"zapachowy" transporter?
: pn paź 08, 2012 8:57 am
Drodzy,
mam dwóch chłopców,obaj weszli już w trzeci miesiąc.Dziś planuję przywieźć miesięcznego makuszka.Chłopaki są bardzo aktywni,zaczynają walczyć o dominację,zastanawiam się jak możliwie najlepiej przeprowadzić łączenie,żeby małemu nie stała się krzywda.Myślałam o tym,żeby przywieźć go w ich transporterze z wyjętym z ich klatki żwirkiem i paroma szmatkami,aby przesiąkł ich zapachem.Czy to dobry pomysł i czy nie będzie dla malca stresujące to,że czuje inne szczury?
Kolejnym etapem będzie wanna,a później zupełnie nowa klatka z nowymi meblami,w której nikogo jeszcze nie było.
Wzięłam na łączenie chłopców trzy dni wolne od pracy,trzymajcie kciuki,aby wszystko poszło dobrze
.
mam dwóch chłopców,obaj weszli już w trzeci miesiąc.Dziś planuję przywieźć miesięcznego makuszka.Chłopaki są bardzo aktywni,zaczynają walczyć o dominację,zastanawiam się jak możliwie najlepiej przeprowadzić łączenie,żeby małemu nie stała się krzywda.Myślałam o tym,żeby przywieźć go w ich transporterze z wyjętym z ich klatki żwirkiem i paroma szmatkami,aby przesiąkł ich zapachem.Czy to dobry pomysł i czy nie będzie dla malca stresujące to,że czuje inne szczury?
Kolejnym etapem będzie wanna,a później zupełnie nowa klatka z nowymi meblami,w której nikogo jeszcze nie było.
Wzięłam na łączenie chłopców trzy dni wolne od pracy,trzymajcie kciuki,aby wszystko poszło dobrze
