szczury.org

Czy to by był dobry pomysł? Mam sporą klatkę (100x54x100) i 2 szczurki oraz 1 świnkę morską która ma małą klateczkę i choć jest wypuszczana to i tak za mala :/
Więc czy mogłabym połowę (przynajmniej 1/3 klatki (dół) przeznaczyć dla świnki, a górę dla szczurków? Odgrodziłabym je kuwetą lub czymś takim ^^
Jak by się szczurki zachowały? Czy by im przeszkadzał świniasek? (jemu, one raczej nie, bo Pigas jest obojętny na wszystko, tylko nie na żarełko XD)

Szczury mogą przegryźć kuwetę czy to coś czym podzielisz klatkę. Może się to skończyć nie zbyt fajnie. Nie lepiej zainwestować w choćby używaną klatkę dla świnki?

Szczury najczęściej zabijają inne zwierzęta. Będzie to stres zarówno dla nich jak i świnki. Szczurki są zawzięte i bywały przypadki wygryzienia się szczurów z klatki, czy to samic do samca, czy ot tak żeby się wydostać. Takie spotkanie prawdopodobnie skończyłoby się tragicznie.

poszukaj na tablicy/gumtree/allegro odpowiedniej klatki dla świnki, często ludzie sprzedają za grosze ładne używane klatki, a nawet jak dobrze poszukasz to może znajdziesz jakąś do oddania za darmo Ale napewno nie trzymaj w jednej klatce szczurów i świnki nawet jakby miały być oddzielone kuwetą lub czymś innym. To są 2 różne gatunki i każdy powinien mieć swoją klatkę. To tak jakby chcieć zamknąć człowieka z tygrysem w jednym pomieszczeniu i oddzielić jakimś płotkiem ani człowiek ani tygrys nie czułby się komfortowo a w końcu mogłoby dojść do tragedi.

To znaczy, Luna i Kleo dobierają się do Pigasa (mojej świnki) tylko po jedzenie a ją gryzą po uszach O.o (na szczęście niemocno) A klatki są drogie...Nawet i używane x.x... Choć i tak chyba będę musiała kupić

a ile możesz przeznaczyć na klatkę do świnki? teraz ją podgryzają po uszach ale następnym razem mogą ci ją zwyczajnie zabić.....

Gdyby świnka choćby przez przypadek wetknęła łapkę w zasięg szczurów, ogony z czystej ciekawości mogłyby jej zrobić krzywdę. Moje kiedyś przez pręty mocno chwyciły szczurka przechodzącego na zewnątrz i chciały wciągnąć. Skończyło się na skaleczeniach, ale gdybym nie interweniowała, mogło być gorzej.

Moja świnka nieumie skakać ani się wspinać i wystarczająco wysoko bym umieściła kuwetę ^^. Ale chyba raczej kupie nową klatkę...

nie raczej tylko napewno, no chyba ze chcesz miec niedługo pogrzeb swojej swinki.

Nie! XD