to np. trudna operacja zszywania rogówki oka, która była przeprowadzana w Kalinowej z sukcesem.

A jeśli chodzi o leczenie szczurków to polecam dr. Joannę Kubus z tej lecznicy, moja Szyszka ostatnio miała przyjemność z panią doktor, zmiany skórne i drapanie, dostała leki, powtórzenie 3 razy i przeszło bez śladu.

Re: [ŁÓDŹ] wziewna

: wt paź 16, 2012 9:49 pm
autor: saszenka
W sumie racja, dobry chirurg rozpozna macicę u każdego zwierza ;) Moje pytanie było troszkę takim skrótem myślowym, bo fakt planuję sterylki, ale przy okazji szukam po prostu lekarza szczurzego tak na zaś. A Kalinowa zachwyciła mnie "parkiem maszynowym" i godzinami urzędowania, zwłaszcza w weekendy, no i oczywiście tą wziewką. Myślę, że byłoby dobrze leczyć szczurasy w jednej klinice, więc jeśli w Kalinowej znają się i na ciachaniu i na ogonach, to już ich wielbię ;)

Re: [ŁÓDŹ] wziewna

: wt paź 16, 2012 10:44 pm
autor: Selah
saszenka pisze:"parkiem maszynowym"
Przepraszam, czym? :D
Znowu jakiś skrót myślowy, którego ze względu na późną porę już nie łapię, hrhrhr.

Re: [ŁÓDŹ] wziewna

: wt paź 16, 2012 10:51 pm
autor: saszenka
Selah pisze:
saszenka pisze:"parkiem maszynowym"
Przepraszam, czym? :D
Znowu jakiś skrót myślowy, którego ze względu na późną porę już nie łapię, hrhrhr.
A to raczej naleciałości ze slangu zawodowego ;) Chodzi mi o te wszystkie magiczne sprzęty i urządzenia do badań :)

Re: [ŁÓDŹ] wziewna

: pt lis 02, 2012 12:46 pm
autor: Mihajla
Przypomniało mi się.
Wprawdzie, to nie Łódź, ale Zgierz jest blisko Łodzi.
Klinika wet. Jacka Szulca. Bardzo dobry wet i posiadają wziewkę, ale ceny i u nich wymiatają (śmiem twierdzić, że podbijają nawet ceny Warszawskie. ::)