szczury.org

Zacznę od tego że moje szczury jakiś czas temu przeniosły się do piwnicy, ale zaznaczam że to nie jest takie ciemne pomieszczenie tylko normalny umeblowany pokój w którym po prost mieszkają tylko nasi goście także żle im nie jest.Dzisiaj wziełam je na ręce i ta mniejsa z dwóch szczurzyc zaczeła się trząsc , dodam jezcze ze jakis czas temu miała takie chrostki na karku ale nie wiem czy to ma jakiś związek z tym no ale lepiej napisac więcej niż nic

Musisz opisać lepiej to trzesienie a najlepiej iść do wet, nie wiem co rozumiesz przez chrostki ale jeśli strupy i krostki to masz pasożyta i trzeba się go pozbyć. Trzęsienie się samo w sobie może być objawem wielu rzeczy w zależności jak wygląda. jeśli szczur przy tym wciąga powietrze tk jakby ciężko oddychał to moze być astma zadławienie itd ew może to być strach przed tobą bo do "piwnicy" żadziej pewnie schodzisz.
W każdym razie weterynarz stwierdzi czy są zdrowe a pasożyta pozbyć się i tak musisz

a ma jeszcze krostki ?
czy ktoś tam je puszcza
?
zajmujesz sie nimi ?
czy przeniosłas je tam i zostawiłaś ? może maleńka się boi poprostu ?
może jej zimno?

a wracając do krostek ma je jeszcze ? drapie się często ? kicha ?

Co do trzęsienia to mogła to być jeszcze rujka, ale lepiej udać się do weta jak radzą poprzednicy.

kurcze o tym nie pomyślałem

ja tez w sumie

Przestała sie trząsc i te krostki jej znikły , tak przy okazji to w tej piwnicy może jej byc nawet za ciepło bo to są dwa pomieszczenia koło kotłowni .Tak praktycznie to ja tam codzienie siedze .Tylko że z nią troche krócej bo sikac zaczyna większa nie ale malutka sika i w tym samym czasie mie lize po rękach nie wiem czy to ma jakis związek ale tak jest. Teraz pisze mała i duża no bo Felicja jest racej takim wypasionym szczurasem a Helenka to taka duża mysz dziwne jest to troche bo dzili je pare miesięcy 2 czy 3