Warszawa-Dwa kochane 6miesieczne dumbo szukaja domu PiLNE

[sewcio]

Witajcie kochani,
Niestety jestem zmuszona oddać dwa piekne i kochane pieszczochy ponieważ u synka stwierdzono astme oskrzelowa.
Na dzien dzisiejszy synek nie moze miec bliższego kontaktu ze zwierzaczkami. Szczurki w domu stanowią dla niego niebezpieczeństwo kolejnego ataku.
Nasze szczurki swa wyjatkowymi pieszczochami, nie gryza, uwielbiaja głaskanie,sa bardzo kontaktowe.
Bruce- bialy z szarym pyszczkiem to prawdziwy eksplorator, niczego sie nie boi, jest bardzo kontaktowy.
Blake- biały z beżowym pyszczkiem to troche taki niesmiałek, ale tez duzy pieszczoch,ktory lubi przesiadywać w kapturze, rekawie, wszelkich zakamarkach.
Szukam dla nich ciepłego domku.Osoby, która wie czego szczurkom potrzeba i wie jak o nie zadbac.
Zainteresowanych prosze o kontakt pod nr 606-924-241
Pozdrawiam
Sylwia

[akzi]

to samce czy samice bo nie ma jednoznacznie powiedziane
i zdjęcia może wrzuć

[klimejszyn]

Bruce i Blake to raczej chłopcy

[sewcio]

Niestety mam problem z przesłaniem zdjęć. Zainteresowane osoby prosze o kontakt na sewcio@vp.pl. Przesle wtedy zdjecia na podanego maila.
Bruce i Blake to chłopcy.

[akzi]

klim nie dokońca wiedziałam mój kolega ma agamy są to faceci a nazywają sie karolina i kamila więc wolałam się upewnić

[majulina]

Bruce mi sie jednoznacznie kojarzy ze Springstinem, a Blake z Caringtonem, a Wam?:D

[Cann]

Wrzucam zdjęcia, które dostałam od właścicieli szczurków na maila.


Bruce




Blake




Chłopaki razem

[majulina]

Śliczni są !!!:D

[sewcio]

a przy tym pieszczochy:)

[akzi]

spróbuj na alloszczurze jeszcze

[sewcio]

Witajcie ,
niestety moje szczurki do tej pory nie znalazły domku.
Synek nie przestawał kasłać wiec trafiły awaryjnie do mojej koleżanki. Niestety nie jest ona zainteresowana tym aby dłuzej u niej zostały, tak wiec beda musiały niedlugo wrócic do nas a strasznie sie tego boje.
Nie wiem czy wystawiac je na allegro bo boje sie, ze trafia w zle rece.
Przypominam sie, tak wiec moze ktos sie tym razem zainteresuje chlopakami.

Pozdrawiam serdecznie.

[alinak]

wstaw ogłoszenie również na alloszczurze moze jakis DT by sie znalazl ktory moglby sie zajac ich dalsza adopcja?

[sewcio]

Dobra spróbuje

[Camellia]

Chłopaki przyjechali do mnie, więc sprawa adopcji nie jest już aż tak pilna Oczywiście są ze mną tymczasowo i liczę na to, że zgłosi się po nich jakiś dobry i kochający domek

Tak więc jeśli ktoś jest zainteresowany adopcją chłopaków - proszę o kontakt ze mną poprzez PW.
Obowiązuje ankieta przedadopcyjna i po prostu trochę sobie porozmawiam z potencjalnym nowym właścicielem, bez stresu

Szczurki są w Warszawie (Bielany). Odbiór osobisty jak najbardziej wskazany. Po dogadaniu się istnieje możliwość transportu w najbliższe okolice Warszawy i na trasie Warszawa-Sochaczew. Jeśli chodzi o inne miejscowości to zawsze może znaleźć się dobra osoba, która przetransportuje chłopaków przy okazji swojej podróży - wystarczy poszukać, popytać

Chłopaki jak na razie są grzeczni i spokojni (no, trochę się kotłowali-bawili w klatce ), nie boją się nowego otoczenia i obcych ludzi, nie gryzą, są ciekawscy W klatce głównie leżą sobie w hamaczkach, chociaż "nowy" teren oczywiście był zbadany. Byli nawet chwilę na wybiegu i przy okazji zrobiłam im sesję zdjęciową. Na dniach będę pisała więcej na temat chłopaków, w końcu musimy się lepiej poznać

Załączam fotki z nowego - tymczasowego - domku:

Bruce:


Blake:


Razem:




Tutaj mają swój prywatny album

[dorloc]

Blake na ostatnim zdjęciu solo wygląda, jak owieczka
Ale słodziaki