Krew w klatce
: wt lis 13, 2012 11:56 pm
Witam po przyjściu z pracy chcialam wyciągnąć moje dwa łobuzy z klatki jak to robię codziennie zresztą.
Chłopaki mają w klatce papier toaletowy gdyz lubią sobie go rozdzierać i lokować na różnych szczeblach klatki.Przyjrzałam się z bliska a na papierze kilkadziesiąt malutkich kropelek krwi... myslalam,że to może porfiryna..ale zbyt dużo.
Szczury dokładnie obejrzane -żadnych urazów..żadnej apatii...
;/ ktoś ma pomysł cóż to może być?
Chłopaki mają w klatce papier toaletowy gdyz lubią sobie go rozdzierać i lokować na różnych szczeblach klatki.Przyjrzałam się z bliska a na papierze kilkadziesiąt malutkich kropelek krwi... myslalam,że to może porfiryna..ale zbyt dużo.
Szczury dokładnie obejrzane -żadnych urazów..żadnej apatii...
;/ ktoś ma pomysł cóż to może być?