szczury.org

Zwracamy się z serdeczną prośbą do osób, które spędzają święta w Warszawie. Osoba prowadząca nasz główny dom tymczasowy w Warszawie bardzo chciałaby wyjechać na święta i odpocząć od obowiązków, którymi ją obarczyłyśmy, umieszczając u niej tak wiele zwierząt. Potrzebne nam domy tymczasowe jedynie na okres świąteczny - 20 - 25 grudnia.

Jeśli możesz nam pomóc, przygarniając szczury na 5 dni, będziemy bardzo wdzięczne.

Podajcie może więcej szczegółów? W jakich grupach mieszkają gryzonie, w jakich klatkach, czy pomagacie w transporcie do tymczasowych-domów-tymczasowych i z powrotem, czy może bierzecie pod uwagę dochodzącą opiekę dla dorosłych szczurów. Łatwiej będzie każdemu zorientować się, na ile mógłby Wam pomóc.

met moge wziąć te panienki 2-4
na tyle dostałam pozwolenie

met, mogę wziąć 3 chłopaków na ten okres.

no chyba ze w 1 klatce jest ich 6 to wezmę całą klatkę z 6 dziewczynami, jezeli sa w oddzielnych wezme jedną klatkę

Próbujemy właśnie jakoś sensownie to ogarnąć, jednak w tej chwili nawet transport dla nich do TDT zdaje się byc bardzo utrudniony. Szczury mieszkają teraz w grupach 4 samice + 2 samice + 6 chłopców + miot z mamą. Czasu jest mało, więc może lepiej i wygodniej byłoby, gdyby udało nam się to rozwiązać inaczej: czy jest może ktoś, kto mieszka w jakiejś rozsądnej odległości od ulicy Omulewskiej, gdzie szczury przebywają? Może znalazłby się ktoś taki i zgodziłby się wpaść kilka razy na miejsce, nakarmić je i sprawdzić czy wszystko w porządku?

Ja niestety mam tam daleko, jeśli nikt się nie zgłosi, to mogę wziąć całą 6, ale musiałabym prosić o przekazanie ich z klatką, bo tymczasówka, którą mam będzie za mała. Mogę po nie ewentualnie podjechać, jeśli będzie taka potrzeba.

Dzieciaków nikt nie chce? Toż to najwspanialsza okazja na świecie! Nacieszyć się takimi dziećmi i nie musieć martwić się o ich przyszłość. A tak serio - dla nich to też bardzo ważne, żeby możliwie dużo czasu spędzały z ludźmi.

Met ja mieszkam na Łukowskiej to baaaaardzo blisko

Mogę wpadać codziennie nie wiem jak z wypuszczaniem tych małych stworków, jeżeli mi ktoś powie czy mozna to i moge wypuścic każde stado po kolei i posiedzieć pomiziac pogadać itp nie ma najmniejeszego problemu i chyba problem był by już całkiem rozwiązany.

Ja mogę gdzieś dowieźć, ale to dopiero w piątek wieczorem / w sobotę po południu.

Serdecznie wszystkim dziękuję za podpowiedzi, chęci i deklaracje, nasza Niezastąpiona Akzi już umówiła się z naszym dt i będzie ich doglądać Akzi - jak zwykle, zresztą wielokrotnie już - baaaaaaaaaaaaaardzo dziękujemy!

Wątek do zamknięcia

(I wesołych świąt, dobre dusze )

Fantastycznie! Akzi, złote serce masz, oby wszystkie dobre uczynki wróciły do Ciebie.

ojtam ojtam