szczury.org

Mam pytanie czy bezpieczne jest zrobienie czegoś takiego dla szczurków ?
Buteleczka po lekarstwie (wymyta) + dolna część od zwykłego poidełka + uszczelka ze szmatki
Szczurki zwłaszcza łysolka zaczęła obgryzać plastikową buteleczkę przez co woda mocztła większość ściółki ( diablica jedna ^_^)
czy to dobry i bezpieczny pomysł?

Nie lepiej po prostu wieszać poidło na zewnątrz klatki, tak, żeby tylko rurka z kulką były w środku? Większość forumowiczów tak ma - wtedy szczury nie mają jak obgryzać plastiku (chyba, że robią to na wybiegu, to wtedy można zdjąć poidło).

Poidełko jest na zewnątrz klatki lecz one go dosięgają i obgryzają sprytne

Hmm... a może warto kupić inne poidło?
Cena nie duża, bo jakieś 10 zł. Nie ma co kombinować, bo jest ryzyko, że się zepsuje, a wtedy ściółka cała do wymiany i nie daj Boże, szczurki nie będą miały co pić.

Są też szklane poidełka do kupienia. A co do obgryzania, to rozumiem problem...

Właśnie to są potwory które wszystko gryzą nawet jak mają gałązki w klatce i wapienko :/ jedyna RZecz nie pogryziona to hamak
ale i tak poidełko ze szklanej butelki dość długo się sprawuje nie cieknie jest szczelne, łatwe do mycia, jest duża pojemność wody w razie potrzeby i ogólnie nic złego się nie dzieje więc poidełko narazie zostanie