Zaadoptuję dwa ogonki [Łódź]
: ndz paź 21, 2012 4:01 am
1. Aktualnie nie posiadam żadnych ogonków, będą to moje pierwsze
2. 60x40x60 - mniej więcej takie wymiary będą klatki, którą kupię w tym miesiącu jeszcze(25 paź dostanę pieniądze)
3. Mam weterynarza, który bardzo dobrze zajmuje się moim królikiem i ma doświadczenie ze szczurami i innymi gryzoniami.
4. Karmą. Jeśli znajdę, to Versele Laga/XtraVital
5. Nie, nie chcę ich rozmnażać
6. Na pewno. Będę potrzebowała porad, więc będę też przy okazji opowiadała o tym, jak mi idzie z nowymi przyjaciółmi
7. Mam królika. Nie zamierzam jednak ich poznawać ze sobą w żaden sposób.
8. Jeśli mnie nie będzie w domu, zawsze jest mama i jej mąż, a gdy wyjedziemy razem - ciocia często zajmuje się moim królikiem, a że kiedyś miała swojego szczura będzie umiała się zaopiekować podopiecznym.
9. 1-3h(jeśli potrzeba więcej/mniej to powiedzcie, jestem laikiem). Na pewno będę robiła własnoręcznie jakieś zabawki, no i zabezpieczę wszystko, co niebezpieczne.
10. Jasne, nie mam nic przeciwko wizycie przedadopcyjnej.
11. Moja mama podpisze umowę.
Jeśli mam jakis wybór - to dwa młode(ok. 6-7-8msc) samczyki, najlepiej jeden cały czarny, a drugi biały w czarne łaty... ale niekoniecznie, mogą być inne, byle nie czerwone oczka i byle znacznie różniły się wyglądem (nie chcę ich mylić).
2. 60x40x60 - mniej więcej takie wymiary będą klatki, którą kupię w tym miesiącu jeszcze(25 paź dostanę pieniądze)
3. Mam weterynarza, który bardzo dobrze zajmuje się moim królikiem i ma doświadczenie ze szczurami i innymi gryzoniami.
4. Karmą. Jeśli znajdę, to Versele Laga/XtraVital
5. Nie, nie chcę ich rozmnażać
6. Na pewno. Będę potrzebowała porad, więc będę też przy okazji opowiadała o tym, jak mi idzie z nowymi przyjaciółmi
7. Mam królika. Nie zamierzam jednak ich poznawać ze sobą w żaden sposób.
8. Jeśli mnie nie będzie w domu, zawsze jest mama i jej mąż, a gdy wyjedziemy razem - ciocia często zajmuje się moim królikiem, a że kiedyś miała swojego szczura będzie umiała się zaopiekować podopiecznym.
9. 1-3h(jeśli potrzeba więcej/mniej to powiedzcie, jestem laikiem). Na pewno będę robiła własnoręcznie jakieś zabawki, no i zabezpieczę wszystko, co niebezpieczne.
10. Jasne, nie mam nic przeciwko wizycie przedadopcyjnej.
11. Moja mama podpisze umowę.
Jeśli mam jakis wybór - to dwa młode(ok. 6-7-8msc) samczyki, najlepiej jeden cały czarny, a drugi biały w czarne łaty... ale niekoniecznie, mogą być inne, byle nie czerwone oczka i byle znacznie różniły się wyglądem (nie chcę ich mylić).