szczury.org

pytanie w celach porównawczych
ostatnio doszły kolejne maluszki, obecnie jest 14 używam jako ściółki żwirek dla kotów, drewniany, bo najszybciej mi się to sprząta.
prognoz wychodzi mi 40L żwirku na miesiąc, może nawet ciut wiecej, a to jakby nie patrzeć trochę kosztuje
dodam, że niestety moje szczury robią wszędzie dookoła, więc sprzątać muszę codziennie, usuwając zasikany żwirek i żwirek raem z kupkami
z jednej strony lubię jak mają czysto - choć im to pewnie wszystko jedno - z drugiej strony, może faktycznie przesadzam ze sprzątaniem ale zawsze to aż 14 zwierzątek...

Cóż... ja mam dwa szczury, więc nie mam jak w ogóle się porównywać. Ale też ciężko mi wyprowadzić średnią przy moich... wysypuję żwirek na kuwetę (cienko) i do kuwety narożnej. Średnia ich brudzenia jest bardzo różna - raz wystarczy wymieniać żwirek w kuwecie 2 razy w tygodniu, a czasem cała klatka nadaje się do wymiany + mycie. Ogólnie chyba 8,5l (mogę się mylić nie mam opakowania) żwirku drewnianego "Norka" starcza na 2 miesiące.

mi przy 4 samcach schodzi niecałe 6 litrów żwirku bentonitowego miesięczne, wsypuje na całą podstawę klatki cieńką warstwę ale codziennie wybieram kupki, i żwirek z najbardziej zasikanych miejsc i na to miejsce dosypuje czysty, ogólnie schodzi go mało bo chłopcy i tak wolą załatwiać się na hamaki i półki więc żwirek mało przy nich cierpi

U mnie podobnie jak u Arau. W kuwecie narożnej Benek+ benek antybakteryjny, w gniezdzie jakiś drewniany ( cat'se best zwykle).
Przy 4ch dziewuszkach.

ja nie uzywam wcale

Ja mam 11 szczurów, używam Chipsi Extra XXL, bo to najtaniej wychodzi przy takiej ilości szczurów Sypię go tylko do kuwet narożnych. Na drugim forum dziewczyny zamawiały też niemarkowy żwirek drewniany z allegro, też był dużo tańszy niż takie ze sklepów zoologicznych.

Ja mam obecnie 14 ogonków w klatce, żwirek jest dawany do kuwetek ustawionych na półkach i do głównej kuwety. Idzie na to ok 40-50 l drewnianych kołeczków miesięcznie.

kiedyś próbowałam dwa pierwsze szczury uczyć kuwetkowania, ale z marnym efektem...

Miałam kiedyś Mamuchę z 11 młodymi - przerób jelit był taki, że miały sprzątane TRZY razy dziennie, bo się nie dało wytrzymać. Fakt, że to był etap trocin, a one bardzo szybko nasiąkają. Teraz jestem mądrzejsza i hoduję na żwirku, więc jest znacznie czyściej.

padło o nie markowym żwirku z allegro, my stosujemy i jestem baaardzo zadowolona. Jest o wiele wytrzymalszy. ściółkę przy dwóch szczurasach wymieniamy raz na tydzień, no czasami na 2 tyg jak nam czasu nie starczy. Tylko, że mamy dosyć dużą klatkę bo 98x 50 także jest gdzie żwirek sypać Przy stosowaniu drewnianego chyba Pini żwirek musiałam zmienić raz w tyg bo się nie dało wytrzymać, ten z allegro w mojej opinii jest o wiele fajniejszy:)

Mógłby mi ktoś podać link do tego "allegrowego niemarkowego żwirku" ^^?

A jaki to żwirek na allegro bo coś chyba kiedyś widziałam i nawet zastanawiałam się nad zakupem, ale nie wiem. Czy mógłby ktoś wyszukać i podać mi link?

Jak wrócę do domu to przegrzebię pocztę i wyślę ci namiary na sklep. Cenowo mimo duzych kosztów przesyłki i tak wychodzi przynajmniej połowę taniej jest też bardziej wydajny.

na 3-4 samiczki Benek 5 litrów starcza na hmmm 2-3 miesiące spokojnie. Żwir używany jest tylko w kuwecie, wybieram kupki i zbrylone kawałki.

ja teraz z allegro zamówiłam polecany ECO-PET więc zobaczymy.. do tej pory kupowałam w zoologu żwirek 8,5 l ale miałam 1 maleństwo i niewielką klatkę więc całe opakowanie starczyło na ok. 2 mce