Strona 1 z 2

Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: śr lis 21, 2012 5:21 pm
autor: EdenRaj
Chodzi o szczurkę, 15 miesięcy, półtora tygodnia temu miała zabieg pod narkozą. Wczoraj był 10 dzień rekonwalescencji Ikejci po zabiegu wycięcia małego galaretkowego nieszkodliwego guzka - określonego jako kaszak. Wybudzała się sama - leku na wybudzenie dostała tyle co kot napłakał. Dochodziła do siebie, była osłabiona i bardziej miziakowata ale dochodziła do siebie. Zauważyłam, że mniej jadła i mniej piła - więc podkarmiałam. Wczoraj był jakiś kryzys - totalnie osłabła, słaniała się na łapkach, nie chciała ani jeść ani pić. Przytulała się do do mnie i spała, taka słaba że prawie przelewała się przez ręce. Do weterynarza, dostała zastrzyk na wzmocnienie, w domu zrobiłam vibovit z wodą żeby zachęcić ją do picia. Ale nie. Pospała i pojadła trochę ziemniaczka oraz ugotowanej marchewki. Nie była w stanie wziąć w łapki jedzonka i go trzymać. Rano była w ciut lepszej formie. Chętniej pojadła ziemniaczka z odrobinką masła - na zachętę oraz marcheweczki. Kupy - pojedyncze. Ogólnie uważam, że jak na nią to stanowczo za mało - no ale z drugiej strony po czym ma je robić ;/ Nie wiem co się dzieje - nie jest w stanie brać jedzonka w łapki, mało pije.... i to jej osłabienie.... Po narkozie? Ale minęło 10 dni.... Przyszłam z pracy a Ikea ma porfirynę na oczkach i nosku. Jest słaba. Ślamazarna. Troszkę chodzi ale szybko się męczy. Jakieś rady? Mogę jej pomóc, coś zrobić?

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: śr lis 21, 2012 7:12 pm
autor: noovaa
Gdyby problem pojawił się po narkozie, wet powinien znaleźć coś w sercu. Nie powinien gdybając leczyć objawu ( osłabienia ), a zdiagnozować szczurka porządnie.

Czy pewna jesteś na 100% że to był kaszak ? Być może coś innego i dało przerzuty ?

Jeśli zewnętrznie nie widać nic, serce osłuchowo dobre, powinno się zrobić RTG płuca i serca i USG brzucha + ewentualnie jakieś badania krwi ( np. na cukier ).

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 8:57 am
autor: EdenRaj
Czy jestem pewna że to był kaszak? Odpowiem pytaniem - a czy powinnam zakładać że weterynarz mnie kłamie?
Skoro tak powiedział to powinnam wierzyć. W końcu nie byłam przy zabiegu i weterynarzem nie jestem żeby poddawać w wątpliwość jego słowa.
Skupię się na badaniu krwi. Dostałam także podpowiedź, że może jest uszkodzona wątroba po narkozie.
Przedwczoraj była osłuchiwana i było wszytko dobrze.

Wczoraj Ikea dostała nutridrinka z ryżem. Chętniej wypiła - ryżu dosłownie podziamała. Rano nie było porfiryny na oczkach ani nosku.

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 9:21 am
autor: unipaks
Narkoza tradycyjna niestety obciąża mocno także serduszko, a dochodzenie do siebie po operacji kosztuje organizm naprawdę dużo. Miejmy nadzieję, że nic innego się nie przyplątało po drodze...
Czy szczurcia dostaje Betaglukan/ Scanomune na podniesienie odporności? Mogłabyś podawać jej w Sinlacu (Nutri bardzo zasładza i przez to też osłabia łaknienie, szczurkowi nie bardzo chce się jeść; jak przejdzie kryzys to lepiej Nutri odstawić ), dobrze też zrobiłyby jej witaminy teraz, np codziennie 1 kropla syropu Bioaron C.

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 9:36 am
autor: EdenRaj
Oczywiście dostaje betaglukan. Podaję go wszystkim szczurkom w okresie jesienno - zimowym.
Póki chce tego nutridrinka i nie wrócą jej w jakimś stopniu siły i mogę - to będę jej podawać tego nutridrinka. Później oczywiście odstawię. Spróbuję także Sinlacu. Zaopatrzę się także we wskazany syrop. Stawiałam na pokarmy, które dodadzą jej sił - gotowane ziemniaczki, marchewka, kasza gryczana, jęczmienna, ryż, kasza manna na wodzie - której nie chce ale taką "sklepową" np bananową chce ;/ teraz dodam jej witamin - starte jabłuszka, gruszki, buraczki.

