szczury.org

Na razie jedyne zdjęcie które udało mi się wkleić dzięki zacnemu telefonowi mojego brata Spały spokojnie..5 minut
Okazało się,że Alex nie jest takim tchórzem,po prostu ma takie ADHD że nie da się jej złapać. Ale pierwszy raz wdrapywała się na ramię i wchodziła do rękawa, wszystko dzięki starszej "siostrze" która pokazywała jej wszystko Nike lubi wchodzić do rękawa,siedzi na ramieniu,moja mama się w niej zakochała i ciągle ją głaszcze,bierze na ręce Mam nadzieję że uda się w końcu i Alex złapać, bo biega jak zwykle jak oszalała Przepychają się trochę na legowisku, Nike piszczy gdy Alex wciska się jej pod brzuch ale nie gryzie,nie drapie, tylko zamyka oczy i się wciska. Myślę, że jak zostawię je dziś na noc to będzie dobrze.

Śliczne! Czekam na dokładniejszy opis i zdjęcia

Tak czekałam na ten temat Odkąd weszłam do Waszego domu, wiedziałam, że mała powinna tam zostać. Alex to taka malutka pchełka, w porównaniu do szczurów które widziałam do tej pory. Wiem, że Nike się nią zaopiekuje i przekona, że człowiek jest fajny. Mam nadzieję, że przepychanki będą coraz rzadsze, a wspólne drzemki panienek coraz dłuższe

Trzymam kciuki mocno za obie panny

Widziałam rano,że śpią oddzielnie, ale myślę, że jak raz Alex się wepchnęła na legowisko to i teraz będzie próbować. W nocy było spokojnie,klatka stała przy moim łóżku więc gdyby coś się działo to wszystko byłoby słychać. Rano po przebadaniu wyglądu i stanu stwierdzam że wszystko mają na swoim miejscu Nike od razu weszła do rękawa,uwielbia przesiadywać mi pod ubraniem,a jak wyjdzie to zawsze chce zbadać co jest na podłodze i szykuje się do skoku to trzeba ją łapać, bo jak skoczy to potem będę szukać jak igły w stogu siana między łóżkami Alex stwierdziła że sobie pośpi,ale jak dostała kawałek ogórka to jej od razu przeszło przeszło Postaram się zrobić parę zdjęć wieczorem

No i proszę, są obie Super
I czekam na więcej fot

Panienka Alex, mała modelka...

...która stwierdza,że nie można jej robić za wiele zdjęć.



Podaje im leki, które mieszam z serkiem, i podawałam dziś na palcu,ale zrezygnowałam i postawiłam na łyżeczkę, bo ile można prosić, by nie cały palec?

Ganiały się dziś po łóżku,między pluszakami. Próbowałam dziś wsypać im karmę przed wyjściem do szkoły ale dziwnym trafem Panienka Nike znalazła się w moim rękawie.

Zaczęłam łapać Alex, nadal się wyślizguje jak mała rybka ale już mniej, piska pokazując swoje oburzenie, bo przecież nikt jej wcześniej nie łapał,bo to mała księżniczka

Zdjęcia chyba nie będą miały już lepszej jakości,chyba że cudem mi się uda odnaleźć kabel do aparatu

Ślicznie razem wyglądają Powoli Nike na pewno przekona Alex, że warto się ośmielić i dać się czasem złapać

Ja betaglukan zawsze dawałam z gerberkiem albo kaszką, też wolę łyżkę, bo niektórzy moi panowie to takie żarłoki, że palce by odgryźli
Ale mam nadzieję, że panny nie kichają?

Nike prychnęła wczoraj 2 razy ale na tym się skończyło, od tamtwj pory nie kicha
Alex nadal jest małą zaczepką, próbuje Nike podgryzać po nosie,za co dostaje kopniaka, ewentualnie zamyka oczy i wciska się wtedy Nike pod brzuch

Te kopniaki Nike są urocze A wciskanie się pod brzuch to dobry znak. U mnie szczury przy łączeniu tak robiły na znak "nie boję się ciebie, bądźmy przyjaciółmi"

Potrafi teraz stawać na głowie by się wcisnąć,dosłownie. A kopniaki,cóż, faktycznie są urocze

Jakie niuńki urocze śliczne są szczurzynki, wymiziaj :*

Miziam Nawet Alex daje się miziać. I zaskoczyła mnie bo wciska się za Nike do rękawa

No widzisz Nike mówi jej "chodź, człowiek jest fajny, pobawimy się w rękawie" i Alex jej ufa To jest właśnie piękne w posiadaniu więcej niż jednego szczura - uczą się od siebie, także zaufania do ludzi

Piekne dziewczynki, prosze o danie buziaka w nochala od cioci Izy

Piękne szczurki ^^ Wymiziaj od nas