szczury.org

Witam! Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że kupiłem szczurka 3 mies temu i od jakiś 2 tygodni zaobserwowałem u niego pomarańczowy łupież. Co to w ogóle jest mój znajomy mówi, że to z powodu jakiś hormonów czy coś takiego (on też ma szczury)
zalecił mi kastrację. Ja mojego Kliperka nie chciałbym kastrować, bo uważam to za ostateczność. Czy ktoś może mi pomóc?
Pozdro i z góry dziękuję!

tak ma burze hormonów chłopak, kastracja dobra zecz ale jak to tylko łupież żadnych innych agresji itp to niech będzie, za jakiś czas zniknie,
masz 1 ogonka ?

Jeśli jedynym powodem kastracji ma być łupież, to uważam, to za zbędne. Jeżeli w grę dodatkowo wchodzi agresja, tak jak pisze akzi - wtedy ma to sens.
Powodem powstawania łupieżu jest hormonalna burza, która po jakimś czasie przechodzi, a z nią najczęściej łupież. Rozwiązaniem jest kąpiel w Nizoralu, ale to daje bardzo krótkotrwałe efekty (max 2 dni i znowu to samo, a szczury, jak wiemy źle znoszą kontakt z wodą, więc nie warto).
Szczurowi to nie przeszkadza, więc nie ma sensu go narażać na stres spowodowany kąpielą, lub ból po zabiegu.

akzi pisze:tak ma burze hormonów chłopak, kastracja dobra zecz ale jak to tylko łupież żadnych innych agresji itp to niech będzie, za jakiś czas zniknie,
masz 1 ogonka ?

Tak mam tylko jednego. Zresztą niedawno zacząłem przygodę ze szczurkami

to zapraszamy do lektury na forum, szczurki sa stadne potrzebują szczurzego przyjaciela.

No więc polecamy pilną adopcję (np u nas na forum). Jak zapewne wiesz od kolegi, który szczury ma są to zwierzęta silnie stadne

ssylvusia pisze:Jeśli jedynym powodem kastracji ma być łupież, to uważam, to za zbędne. Jeżeli w grę dodatkowo wchodzi agresja, tak jak pisze akzi - wtedy ma to sens.
Powodem powstawania łupieżu jest hormonalna burza, która po jakimś czasie przechodzi, a z nią najczęściej łupież. Rozwiązaniem jest kąpiel w Nizoralu, ale to daje bardzo krótkotrwałe efekty (max 2 dni i znowu to samo, a szczury, jak wiemy źle znoszą kontakt z wodą, więc nie warto).
Szczurowi to nie przeszkadza, więc nie ma sensu go narażać na stres spowodowany kąpielą, lub ból po zabiegu.

Tak tylko łupież nic więcej, a co to jest Nizoral?

Nizoral jest to szampon przeciwłupieżowy dla ludzi (dostępny tylko w aptece). Używa się go naprawdę odrobinę, ale ja w ogóle odradzam jakiekolwiek zabiegi przy łupieżu. Ostatnio usłyszałam od wetki, że witamina A może coś pomóc, bo odpowiada za kondycję skóry i zmniejsza łojotok, ale czy to prawda, że się sprawdza u szczurów i jakie powinno być dawkowanie, tego nie wiem. Może niech się wypowie ktoś, kto ma w tym większe doświadczenie.

szampon dla ludzi od łupierzu

tutaj masz jak myc szczuraska
http://www.youtube.com/watch?v=6XhiNNcuFEw

a może sam się umyje

http://www.youtube.com/watch?v=5g104Vou4fs

Dzięki za pomoc

to teraz odwdzięcz sie tym i pomórz swojemu szczurowi znaleźć przyjaciela, on nie moze byc sam

ok, pewnie zajrzę jeszcze do działu stadko i dowiem się szczegółów

Moje samce dostały łupieżu około 8mego miesiąca, kiedy przechodziły burzę hormonów. Nie wykastrowałam ich, a łupież przeszedł po około 2 miesiącach, razem z innymi objawami.
Nie potrzeba szczurów kąpać, tym bardziej teraz kiedy jest tak zimno... Nie ma potrzeby narażać szczura na stres (mało który szczur lubi wodę), chemię i przeziębienie. Poza tym od łupieżu szczur jest bardziej "tłusty", ale nie zauważyłam, żeby któryś przez to śmierdział.
Na "brzydką" samczą sierść bardzo dobrze robi tran. Ja wyciskam kapsułkę do jedzonka, po 4 tygodniach takiej kuracji sierść zrobiła się lśniąca i miękka, a tran uwielbiają
Jak wyżej - sam łupież to nie powód do kastracji.

Akurat mój szczur lubi kąpiel, a objawy powtarzają się co roku :]

Pisałeś,że kupiłeś szczura 3 miesiące temu,więc jak objawy mogą się powtarzać co roku?
Samczy łupież to normalna sprawa,tak jak pryszcze u nastolatków Czasem mija z wiekiem,czasem zostaje,wszystko jest uzależnione od poziomu produkcji testosteronu.To nie powód do kastracji,choć po niej ten problem zanika.