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 9:42 am
autor: unipaks
kaszkę możesz jej ugotować na wodzie, a dawać z mlekiem ryżowym, sojowym czy innymi mlekami roślinnymi, chętniej jedzą.
Żeby nie osłabła, można dawać papkę z Convalescence Support + odrobinę papki z Herbi Care Plus (ze względu na włóknik)
Kciukam, żeby to nie było nic nowego i żeby doszła szybciutko do siebie :)

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 9:43 am
autor: EdenRaj
Jakie to wszytko dziwne.... W czerwcu inna szczurka - znacznie drobniejsza miała rozwalone plecy i zakwalifikowała się do szycia. Także dostała narkozę - po - lekarz dał jej wybudzacz. W około 2 może 3 godziny po szczurka była żwawa jak przed szyciem. Ogólnie nic jej nie dolegało po narkozie. Była to inna przychodnia. Zastanawiam się czy fakt, że jedna dostała wybudzacz a druga można powiedzieć, że nie - ma wpływ? Gdy przyjechałam po Ikee była obudzona ale zachowywała się jak delfin - słaniała się na łapkach. Lekarz powiedział, że dostała na wybudzenie tyle o ile. Przyjechałam do domu i szczurka ułożyła się i poszła spać dalej. Było to o godz. 13. Zaczęła wybudzać się przed 4 nad ranem. Do godziny 9 wybudziła się ale była słaba. Dążę do tego czy brak wybudzacza także nie miał wpływu na jej stan.

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 9:44 am
autor: EdenRaj
unipaks - dziękuję za rady :)

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 9:51 am
autor: unipaks
Co do wybudzacza - tu zdania są różne; niemniej jednak uważam, że opiekun powinien dostać po zabiegu zwierzątko wybudzone, a nie być zmuszonym zabierać do domu szczurka malo kontaktującego, gdy nie wiadomo, jak dalej sytuacja będzie się rozwijać...

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 9:54 am
autor: EdenRaj
No cóż - człowiek się uczy cały czas, przy każdej sytuacji.

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 9:56 am
autor: unipaks
Pisz dalej, jak się szczurasek miewa; życzę szybkiej poprawy :)

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: czw lis 22, 2012 9:58 am
autor: EdenRaj
Podziękuję później - i będę pisała :)

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: pt lis 23, 2012 5:47 pm
autor: EdenRaj
Byłam u innego weterynarza na badaniu krwi. Wyniki pozytywne - wątroba i nerki w porządku.
Co się o okazało.
Udar. I nie widzi. Dostała steryd dexametazon jednodniowy (nie wiem czy nazwa prawidłowa). Dziś poprawka sterydowa.
:(

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: pt lis 23, 2012 8:08 pm
autor: unipaks
Oj, więc teraz jeszcze i to... :(
Weci twierdzą, że ciężko z całą pewnością stwierdzić u szczurka, czy to udar, wylew, zapalenie mózgu/opon, bo objawy bywają podobne. ::)
Przy udarze (zwłaszcza niedokrwiennym) podaje się też Nootropil, witaminy z grupy B lub albo Wit.B1. Ale spotkałam się z opiniami, że jeśli nie ma udaru a podawany jest Nootropil, to właśnie może wtedy dojść do wylewu lub drobniejszych wylewów... :-\ Naszej szczurce (podejrzenie zap.mózgu) nie pomagał, po nim było z nią jakby gorzej.

Ostatnie badania wskazują, że u szczurów podawanie p/zapalnie działającego Ibuprofenu znacząco zmniejsza skutki udaru na pracę mózgu (prawdopodobnie inne p/zapalne także) http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... darze.html
Duże nadzieje są wiązane z lekiem zwanym Anakinra (IL -1 Ra), który u szczurów po udarze pozwala zmniejszyć uszkodzenia mózgu http://www.biomedical.pl/aktualnosci/no ... -7390.html
Podobnie jest też z Dalfampridiną, poprawiającą funkcje motoryczne u szczurów, które przeszły udar.
http://www.roik.pl/ratunek-miesiace-po-udarze/
Jeśli szczurek nie miałby udaru, a zapalenie mózgu (bakteryjne lub wywołane pierwotniakami), to pomóc może leczenie antybiotykiem np Enrofloksacyną
Tak czy owak pamiętaj, by zagwarantować bezpieczeństwo w klatce - chory szczurek będzie spadał z pięterek, hamaków; klatkę należy odpowiednio przeorganizować
Niech zdrowieje, trzymam kciuki!

Re: Zabieg - narkoza - osłabienie po 10 dniach

: pt lis 23, 2012 8:49 pm
autor: EdenRaj
Dziękuję :)
Ikejcia jest w zupełnie innej klatce - parterowej chorobówce. Chętnie mimo wszystko pełzakuje gdy ją wyjmuję ale równie chętnie leżakuje i daje się miziać - strzela ząbeczkami, pulsuje, śpi. Mam nadzieję, że wypoczywa i nabiera sił - aczkolwiek nie robię sobie nadziei. Dziś u weta zareagowała bardzo żywo na ukłucie podczas zastrzyku. I chętniej pojadła kaszki - z tym że tej bananowej - a nie tej na wodzie.... Zakupiłam gerberki, gdyż łatwiej jej przyjmować jest jedzonko w takiej formie. Oby tylko chciała to jeść.
Jutro kolejna dawka sterydu....