szczury.org

witam.
Dzis wrocilem do domu po wyjezdzie na dzialke. Nie bylo mnie 4 dni. Zauwazylem u mojego szczurka duza narosl pod przednia lapka. Guz jest miekki, bo przez przypadek dotknalem go trzymajac szczurka na rekach. Czy to moze byc nowotwor? bardzo prosze o pomoc D: i i bardzo prosze, gdybyscie mi mogli podac jakies adresy do dobrych weterynarzy w Warszawie.

W dziale Weterynarze, po wpisaniu miasta w szukajce, znajdziesz kilka opinii. Na 100% jednego z najlepszych szczurzych wetów w Polsce znajdziesz w Medicavecie.

Ten guz może być np. gruczolakiem ( dość częste ), jeśli tak jest, powinno się go usunąć operacyjnie zanim urośnie bardziej i uniemożliwi szczurci poruszanie się.

Bardzo dziekuje za polecenie Medicavet. Wlasnie wrocilem z konsultacji. okazuje sie ,z e ten guz to guz gruczolu mlekowego. Wszystko by bylo w porzadku, operacja za tydzien a pozniej sprawdzanie szwow itd, ale wyjezdzam do zakopanego na boze narodzenie, i z tego powodu operacje mozna najblizej od nowego roku ronic. Czy ktos mial problem z takim guzem, i czy tak dlugie czekanie zagrozi powaznie jej zdrowiu? Szczurzyczka ma 1,8 lat.

Te guzy są dość częste. Im dłużej się czeka, tym są większe a operacja bardziej inwazyjna. Na narkozie wziewnej ryzyko powikłań jest niewielkie.

Poczytaj w między czasie o opiece przed i po operacji.

Chcialbym powiedziec, ze guz sie zmniejszyl... a PRZYnajmniej mi sie tak wydaje. czy to mozliwe ze obejdzie sie bez operacji?

To musisz zapytać pani doktor. mozliwe, ze będą tylko leki i okłady z sody.