Strona 1 z 1
					
				Kaloryfer-czy nie grozi przegrzaniem?
				: śr lis 17, 2004 11:25 am
				autor: Monia
				otóz Bianeczka upatrzyła sobie kryjowko- lezankę na kaloryferze.
teraz jeszcze tak nie grzeją u mnie  ale czy jej to nie zaszkodzi? no wiecie przegrzanie i te sprawy... miedzy parapetem a kaloryferem jest 10 cm wiec nie ma dobrej wentylacji gdy jeszcze moja ogromniasta Bianka się rozsiądzie...
			 
			
					
				kaloryfer
				: śr lis 17, 2004 1:19 pm
				autor: Kacha
				Wydaje mi się, że jak jej będzie za gorąco to sobie poprostu pójdzie...
			 
			
					
				kaloryfer
				: śr lis 17, 2004 4:52 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				Moze to powodowac wysuszenie skory,albo np. sluzowki nosa-tak jak jest normalnie zima,gdy sie za mocno grzeje.
Ja zawsze dla nawilzenia powietrza klade na goracy kaloryfer mokre reczniki,wiec mozesz je polozyc obok jej ulubionego miejsca
a jak zaczna mocniej grzac,to albo troche przykrecic,albo moze polozyc na kaloryferze jakies szmatki,zeby nie miala bezposredniego kontaktu z zelastwem...
zreszta,jak bedzie goraco,to rzeczywiscie pewnie sobie pojdzie,tylko kiedy pewnego dnia kaloryfer bedzie naprawde goracy,a ona z przyzwyczajenia znowu tam podazy,to moze sie sparzyc...
chyba...ale to wszystko tak na chlopski rozum ^^
			 
			
					
				kaloryfer
				: śr lis 17, 2004 7:08 pm
				autor: Monia
				dzieki za rady. zaraz kaze Biance przeczytac 

 
			
					
				kaloryfer
				: śr lis 17, 2004 8:09 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				Wyczuwam sarkazm 

 ;] ;P
 
			
					
				kaloryfer
				: śr lis 17, 2004 8:39 pm
				autor: Eruntale
				oj jelcz, zaraz jeszcze zaczniesz wyczuwac ironie i cynizm-krok dalej i biale myszki bedzie widziec 

 
			
					
				kaloryfer
				: śr lis 17, 2004 8:59 pm
				autor: pomarańczowy jelcz
				Ale to taki zarcik byl 

 
			
					
				Re: kaloryfer
				: śr paź 22, 2008 5:09 pm
				autor: Vera
				Mój szczur też czasami śpi przy kaloryferze, ale on woli rurkę z wodą, która odpływa.. 

  mam obok niej różne torebki. Wspina się na nie znajduje wygodne miejsce przy  rurze i leży. Zazwyczaj 10-15 minut.
 
			
					
				Re: kaloryfer
				: sob lis 22, 2008 6:33 pm
				autor: Ressa
				Ja gdy puszczam swojego ( lekko ) oswojonego szczura po pokoju maluch od razu ucieka pod kaloryfer a gdy zobaczy ze nic mu nie grozi ( ja zazwyczaj kładę się z gazetą na dywanie tak aby ciągle widzieć ogona ) zaczyna do mnie podchodzić , wskakiwać na mnie a gdy coś go przestraszy choda pod kaloryfer:D
Niedawno zaczął wchodzić za kaloryfer nie mogłam go wtedy wyciągnąć ( kaloryfer jest b. długi ) wzięłam metalową rurkę od mopa i wsadziłam za kaloryfer i gdy była już taka sytuacja że Snickers zaczął się tam melinować łupałam rurą o kaloryfer tak że szczur od razu wychodził , wiem mało 
pokojowy sposób ale gdy trzeba iść a szczur za żadne skarby niema zamiaru trzeba działać 

Ostatnio zdarza się też że zasypia pod kaloryferem i gdy próbuje go schować do klatki robi takie uniki że ugryzienie jest bardzo możliwe wkładam coś pod kaloryfer i wypycham ogona  
