szczury.org

Od dzisiaj jestem mamusią !!:D Dwóch prześlicznych córeczek Poznajcie urodzone 17 września (dwa dni później ja sama mam urodziny )


Dafne (double rex velveteen)





i Chelsea (Husky)










oraz ich zamek :




Chelsea obecnie troszke prycha/kicha podaje jej rutinoskorbin i vibovitbobas, babeczka powiedziala ze to zwykle przeziebienie ,mam nadzieje, ze tak jest i za pare dni jej przejdzie, w przeciwnym wypadku zabieram ją do weterynarza (do ktorego notabene juz dzwonilam i kazal podawac wlasnie te leki a za pare dni przyjsc na kontrol )

śliczne szczurzynki
i bardzo ciekawie urządzona klatka

Dziękujemy

Gratulacje!
Śliczne dziewczynki i cudna klata!
Pozdrawiamy..

rudzielec Dafne jest czarująca

Ale maleństwa! Dafne na pierwszym zdjęciu wygląda jak myszka

Jestem zakochana w Dafne <3!

Urocze kruszynki I mają świetną willę! Dużo zdrówka dla panienek, proszę je wymiziać

Ach, cudne Królewny! No i oczywiście wspaniały mają pałac.

Wymiziane od Was wszystkich

Dafne to istne adhd, musi wszystko zobaczyc, ciagle zwiedza cała klatke, kazdy hamaczek i zakatek

Chelsea to zupełne przeciwieństwo, ciagle by spala, jest mniejsza mimo ze urodzone w tym samym dniu (nie sa siostrami kazda po innych rodzicach ), Dafne zaczepia Chelsea, zabiera jej jedzonko no niedobra jest

Mam nadzieje, że ten brak aktywości u Chelsea jest chwilowy i spowodowany stresem, i tym nieszczesnym kichaniem (tak btw dzisiaj prycha mniej, podałam jej Beta Glukan i vibowit).

Piękne wróbelki
Rutinoskorbinu się raczej nie podaje szczurom przynajmniej tak mi się wydawało do tej pory. Lepszy Betaglukan (zaczyna działać po trzech dniach). Kichanie może też być przez uczulenie na coś. Trzymam kciuki za czysty nosek i przesyłam masę mizianek

wlasnie beta glukan mialam tlyko jedna kapsułke od babeczki z hodowli...obecnie jestem spłukana , nie stać mnie na całe opakowanie, więc jeśli ktoś z Was miałby odsprzedać pare 5-6 kapsułek to chętnie odkupię

Na takie brzdące, to jedna kapsułka powinna wystarczyć na kilka dni
A swoją drogą też szukałam Beta w mniejszych opakowaniach niż te wielkie "ludzkie". No chyba żeby zrobić jakąś zrzutę w kilka osób...

też tak myślę, bo to cholera drogie jest ;/

saszenko, czy Noelle nie ma takiej samej klaciochy ja Ty?
Jakby było jakieś zamówienie na beta, to jestem za, a nawet przeciw.