Strona 1 z 2
higiena
: czw gru 13, 2012 1:19 pm
autor: goniczynka
Witam jestem tu nowa i to mój pierwszy post tutaj mam wiele pytań dotyczących ogonków mam nadzieje że pomożecie mi .
Mam zamiar kupić szczurki już wiem że muszę mieć dwa i dość dużą klatkę ale moje obawy sa tego typu
jak z higiena po mieszkaniu sikaja wszędzie i kupkają czy lecą z tą sprawą do klatki albo nap. czy jest szansa ze zaprzyjaźnią się z kotem bo takiego posiadam i jeszcze jedno jak często trzeba im sprzatac żeby ich nie bylo czuc w mieszkaniu
poradźcie mi proszę
pozdrawiam hej
Re: higiena
: czw gru 13, 2012 1:23 pm
autor: akzi
po 1 nie kupuj a zaadoptuj, za darmo zdrowe odchowane maluchy sa u nas na forum, po co płacic za ogona w zoologu który okaże się zaraz chory ( non stop takie przypadki) zajrzyj tu i poszukaj napewno jakieś zawładną twoim serduchem =>
http://szczury.org/viewforum.php?f=163
szczury posikują przewaznie na ciebie, znaczą cie byś dość dobrze pachniała ich zapache, ale sa to jedna dwie kropelki, moje ogony wracają do klatki by zrobic kupkę nie uczyłam same tak robią,
sprzątac trzeba tak żeby nie smierdziało, zalezy to od tego jak beda brudzić twoje ogony, ja całą klatke psrzatam 2 x w tygodniu czasem raz, ale mam dość dużą i 2 szczury może dlatego sprzątac nie muszę tak często.
sa ogony ktorę przyjażnią się z innymi zwierzetami typu kot i pies, co do innych gryzoni lepiej nie bo skączy sioe to tragicznie.
Re: higiena
: czw gru 13, 2012 2:21 pm
autor: mania85
Ja od siebie dorzucę tak o tym kupkaniu... Mam 5 chłopców. dwaj dorośli i jeden 3.5 miesieczny robią ładnie w klatce w kuwecie ale dwaj najmłodsi 2 miesięczni robią kupy wszędzie... Muszą się nauczyć od starszych. Najwięcej kup mam w hamakach, po jednej nocy czasem koło 20-30 nie wiem jakim cudem

Znaczenie terenu to też bardziej na mnie ale na początku znaczą też teren jako ich własność. Maluszki najbardziej siurały mi w pościel

Z wiekiem coraz mniej się załatwiają poza klatką i mam nadzieję że w ogóle przestaną

Re: higiena
: czw gru 13, 2012 2:27 pm
autor: akzi
a no u mnie glut tez wali tam gdziestoi ale w klatce

ale poza nia nie

Re: higiena
: czw gru 13, 2012 2:37 pm
autor: mania85
Ja zbieram małe kupki zewsząd... Chłopaki mają też kuwetę w rogu pokoju ustawioną i część szczurów z niej korzysta a po reszcie zbieram

Re: higiena
: czw gru 13, 2012 2:40 pm
autor: akzi
ja zbieram i zbieram ale nie wyrabiam, serie jaka wali glut mozna porównac do pistoletu maszynowego

Re: higiena
: czw gru 13, 2012 2:46 pm
autor: goniczynka
ech te ogonki
dzięki za podesłaniu linka o adopcji zapewne jak się zdecyduję to z niego skorzystam
na razie intensywnie myślę czy u mnie mogą zamieszkać nie wiem jak kot by się ustosunkował bo juz wiekowa kotka jest a takie dwa urwisy to jednak duża zmiana dla samego kota i dla nas domowników, mąż jak mąż pewnie da rade mam jeszcze córkę dziewięć lat dopiero ma ale wychowana ze zwierzakami od małego do tej pory mielismy same chomiki jeśli chodzi o gryzonie bardzo ładnie się z nimi obchodziła nie robiąc im nigdy krzywdy .
Nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie
jak to jest z chorowaniem ogonków bo słyszałam że bardzo chorowite zwierzaki są
czy to tylko jak sie trafi czy to jakiś mit bo jeśli chorowite to nie moglabym patrzeć jak cierpią takie malutkie stworzonka
Re: higiena
: czw gru 13, 2012 2:47 pm
autor: akzi
sa bardzo chorowite ... :/
Re: higiena
: czw gru 13, 2012 2:48 pm
autor: goniczynka
akzi pisze:sa bardzo chorowite ... :/
no nie naprawdę

Re: higiena
: czw gru 13, 2012 2:51 pm
autor: mania85
Zdarza się czasem że przez pól roku nic a nagle coś i płynie kilka stówek... Szczurki nie żyją długo i jak na ten czas to bardzo często chorują. Ja potrafiłam kilka razy w miesiącu iść do weta i nie zawsze z tym samym szczurem.
Re: higiena
: czw gru 13, 2012 2:51 pm
autor: akzi
no nie bede ci przeciez sciemniac, wszytskie ogony jakie miałam były chore, no oprócz małaj Mi ale ona uciekła odemnie i nie wiem czy chora miała być czy zdowa do samego końca, sa przypadki ze szczury sa zdrowe do samego końca swojego zycia, ale nie bede oszukiwac sa to nikłe przypadki, szczury sa spaczone genetycznie przez chów wsobny , pseudochodowle, rozmnażane brat z siostrą, matka z synem, stad tez sklepowe zapasy, wtedy ich genetyka działa cuda i wszytskie liczne choróbska sie ich czepiają.
jeżeli nie masz w mieście lekarza od ogonów lepiej nie brac.
Re: higiena
: czw gru 13, 2012 3:10 pm
autor: Malachit
Hm, a ja się z tym nie do końca zgodzę - większość moich szczurów problemy ze zdrowiem miała dopiero pod koniec swojego życia (niestety stosunkowo niewiele szczurów umiera spokojnie, nie chorując), więc nie powiedziałabym, że są tak strasznie chorowite. Wiadomo, zdarzają się też przeziębienia, ale wystarczy podawać echinaceę lub mocniejszy beta glukan. Pod koniec ich życia zaczynają się jednak schody - przede wszystkim guzy i wtedy już nie jest tak kolorowo niestety..
No i niestety jest tak, jak napisała akzi, przez chów wsobny i co za tym idzie ich słabe geny żyją dość krótko (wiąże się to z tym co napisałam wyżej)
Re: higiena
: czw gru 13, 2012 3:27 pm
autor: goniczynka
jejku smutne to co piszecie
zakochalam sie w tych ogonkach i te ich pyszczki slodziaki
teraz jestem zasmucona na maxa
mieszkam w lodzi i nie wiem nic o takich lekarzach dla gryzoni
bo chomiki nigdy mi nie chorowaly a mialam ich troche
Re: higiena
: czw gru 13, 2012 3:30 pm
autor: Malachit
http://szczury.org/viewforum.php?f=13 tutaj jest mowa o weterynarzach z różnych miast, Łódź też ma swój temat

Re: higiena
: czw gru 13, 2012 3:44 pm
autor: goniczynka