Strona 1 z 1

Do weterynarza...

: ndz gru 09, 2012 5:44 pm
autor: Ola250
Witam,
Niedawno kupiłam dwie szczurze samiczki. Jedna z nich ma uszkodzone oczko więc idę z nią jutro do lekarza. I tu pojawia się pytanie- jeśli wezmę jednego szczurka do lekarza to czy drugi szczur nie zapomni zapachu swojego towarzysza i nie będą się później gryźć?
Z góry dziękuję ;)

Re: Do weterynarza...

: ndz gru 09, 2012 6:02 pm
autor: katkanna
Szczury nie zapominają zapachu w parę godzin, więc spokojnie ;) Tym bardziej jeśli, jak rozumiem, są z jednego miotu?

Re: Do weterynarza...

: ndz gru 09, 2012 6:21 pm
autor: Ola250
Aha, dzięki :) Prawdopodobnie są one z tego samego miotu ;)

Re: Do weterynarza...

: pn gru 10, 2012 3:56 pm
autor: katkanna
Poza tym zdrowie zawsze ważniejsze, więc nawet jeśli szczurki mają się trochę zestresować parogodzinnym rozstaniem, to i tak należy zabrać do weta jednego, jeśli coś się dzieje.
Aaaaa i pamiętaj o osłonieniu szczurka przed zimnem! Jeśli malutki, to obecne temperatury mogą go zaziębić na śmierć. Na forum jest sporo wątków o transporcie w zimie, poczytaj, żeby się nie okazało, że szczurka wyjdzie z domu z 1 chorobą, a wróci z dwoma :(

Re: Do weterynarza...

: śr gru 12, 2012 3:09 pm
autor: Ola250
W poniedziałek byłam u weterynarza. Zapomniałam też dopisać, że szczurek miał też katar. Niestety lekarz stwierdził iż oczko jest stracone :( Lecz przepisał na nie Gentamicin do zakrapiania. Przepisał też leki na przeziębienie. Co do transportu szczurka, był on włożony do transportera z ciepłym wełnianym rękawem i watą dla gryzoni. Transporter natomiast był włożony do torby termicznej na dnie której był położony ciepły termofor. Dodatkowo wszystko było okryte kocem ;)

Re: Do weterynarza...

: śr gru 12, 2012 3:23 pm
autor: katkanna
Oczko jest stracone, czyli co? Nie będzie na nie widzieć czy do usunięcia? Biedna szczurka. A co dostała na katarek?

Re: Do weterynarza...

: pt gru 14, 2012 1:03 pm
autor: Ola250
Lekarz stwierdził, że jest ono przysłonięte bielmem i maleństwo raczej nie będzie widzieć :/ Nazwa leku to Enrofloksacyna. Dodatkowo trzeba podawać 1/2 ampułki Lakcidu co 2 dni.

Re: Do weterynarza...

: pt gru 14, 2012 1:06 pm
autor: katkanna
Uff, to dobrze, że nie jakiś guz albo ropień.
Nie martw się szczurką - zdrowe osobniki mają też słaby wzrok, więc przy jednym oczku sprawnym będzie sobie radzić znakomicie. A ciebie i tak znajdzie po głosie i zapachu :)

Re: Do weterynarza...

: pt gru 14, 2012 2:49 pm
autor: Ola250
Z małą jest już coraz lepiej :) Zaczyna się już wspinać po prętach klatki i wraz z drugą szczurką reagować na głos ;D